Zamiana tradycyjnych kurortów na mniej popularne miejsca może być odpowiedzią na budżetowy wypad na narty.
Sezon narciarski 2023-24 zbliża się wielkimi krokami. Jednak wyjazd w góry do tanich wakacji nie należy.
Najbardziej znane ośrodki narciarskie oferują zazwyczaj drogie pobyty od soboty do soboty przy niewielkiej elastyczności. Dla wielu entuzjastów sportów zimowych jest to zbyt kosztowne i czasochłonne.
„Niezależnie od tego, czy chodzi o budżet, czy o dreszczyk emocji związany ze znalezieniem ukrytego klejnotu, istnieje kilka świetnych alternatyw dla klasyki” – mówi Marcus Blunt, współzałożyciel biura podróży Heidi.
Według jej założycieli ta nowo uruchomiona platforma internetowa oferuje narciarzom bardziej elastyczne opcje niż tradycyjne witryny. Weekendowe wypady i mniej znane kierunki to ich specjalność.
Jeśli więc szukasz nietypowego wyjazdu na narty lub po prostu chcesz zaoszczędzić pieniądze, gdzie możesz się udać? Oto kilka zamian od założycieli Heidi, które mogłyby obniżyć koszty i zapewnić większą elastyczność.
Na narty poza trasami zamień Chamonix na Jasną na Słowacji
Chamonix we Francji znajduje się na liście marzeń wielu narciarzy, ale karnet narciarski w tym ośrodku nie jest tani. W sezonie może kosztować nawet 74 euro dziennie.
Tańszą alternatywą dla zaawansowanych narciarzy i freeriderów jest Jasna na Słowacji. Oferuje jedne z najlepszych w Europie tras poza trasami z karnetami narciarskimi, które w sezonie kosztują około 59 euro za osobę dorosłą dziennie. Zakwaterowanie jest również niedrogie i kosztuje zaledwie 25 euro za noc w pensjonacie B&B.
Ośrodek jest mały, z kilkoma trasami dostępnymi dla mniej doświadczonych sportowców, ale ma dobry dostęp do wielu tras poza trasami z dużą ilością stref freeride. Zwykle jest też cicho, co oznacza, że jest duża szansa, że znajdziesz trochę nietkniętego śniegu.
Jeśli chcesz niedrogi urlop na narty, zamień Les Gets na Morillon we Francji
Les Gets w południowo-wschodniej Francji jest dobrze znane jako malowniczy kurort z widokiem na pasmo górskie Mont Blanc.
Aby uzyskać opcję budżetową w tym samym regionie, wypróbuj wioskę Morillon. Jest znacznie ciszej i stanowi doskonałą bazę wypadową do zwiedzania ogromnego terenu narciarskiego Grand Massif. Ma lepszą historię śniegu niż Ported du Soleil, nieco tańsze ceny karnetów (53,50 euro w porównaniu z 58,50 euro dziennie) i dostęp do 265 km tras.
Morillon jest również dobrze znane z szerokiej gamy zajęć après-ski, takich jak jazda na łyżwach, jazda na sankach i loty helikopterem – idealne, jeśli podróżujesz z rodziną.
Jeśli szukasz luksusu w zamian za budżet, Zell am See do Seefeld w Austrii
Ładne miasteczko Zell am See nad jeziorem w Austrii jest dobrze znane z luksusowych możliwości zakwaterowania. Jeśli pobyt w luksusowym hotelu jest dla Ciebie ważny, ale podróżujesz z ograniczonym budżetem, Seefeld może być dla Ciebie.
Teren narciarski jest mniejszy niż Zell am See, ale miasto jest malownicze i nie brakuje w nim fantazyjnych kurortów i uzdrowisk. To miejsce oferuje podobne panoramiczne widoki na góry i często przyciąga czołowe gwiazdy narciarstwa, które trenują na jego stokach.
W zależności od wybranego zakwaterowania, pobyt tutaj może kosztować mniej więcej połowę ceny podobnego pobytu w Zell am See.
Na rodzinny urlop narciarski zamień Avoriaz we Francji na Trysil w Norwegii
Ta jest bardziej dramatyczną zamianą, ale jeśli szukasz rodzinnego wypoczynku, rozwiązaniem może być porzucenie Francji na rzecz Norwegii.
Avoriaz jest dobrze znane z tego, że jest doskonałym miejscem dla początkujących narciarzy z wieloma trasami dla początkujących. Ale Trysil – największy ośrodek narciarski w Norwegii – również może mieć to, czego szukasz.
Często uznawany jest za najlepszy w kraju ośrodek do uprawiania narciarstwa z rodziną, a w okolicy jest mnóstwo atrakcji. Zaledwie 40 minut od lotniska w Górach Skandynawskich, oferuje szeroką gamę różnych stoków dla każdego, od początkujących po tych, którzy szukają czegoś nieco trudniejszego.
Do tego bezpłatna opieka nad dziećmi i, jak wiele skandynawskich kurortów, spokojne stoki z krótkimi kolejkami do wyciągu.
Zamiast jechać do Tignes, wybierz się na weekend do Isola we Francji
Wysoko położony kurort Tignes może zapewniać większą pewność śniegu niż inne, ale nie oznacza to, że jest to jedyna opcja – zwłaszcza jeśli chodzi o weekendowe wypady.
Isola leży wysoko w południowych Alpach francuskich i zbiera tony śniegu, oferując szeroką gamę różnych stoków, od tras dla początkujących i średniozaawansowanych po wymagające trasy poza trasami.
Tym, co czyni ten ośrodek atrakcyjnym na bardziej elastyczną wycieczkę na narty, jest czas potrzebny na dotarcie tam. Transfer z lotniska zajmuje zaledwie godzinę i 15 minut w porównaniu do trzech i pół godziny do Tignes. Warto to rozważyć, jeśli nie chcesz, aby krótka przerwa została pochłonięta czasem podróży.