O nas
Kontakt

Sfrustrowana polska opozycja wzywa do protestów przeciwko nowemu prounijnemu rządowi

Laura Kowalczyk

Poland

Partia Sprawiedliwość i Prawo, odrzucona w ostatnich wyborach, twierdzi, że protesty są obroną demokracji i wolnych mediów.

Polska prawicowa opozycja, sfrustrowana niedawną utratą władzy, wezwała swoich zwolenników do czwartkowego protestu przeciwko posunięciom nowego proeuropejskiego rządu mającego na celu przejęcie kontroli nad nadawcami państwowymi i państwową agencją informacyjną.

Prawo i Sprawiedliwość, które rządziło przez osiem lat przed przegraną w październikowych wyborach parlamentarnych, wezwało do protestu „Wolnych Polaków” przed parlamentem. Przedstawiała protest jako obronę demokracji i wolnych mediów, choć w czasie sprawowania władzy była krytykowana za ograniczanie wolności mediów.

Nie było jasne, jaka będzie reakcja, ale emocje w związku z narastającym konfliktem między obecnym a poprzednim rządem wzrosły.

Protest zwołano tego samego dnia, w którym kontrowersyjna izba Sądu Najwyższego, wciąż kontrolowana przez PiS, miała rozstrzygnąć o ważności wyborów. Wybory przyniosły rekordową w całym kraju frekwencję wynoszącą ponad 74% i dały władzę koalicji partii sprzeciwiających się PiS.

Nowy rząd premiera Donalda Tuska jest nastawiony na odwrócenie niektórych polityk swojego populistycznego poprzednika, w tym prowadzących do konfliktu z UE, takich jak zmiany poddające polski wymiar sprawiedliwości politycznej kontroli.

Jednym z pierwszych kroków rządu Tuska było przejęcie kontroli nad państwową telewizją, radiem i agencją informacyjną PAP, którą PiS zamienił w narzędzie agresywnej propagandy wymierzonej w krytykę i Tuska osobiście.

Liderzy poprzedniego rządu utrzymują, że posunięcia Tuska były nielegalne i zainscenizowali okupację lokali medialnych, twierdząc, że bronią wolnych mediów i norm demokratycznych. Komentatorzy twierdzą, że PiS chce zachować kontrolę nad nadawcami ogólnokrajowymi przed wiosennymi wyborami samorządowymi.

Członkowie Prawa i Sprawiedliwości oraz ich sojusznik, prezydent Andrzej Duda, protestują także przeciwko wtorkowemu aresztowaniu dwóch prominentnych osobistości byłego rządu, skazanych przez warszawski sąd za nadużycie władzy. Partia określiła aresztowania jako motywowane politycznie.

W czasie sprawowania władzy Prawo i Sprawiedliwość było wielokrotnie oskarżane przez ekspertów prawa o naruszenie polskiego porządku prawnego i praworządności.