O nas
Kontakt

Shark SOS: Inicjatywy mające na celu ożywienie populacji drapieżników w Europie

Laura Kowalczyk

Shark SOS: The initiatives seeking to revive Europe

Rekiny w morzach Europy po cichu walczą o przetrwanie. Spotykamy się z badaczami i wolontariuszami pracującymi na rzecz zmiany perspektywy i ochrony życia morskiego.

U podnóża Wezuwiusza, na zachodnim wybrzeżu Włoch, leży Zatoka Neapolitańska, słynąca z piękna okolic i bogactwa życia morskiego.

Kilka lat temu włoska dziennikarka i badaczka morza Eleonora de Sabata, kierując się radą lokalnych nurków, odkryła prawdziwy żywy skarb w jednej z podwodnych raf w zatoce.

Jaja rekinów, zwane także torebkami syreny, są kolebkami życia niektórych z kilkudziesięciu gatunków rekinów żyjących w Morzu Śródziemnym. Ale rekiny po cichu walczą o przetrwanie we własnym środowisku.

W szczelinach podwodnych raf Europy żyją rekiny karłowate; gatunek nieszkodliwy dla człowieka i kluczowy dla ekosystemu morskiego. Każdy z nich można rozpoznać po unikalnym wzorze plamek.

Eleonora przypisuje każdemu rekinowi osobiste imię. Jednak jej obserwacje pokazują, że zamiast się zwiększać, lokalna populacja rekinów maleje.

„Kiedy rozpoczynaliśmy tę ankietę, na tym obszarze można było znaleźć setki jaj. Teraz, dziesięć lat później, jest ich tylko dziesiątki” – powiedziała Eleonora de Sabata w rozmowie z Oceanem.

Eleonora de Sabata, współkoordynatorka projektu LIFE European Sharks
Eleonora de Sabata, współkoordynatorka projektu LIFE European Sharks

„Niestety, coś takiego dzieje się wszędzie na Morzu Śródziemnym. To nie jest tak, że ludzie aktywnie łapią rekiny, ale zaplątują się one w sieci i haczyki przeznaczone dla innych gatunków. A wtedy bardzo zmieniamy ich środowisko Potrzebują ciszy, potrzebują miejsc, w których młode rekiny mogą odpocząć, schronić się i znaleźć pożywienie — a my zmieniliśmy każdy obszar przybrzeżny. Dlatego nie radzi sobie zbyt dobrze”.

Potrzeba kulturowych i kulinarnych zmian w postrzeganiu

Od lat 70. XX w. populacja rekinów w północnej części Morza Tyrreńskiego spadła o 99%. Jednak kryzys ten często pozostaje niezauważony.

Akwarium w Livorno uczestniczy w finansowanym przez UE projekcie LIFE European Sharks, którego celem jest edukacja Europejczyków w każdym wieku na temat rekinów i ich bliskich krewnych, płaszczek. Wiele osób uważa, że ​​złowieszczy wizerunek rekinów może utrudniać wysiłki na rzecz ich ochrony.

„Te zwierzęta muszą zmienić negatywny odbiór kreowany przez kino na bardziej zrównoważony, skupiony na środowisku wizerunek, który odzwierciedla kluczową rolę ekologiczną, jaką odgrywają w środowisku” – wyjaśnił Giovanni Raimondi, koordynator naukowy w Acquario di Livorno.

Giovanni Raimondi, koordynator naukowy, Acquario di Livorno
Giovanni Raimondi, koordynator naukowy, Acquario di Livorno

Zmiana kulturowa musi obejmować także wybory kulinarne. Rekiny w wodach europejskich są często łapane przypadkowo i uważane są za ryby o niskiej wartości. Jednak przyłowy można sprzedawać na obszarach takich jak Livorno, gdzie tradycją jest spożywanie mięsa rekina.

Eleonora de Sabata, która kieruje projektem LIFE European Sharks, współpracuje z rybakami, aby zapewnić przestrzeganie środków ochrony i wypuszczanie żywych przynajmniej mniejszych rekinów.

Słynny gulasz rybny z Livorno, cacciucco
Słynny gulasz rybny z Livorno, cacciucco

Wielu restauratorów wyraża współczucie. Lokalne ryby złowione w sposób zrównoważony mogą doskonale zastąpić mięso rekina, nawet w tradycyjnych potrawach, takich jak słynny gulasz rybny z Livorno czy cacciucco.

„Zamierzamy wykorzystywać różne rodzaje ryb, celowo unikając rekinów, aby wesprzeć reprodukcję gatunku” – ujawniła Deborah Corsi, jedna z wielu szefów kuchni zaangażowanych w ten europejski projekt.

Cacciucco wolne od rekinów pozostaje równie pyszne — to mały, ale znaczący krok w kierunku ochrony populacji rekinów europejskich. Do osiągnięcia tego celu jeszcze daleka droga.

„Odwrócenie spadku liczby rekinów w Morzu Śródziemnym jest skomplikowane, ponieważ jedynym rozwiązaniem będzie zaprzestanie połowów, a jest to niemożliwe z wielu powodów” – stwierdziła Eleonora de Sabata.

„Dlatego nasze podejście polega na skupieniu się na elemencie ludzkim i zmianie spojrzenia na rekiny z niebezpiecznych na zagrożone. Każdy z nas może zrobić coś namacalnego, aby pomóc rekinom w powrocie do zdrowia”.

To trudne zadanie, ale mamy podstawy mieć nadzieję, że dzięki wspólnej pracy uda się poprawić sytuację.

Jak nauka obywatelska pomaga ratować żarłacze anioły

Fuerteventura, jedna z Wysp Kanaryjskich, to nie tylko popularne miejsce dla plażowiczów i nurków; jest to także jedna z ostatnich twierdz dla niesamowitego gatunku, który dawniej był powszechny na europejskich wybrzeżach: żarłacza anioła.

Wyglądają bardzo podobnie do płaszczek i żyją w płytkich wodach, co czyni je zbyt powszechnymi jako przypadkowe połowy podczas trałowania dennego.

„Teraz zalicza się je do gatunków krytycznie zagrożonych, więc zanim zniknie, jest tak źle, jak to tylko możliwe dla gatunku” – wyjaśniła Eva Meyers, współzałożycielka i współprzewodnicząca projektu Angel Shark.

„Ale dobra wiadomość jest taka, że ​​teraz, gdy znów zwracamy na nie większą uwagę, zaczynają ponownie pojawiać się w wielu miejscach, co jest bardzo ekscytujące. Stworzyliśmy obywatelską mapę raportowania nauki, tak aby wszyscy nurkowie, którzy byli wchodząc do wody, gdyby zobaczyli rekina anioła, mogliby nam to zgłosić.”

Anioły są znane ze swoich spłaszczonych ciał.  Ich nazwa wywodzi się od ich wyglądu, który przypomina promienie
Anioły są znane ze swoich spłaszczonych ciał. Ich nazwa wywodzi się od ich wyglądu, który przypomina promienie

Eva Meyers kieruje projektem Angel Shark – wspólnym przedsięwzięciem europejskich grup badawczych mającym na celu badanie i ochronę tych gatunków. Duża część ich pracy opiera się na „nauce obywatelskiej”, która opisuje każde spotkanie z rekinami aniołami.

„Możemy powiedzieć, że widzieliśmy rekina anioła w tym miejscu nurkowania, na tych głębokościach. Zachowywał się w ten sposób. To był samiec, samica, temperatura wody… to jak inteligencja roju i możemy pomóc, „ powiedział Volker Berg, właściciel Deep Blue Diving.

„Mówią nam więcej o siedlisku i zagrożeniach” – powiedziała Eva Meyers dla Ocean. „To oni faktycznie opiekują się rekinami na swoich terenach. To strażnicy aniołów”.

Eva Meyers, współzałożycielka projektu Angel Shark
Eva Meyers, współzałożycielka projektu Angel Shark

Dołączyliśmy do zespołu Angel Shark Project, aby zbadać jedno z lokalnych siedlisk tego gatunku. Badanie takich miejsc może ujawnić sposoby odrodzenia ich populacji na północno-wschodnim Atlantyku i Morzu Śródziemnym.

Z zespołem współpracuje Felipe Ravina Olivares, który z kanaryjskiego naukowca zajmującego się morzem stał się zawodowym podwodnym kamerzystą. Jego filmy dokumentalne są wezwaniem do ochrony środowiska i wyjątkowego życia morskiego archipelagu, w tym żarłaczy aniołów.

„Tu, na Wyspach Kanaryjskich, ponieważ nie prowadzimy połowów włokiem dennym, rekiny anioły zdołały przetrwać i mamy stabilną populację. Widzimy je przez cały rok, od piskląt po dorosłe osobniki, i jest to naprawdę niesamowite. Jestem z tego dumny to, a moją misją jest szerzenie świadomości na temat znaczenia żarłacza anioła. Musimy je chronić, ponieważ są wyjątkowym skarbem na świecie.

Zespół projektu Angel Shark oznacza wszystkie znalezione rekiny, aby lepiej poznać ich siedliska i ścieżki migracji
Zespół projektu Angel Shark oznacza wszystkie znalezione rekiny, aby lepiej poznać ich siedliska i ścieżki migracji

Zespół oznacza wszystkie znalezione rekiny, aby lepiej poznać ich siedliska i ścieżki migracji. Dzięki danym zebranym zarówno przez naukowców zawodowych, jak i obywateli, władze są w coraz większym stopniu w stanie chronić te rekiny przed przypadkowymi połowami i innymi zagrożeniami.

„Mam wiele nadziei. W różnych miejscach utworzono nowe obszary chronione, które na pewno pomogą. Jestem zatem pewien, że zmierzamy we właściwym kierunku, mając przed sobą kilka bardzo, bardzo trudnych wyzwań, chociaż” – podsumowała Eva Meyers.

Życie w naszych morzach zależy od pełnego zakresu różnorodności biologicznej, od planktonu po drapieżniki wierzchołkowe. Aby ocean był zdrowy, należy ratować rekiny.