O nas
Kontakt

Służby ratownicze twierdzą, że w izraelskim nalocie zginęło 76 członków jednej rodziny w Strefie Gazy

Laura Kowalczyk

A Palestinian man mourns a relative killed in the Israeli bombardment of the Gaza Strip outside a morgue in Khan Younis, 23 December 2023

Z opublikowanego w tym tygodniu raportu Organizacji Narodów Zjednoczonych i innych agencji wynika, że ​​ponad pół miliona mieszkańców Gazy – jedna czwarta populacji – głoduje.

W izraelskim nalocie zginęło 76 członków dalszej rodziny – poinformowali ratownicy w sobotę, dzień po tym, jak szef ONZ ponownie ostrzegł, że w Gazie nigdzie nie jest bezpiecznie i że trwająca ofensywa Izraela stwarza „ogromne przeszkody” w dystrybucji pomocy humanitarnej.

Piątkowy strajk na budynek w mieście Gaza był jednym z najbardziej śmiercionośnych w trwającej już 12. tygodniu wojny między Izraelem a Hamasem, powiedział Mahmoud Bassal, rzecznik Obrony Cywilnej Gazy.

Podał częściową listę nazwisk zabitych – 16 głów rodzin rodziny al-Mughrabi – i podał, że wśród zabitych były kobiety i dzieci.

Wśród zabitych był Issam al-Mughrabi, weteran Programu Rozwoju ONZ, jego żona i pięcioro dzieci.

„Utrata Issama i jego rodziny głęboko dotknęła nas wszystkich. ONZ i ludność cywilna w Gazie nie są celem” – powiedział Achim Steiner, szef agencji. „Ta wojna musi się zakończyć”.

Izrael wypowiedział wojnę po tym, jak bojownicy Hamasu wtargnęli na granicę 7 października, zabijając około 1200 osób i biorąc około 240 zakładników. Izrael obiecał kontynuować walkę do czasu zniszczenia Hamasu i odsunięcia go od władzy w Gazie oraz uwolnienia wszystkich zakładników.

Według urzędników służby zdrowia w Gazie, terytorium oblężonym rządzonym przez islamską grupę bojowników od 16 lat, w izraelskiej wojnie mającej na celu zniszczenie Hamasu zginęło ponad 20 000 Palestyńczyków, a ponad 53 000 zostało rannych.

Izrael obwinia Hamas za wysoką liczbę ofiar śmiertelnych wśród cywilów, powołując się na wykorzystywanie przez tę grupę zatłoczonych obszarów mieszkalnych do celów wojskowych oraz tuneli pod obszarami miejskimi. Od 7 października przeprowadziła tysiące nalotów i w dużej mierze powstrzymała się od komentowania konkretnych ataków, w tym od dyskusji na temat zamierzonego celu.

Izraelska ofensywa powietrzna i naziemna była jedną z najbardziej niszczycielskich kampanii wojskowych w najnowszej historii, w wyniku której wysiedlono prawie 85% z 2,3 miliona mieszkańców Gazy i zrównano z ziemią szerokie połacie maleńkiej nadmorskiej enklawy.

Z opublikowanego w tym tygodniu raportu Organizacji Narodów Zjednoczonych i innych agencji wynika, że ​​ponad pół miliona mieszkańców Gazy – jedna czwarta populacji – głoduje.

IDF przesuwa swoją uwagę na południe

Izrael jak dotąd opierał się międzynarodowym naciskom, aby ograniczyć swoje działania. Rzecznik wojskowy, kontradmirał Daniel Hagari, powiedział pod koniec piątku, że siły zbrojne rozszerzają ofensywę lądową „na dodatkowe obszary pasa, ze szczególnym uwzględnieniem południa”.

Powiedział, że operacje są również kontynuowane w północnej części Gazy, w tym w mieście Gaza, które było początkowym celem izraelskiej ofensywy lądowej. Armia oświadczyła, że ​​przeprowadziła naloty na bojowników Hamasu w kilku miejscach w mieście Gaza.

Armia oświadczyła także w sobotę, że przekazała do Izraela ponad 700 rzekomych bojowników ze Strefy Gazy w celu dalszego przesłuchania, w tym ponad 200 w ciągu ostatniego tygodnia, podając rzadkie szczegóły na temat kontrowersyjnej polityki obejmującej masowe łapanki palestyńskich mężczyzn.

Palestyńczycy donoszą o takich łapankach na obszarach północnej Gazy, gdzie kontrolę sprawują wojska lądowe, twierdząc, że zazwyczaj dotyczą one wszystkich nastoletnich chłopców i mężczyzn znalezionych w danym miejscu przeszukiwanym przez wojsko.

Niektórzy ze zwolnionych więźniów twierdzą, że rozebrano ich do bielizny, pobito i przetrzymywano przez kilka dni przy minimalnej ilości wody. Wojsko zaprzeczyło zarzutom o molestowanie i stwierdziło, że osoby niepowiązane z bojownikami zostały szybko zwolnione.

Izrael twierdzi, że zabił tysiące bojowników Hamasu, w tym około 2000 w ciągu ostatnich trzech tygodni, ale nie przedstawił żadnych dowodów na poparcie tego twierdzenia. Mówi, że w ofensywie lądowej zginęło 139 żołnierzy.