Na terenach podmokłych Katalonii rolnicy i ekolodzy współpracują, aby dostosować się do najdłuższej suszy w regionie.
Komary brzęczą wokół badaczy w pobliżu brzegów rzeki Ebro, gdy zalewają pola i dokonują odczytów.
Zapach potu i środków odstraszających owady mieszają się z wilgocią, gdy zespół testuje strategie oszczędzania wody na zalanych polach w Instytucie Badań i Technologii Rolno-Spożywczej (IRTA) niedaleko Amposty.
Ebro to druga co do długości rzeka w Hiszpanii – wije się przez północ kraju, a następnie wpada do Morza Śródziemnego wzdłuż katalońskiego wybrzeża, 200 km na południe od Barcelony.
Tutaj tworzy jeden z największych terenów podmokłych w Europie Zachodniej: deltę rzeki Ebro. Jest to nie tylko siedlisko wielu tysięcy gatunków, ale także źródło energii wodnej, ekoturystyki i – co najważniejsze z ekonomicznego punktu widzenia – uprawy ryżu.
Susza w Hiszpanii, a zwłaszcza w Katalonii, spowodowała straty w delcie rzeki Ebro. Niedobór wody spowodował zmniejszenie obszaru przeznaczonego do nawadniania upraw o 50%.
W rezultacie wszystkie frakcje społeczności zamieszkującej tereny podmokłe – w tym rolnicy, myśliwi, ekolodzy – oraz rząd Katalonii muszą współpracować i dostosowywać się.
„Musimy utrzymać równowagę” – mówi TylkoGliwice Green Maria del Mar Catala, badaczka IRTA, która pracuje w Delcie od 35 lat.
„Zmienia się umysłowość rolników, dostosowują się. 15 lat temu nikt nie chciał rozmawiać o ograniczaniu zużycia wody, teraz to się dzieje”.
Dlaczego ryż ma znaczenie dla Hiszpanii
Po Włoszech, Hiszpania jest największym producentem ryżu w Europie, odpowiadającym za 30 procent całkowitej produkcji UE. Największym regionem produkującym ryż była południowa część kraju, Andaluzja, ale zmiany klimatyczne to zmieniły.
W regionie Sewilli w Andaluzji powierzchnia upraw ryżu zmniejszyła się o 53% w 2021 r., 69% w 2022 r. i 96% w 2023 r. w porównaniu ze średnią produkcją z poprzednich lat, co oznacza, że niegdyś wiodący region produkujący ryż obecnie nie zarabia prawie nic . Wywiera to większą presję na inne obszary uprawy ryżu, takie jak delta rzeki Ebro, aby kontynuowały produkcję, zwiększając zagrożenie dla ekosystemu terenów podmokłych.
„Ryż jest najbardziej ekonomicznym towarem w delcie; większy nacisk na produkcję ryżu w Katalonii oznacza zatem więcej szkód dla środowiska” – mówi Nestor Perez Mendez, badacz IRTA. Mówi jako ekolog, ale także jako ktoś, kto wie, że ekonomiczna żywotność delty czyni ją cenną dla rządu i przedsiębiorstw.
Delta znajduje się w sytuacji nie do pomyślenia dziesięć lat temu, ponieważ susza zmniejszyła przepływ wody, ograniczając osady niezbędne do utrzymania wysokości delty nad poziomem morza. Jednak tereny podmokłe w Hiszpanii to studium przypadku dla reszty Europy pokazujące, jak interesy handlowe i środowiskowe mogą współdziałać w obliczu coraz bardziej ekstremalnych warunków pogodowych.
Pośrednik terenów podmokłych
Finansowana przez hiszpańskie ministerstwo nauki IRTA prowadzi badania, aby przygotować się na tę przyszłość, jednocząc jednocześnie różne frakcje delty.
„Wszyscy rolnicy wiedzą, że bronię ich interesów i staram się stworzyć synergię między rolnikami a interesami środowiska” – mówi Maria. „Przez całe życie z nimi pracowałem, oni mnie potrzebują, a ja ich. Rolnicy się dostosują, muszą”.
Susza w Katalonii doprowadziła do ograniczeń w dostawie wody w miastach i na wsi, a zużycie wody w rolnictwie zmniejszono o 50%. To sprawia, że zalane warunki, w których ryż musi rosnąć, są coraz trudniejsze do osiągnięcia.
Zapewniając doradztwo techniczne rządowi i rolnikom, badacze IRTA przeprowadzają eksperymenty w swoim obiekcie na terenach podmokłych. Testy te obejmują pozostawienie pól ryżowych niezalanych przez określony czas lub zalanie i osuszenie pól ryżowych przez cały sezon wegetacyjny. Mają nadzieję, że wszystkie metody zmniejszą zależność od masowych powodzi i pozwolą zaoszczędzić wodę w czasach przyszłej suszy.
Postęp wymaga czasu, ale dzisiejsze badania zapewnią regionowi lepszą adaptację do zmieniającego się klimatu w przyszłości. „Jeśli ludzie tego nie przeanalizują, w odpowiednim momencie nie będzie już puli alternatyw” – mówi chilijska badaczka Seba Leonardo.
Delikatna delta, ekstremalny klimat
Pogłębiające się susze nie są jedynym problemem klimatycznym mieszkańców.
„W tym roku mamy suszę z uregulowaną wodą i podniesieniem się poziomu morza. Może nie jest to kwestia 10 czy 20 lat, ale jest bardzo blisko. Trudno będzie tu zatem uprawiać ryż” – mówi hodowca ryżu Lluis Jornet.
Burze, które miały miejsce w poprzednich latach, były niemal tak samo niepokojące jak susza. Gdy Ebro spotyka się z Morzem Śródziemnym, woda morska może zalewać zalane pola, powodując zasolenie gleby. Utrudnia to życie gatunkom słodkowodnym i plantatorom ryżu.
„Rośnie nieprzewidywalność klimatu” – wyjaśnia Nestor. „Możemy przystosować się do mniejszej ilości wody i zapewnić alternatywy, aby poradzić sobie z niedoborami wody. Problem w tym, że ten rok może być suchy, a przyszły będzie mokry i deszczowy; Delta Ebro jest podatna na jedno i drugie.
„Dla mnie najgorszym problemem jest nieprzewidywalność klimatu, przez co nie możemy zaplanować niezawodnej strategii w dłuższej perspektywie”.
Ramy na przyszłość
Technologia może nam pomóc w świecie borykającym się z ekstremalnymi warunkami pogodowymi, ale nie natychmiast. Instytut IRTA jest przykładem należytych i długoterminowych badań, kładących podwaliny pod krytyczne dostosowania.
Zgodnie z Konwencją ONZ w sprawie zwalczania pustynnienia Hiszpania znajduje się na pierwszej linii frontu walki ze zmianami klimatycznymi w Europie, a 75 procent jej gruntów boryka się z warunkami klimatycznymi, które mogą prowadzić do pustynnienia.
Inne kraje europejskie będą przyglądać się współpracy hiszpańskich społeczności zajmujących się ochroną środowiska i rolnictwem, aby pomagać sobie nawzajem na poziomie lokalnym.
Zwiększona presja, jaką zmiany klimatyczne będą wywierać na bardziej północne części kontynentu, wymaga uwzględnienia wniosków płynących z delty, zanim klimat zastanie nas nieprzygotowanych.