O nas
Kontakt

Światowa Konferencja Rynku Pracy: Europa toruje drogę czterodniowemu tygodniowi pracy

Laura Kowalczyk

Main stage of the Global Labor Market Conference

Andrew Barnes, współzałożyciel 4 Day Week Global, okrzyknął Włochy liderem ruchu po tym, jak Lamborghini ogłosiło w tym miesiącu krótszy tydzień dla pracowników produkcyjnych.

Przemawiając na Światowej Konferencji Rynku Pracy (GLMC) w Riyadzie w Arabii Saudyjskiej, Barnes z radością pochwalił skrócone tygodnie pracy jako przyszłość miejsca pracy w Europie i poza nią.

„Przeprowadziliśmy programy pilotażowe w Australii, Nowej Zelandii, Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Wielkiej Brytanii i Hiszpanii oraz prowadzimy jeden w Portugalii. Jest to więc zjawisko globalne” – mówi.

„Jak dotąd powiedziałbym, że Wielka Brytania była najbardziej otwarta. Ale w zeszłym tygodniu władzę przejęły Włochy, a Lamborghini przeszło na czterodniowy tydzień. »

Na konferencji, która odbyła się w dniach 13–14 grudnia, badano rozwiązania kluczowych wyzwań stojących obecnie przed rynkami pracy, oceniając polityki i programy pracy mające na celu zabezpieczenie siły roboczej na przyszłość, trendy rynkowe oraz zmiany w prawie i standardach pracy.

Konferencja, organizowana we współpracy z Międzynarodową Organizacją Pracy Organizacji Narodów Zjednoczonych (MOP) i Bankiem Światowym, będzie odbywać się co roku i będzie służyć jako wiodąca międzynarodowa platforma dla organów regulacyjnych, pracodawców i społeczeństwa obywatelskiego w celu promowania rozwiązań innowacyjnych dla globalnego rynku pracy.

Ahmad bin Sulaiman Al-Rajhi, Minister Zasobów Ludzkich i Rozwoju Społecznego Arabii Saudyjskiej, otworzył inauguracyjne wydarzenie Międzynarodowej Konwencji Króla Abdulaziza, w którym wzięło udział ponad 6000 uczestników z ponad 40 krajów.

Ceremonia otwarcia przygotowała grunt pod rozpoczęcie dwudniowej konferencji, podczas której 150 ekspertów wzięło udział w ponad 40 unikalnych przemówieniach programowych, prezentacjach panelowych i sesjach grupowych skupionych na bieżących wyzwaniach i przyszłych zmianach stojących przed rynkami pracy.

Sesje obejmowały osiem kluczowych tematów: czynniki umożliwiające globalny rynek pracy, zagadki dotyczące umiejętności i produktywności, transformacja rynku pracy, praca dla wszystkich, sztuczna inteligencja potrzebuje ludzi?, przekształcanie rynku pracy, właściwy sposób na (de)regulację i organizację dostosowaną do przyszłości. .

Podczas sesji ministrowie, decydenci, liderzy przemysłu i przedstawiciele związków zawodowych dyskutowali o zmieniającej się dynamice rynku pracy, a Al-Rajhi wezwał do podjęcia wysiłków na rzecz zapewnienia wdrożenia nowych technologii, które pozwolą na wyeliminowanie wyzysku, uniknięcie powszechnej utraty miejsc pracy i maksymalizację wartości dla społeczeństwa gospodarka światowa. .

Oprócz skrócenia tygodnia pracy uczestnicy dyskutowali o roli sztucznej inteligencji w przyszłości miejsca pracy, a Al-Rajhi przewidział, że technologie sztucznej inteligencji utworzą 133 miliony miejsc pracy do 2030 r.

Ewolucja sztucznej inteligencji

Grecki minister pracy Adonis Georgiadis był jednym z 20 ministrów pracy z całego świata zebranych, aby współpracować w kwestiach rynku pracy.

W rozmowie z TylkoGliwice minister określił przejście w stronę sztucznej inteligencji jako szansę i zagrożenie.

„To nowa era. Szykuje się wiele zmian i jestem przekonany, że będzie to ogromne narzędzie dla przedsiębiorstw, przedsiębiorstw i pracowników, które pozwoli im robić nowe rzeczy w znacznie wydajniejszy i prostszy sposób. To więc ekscytujące” – mówi.

„Z drugiej strony jest to trochę przerażające, ponieważ wiele rzeczy się zmieni. Pracownicy stracą pracę i musimy być gotowi ich uratować, aby ułatwić im znalezienie pracy, której będzie potrzebował rynek”.

W Grecji bezrobocie wynosi obecnie 9,6 procent, a starzenie się społeczeństwa stanowi wyzwanie dla ożywienia gospodarczego.

„To bardzo duży problem dla nas, dla całej Unii Europejskiej, a może i dla całego Zachodu” – mówi Georgiadis.

„Populacja szybko się starzeje, wskaźnik urodzeń szybko spada i być może sztuczna inteligencja nam w tym pomoże, ponieważ niektóre zawody wymagające dziś siły ludzkiej mogą nie potrzebować jej w przyszłości”.

Oprócz wyeliminowania luki w wydajności eksperci przewidują, że postęp w dziedzinie sztucznej inteligencji w miejscu pracy może zapewnić możliwości pracownikom o niskich kwalifikacjach – chociaż w rezultacie konkurencja się nasili.

„Widzimy, że generatywna sztuczna inteligencja zwiększa produktywność szczególnie pracowników o niskich kwalifikacjach i niskich dochodach, i myślę, że może to potencjalnie wyrównać szanse” – mówi Carl-Benedikt Frey, profesor nadzwyczajny ds. sztucznej inteligencji pracujący na Uniwersytecie im. Oksford.

„Jesteśmy przyzwyczajeni do rosnących nierówności na całym świecie ze względu na technologie cyfrowe, zwłaszcza stanowiska produkcyjne, które stają się coraz bardziej zautomatyzowane. Obecnie jest nadzieja, że ​​nastąpi częściowe odwrócenie tej tendencji.

„W przypadku Ubera zaobserwowaliśmy, że więcej osób chce pracować jako taksówkarze, a nie mniej. Zaobserwowaliśmy więc wzrost zatrudnienia w usługach taksówkarskich, ale jednocześnie oznaczało to niższe bariery wejścia i większą konkurencję dla obecnych kierowców, którzy zauważyli spadek ich wynagrodzeń o około 10 procent”.

Zatrzymanie pracownika

Przyszłość miejsca pracy również była ważnym tematem konferencji, a kluczowym czynnikiem sukcesu stała się retencja pracowników.

Na dzisiejszym rynku pracy pracownicy szukają czegoś więcej niż tylko godziwych wynagrodzeń. Priorytetem jest elastyczność, rozwój kariery i spełnienie.

„Jedno wiemy, że firmy umożliwiające pracę zdalną mają niższe przychody” – mówi Frey. „Wydaje mi się, że firmy oferujące elastyczne warunki pracy z większym prawdopodobieństwem zatrzymają swoje talenty.

„Po drugie, myślę, że większość pracowników chce pracodawcy oferującego możliwości rozwoju kariery. Dlatego niezwykle ważne jest korzystanie z platform internetowych i technologii cyfrowych w celu doskonalenia umiejętności i rozwoju, aby umożliwić ludziom postęp w firmie.

Według Abhisheka Sharmy, partnera z sektora publicznego w firmie konsultingowej ds. zarządzania Olivera Wymana, istnieją trzy główne czynniki wpływające na zadowolenie pracowników i ostatecznie na ich utrzymanie.

„Nazywamy to motywacją zewnętrzną, wewnętrzną i kulturową” – mówi. „Element zewnętrzny to zazwyczaj nagroda pieniężna, element wewnętrzny zapewnia pracownikom poczucie spełnienia, a dopasowanie kulturowe między pracownikiem a pracodawcą zapewnia długowieczność wszystkim pracownikom firmy. »