Sześciu mężczyzn uznano za winnych morderstw terrorystycznych w związku z atakami terrorystycznymi w Belgii w 2016 roku
We wtorek ława przysięgłych wydała wyrok w sprawie samobójczych zamachów bombowych w Belgii na lotnisku w Brukseli i ruchliwej stacji metra w 2016 r., w których zginęły 32 osoby w fali przemocy w Europie, do której przyznało się Państwo Islamskie.
Sześciu mężczyzn uznano za winnych morderstw terrorystycznych, w tym Oussama Atar (uznany za zmarłego), Mohamed Abrini, Osama Krayem, Salah Abdeslam, Ali El Haddad Asufi i Bilal El Makhoukhi.
Wyrok kończy największy proces w historii belgijskiego sądownictwa, w którym wzięło udział ponad 900 powodów. Sprawa toczyła się przez siedem miesięcy przed specjalnym sądem, który miał zająć się tą wyjątkową sprawą.
Podejrzani zostali osądzeni pod zarzutem morderstwa, usiłowania zabójstwa i udziału w działaniach grupy terrorystycznej.
Ataki w godzinach porannego szczytu, które miały miejsce 22 marca 2016 r. na lotnisku Zavantem i na głównej linii podmiejskiego metra w Brukseli, głęboko wstrząsnęły miastem. Oprócz 32 zabitych osób, prawie 900 innych zostało rannych lub doznało poważnych urazów psychicznych.
Wyrok zapadnie w odrębnym procesie, nie wcześniej niż we wrześniu.
Oprócz sześciu osób skazanych za morderstwo terrorystyczne cztery inne osoby zostały uniewinnione lub postawiono im inne zarzuty.
Wśród 10 oskarżonych jest Salah Abdeslam, który odsiaduje już we Francji wyrok dożywocia bez możliwości wcześniejszego zwolnienia w związku ze swoją rolą w atakach, które w 2015 r. miały miejsce w paryskich kawiarniach, teatrze Bataclan i Stade de France.
Na procesie w Brukseli za morderstwo terrorystyczne skazany został także Mohamed Abrini, przyjaciel Abdeslama z dzieciństwa i mieszkaniec Brukseli, który uciekł z lotniska Zaventem po tym, jak jego materiały wybuchowe nie zdetonowały.
Oussama Atar, który został zidentyfikowany jako potencjalny organizator śmiertelnych ataków na Paryż i Brukselę, został zaocznie skazany za morderstwo terrorystyczne. Uważa się, że zginął w ostatnich miesiącach walk Państwa Islamskiego w Iraku i Syrii.