O nas
Kontakt

Sztuczna inteligencja, regulacje i imigracja: główne obawy sektora technologicznego w kontekście wyborów europejskich

Laura Kowalczyk

Euronews Next speaks to start-ups and tech organisations to see what they expect from Europe’s next parliament.

TylkoGliwice Next rozmawia ze start-upami i organizacjami technologicznymi, aby dowiedzieć się, czego oczekują od kolejnego parlamentu europejskiego.

Znawcy twierdzą, że dzięki innowacyjnym start-upom i pierwszym na świecie przepisom europejski sektor technologiczny nie powinien być ignorowany w wyborach do Parlamentu Europejskiego w przyszłym miesiącu.

Branża obawia się jednak, że stanie się kozłem ofiarnym, zobaczy populistyczny parlament służący interesom narodowym i drenaż mózgów na kontynencie.

TylkoGliwice Next rozmawiał z grupami technologicznymi i start-upami, aby poznać ich nadzieje i obawy związane z następną kadencją parlamentu.

„Raczej populistyczny niż realistyczny”

„Naprawdę mamy nadzieję, że technologia nie zostanie wykorzystana jako kozioł ofiarny tak często, jak to miało miejsce w instytucjach UE w ostatnich latach, kiedy za wszelkiego rodzaju zmartwienia obwiniano sektor technologii w charakterze jakiegoś niejasnego straszydła” – powiedział Daniel Friedlaender , starszy wiceprezes Stowarzyszenia Przemysłu Komputerowego i Komunikacyjnego (CCIA) i szef CCIA Europe.

W ostatnich latach pojawiło się wiele problemów związanych z pośpiechem UE w zakresie regulacji technologii, ale ostatnią rzeczą, której potrzebujemy, jest większy protekcjonizm i populizm.

Daniela Friedlaendera

CCIA Europa

„Zamiast tego należy go postrzegać jako jedno z narzędzi wzmacniających pozycję Europejczyków” – dodał.

Sondaże wskazują, że skrajnie prawicowe i twarde partie konserwatywne odniosą duże zyski, potencjalnie zajmując pierwsze miejsce w dziewięciu krajach UE oraz drugie i trzecie miejsce w kolejnych dziewięciu państwach UE.

„Niektóre z dominujących obietnic wyborczych mają charakter raczej populistyczny niż realistyczny, niezależnie od tego, czy za problemy zrzuca się winę na technologię, samo istnienie UE, czy na innych ludzi” – stwierdził Friedlaender.

„W ostatnich latach pojawiło się wiele problemów związanych z pośpiechem UE w zakresie regulacji technologii, ale ostatnią rzeczą, której potrzebujemy, jest większy protekcjonizm i populizm. To tylko zaszkodziłoby konkurencyjności i tkance społecznej Europy”.

Ma nadzieję, że potencjalni polityczni kandydaci położą większy nacisk na potencjał technologii w zakresie otwierania nowych miejsc pracy, zwiększania wygody życia i osiągania celów klimatycznych.

„Różne opinie na temat imigracji uchodźców”

Mandaty, które mogą otrzymać populiści, prawdopodobnie zostaną częściowo przejęte przez Europejską Partię Zielonych, która osiągnęła znaczne zyski w wyborach europejskich w 2019 r., co może mieć wpływ na firmy z branży technologii ekologicznych.

Estońska firma eAgronom Global, której oprogramowanie pozwala rolnikom zarządzać śladem węglowym oraz zdobywać nagrody w postaci kredytów węglowych i handlować nimi, może być jedną z firm, na które wpływają zmiany parlamentu.

Niedobór wykwalifikowanej siły roboczej stanowi coraz poważniejszy problem pracodawców w całej Europie.

„Wybory z pewnością będą miały pewien wpływ na eAgronom i inne firmy. Mamy nadzieję, że największy wpływ nadal będzie miał na nasze działania i zdolność do obsługi klientów, ale decyzje legislatorów nadal będą miały pewien wpływ” – powiedział Robin Saluoks, dyrektor generalny start-upu.

Stwierdził, że chciałby większej przejrzystości w zakresie unijnego programu certyfikacji usuwania dwutlenku węgla oraz oczekiwań przedsiębiorstw spożywczych w zakresie radzenia sobie z emisjami z zakresu 3, czyli emisjami, których sama firma nie wytwarza. Stwierdził, że tego typu inicjatywy zmierzają we właściwym kierunku, lecz pozostaje jeszcze wiele do zrobienia.

Martwi się także, czy przepisy imigracyjne zablokują talentom wjazd na kontynent.

„Istnieje wiele różnych opinii na temat imigracji uchodźców, ale nawet najbardziej konserwatywne siły zgadzają się, że z radością powitamy dobrze wykształconą siłę roboczą wnoszącą wartość dodaną. Europa to najlepszy region do życia i możemy go wykorzystać na naszą korzyść do rozwoju gospodarki” – powiedział Saluoks.

„Technologia cyfrowa to kwestia geopolityczna”

Niedobór wykwalifikowanej siły roboczej stanowi coraz poważniejszy problem pracodawców w całej Europie, zwłaszcza w sektorze technologii.

„Musimy inwestować w innowacje, musimy inwestować w umiejętności. To bardzo mocna oś. Widzimy, że dzisiaj w Europie brakuje umiejętności wspierających technologię cyfrową” – powiedziała Véronique Torner, szefowa firmy konsultingowej Numeum.

Powiedziała, że ​​„w wyborach jest wiele do stracenia” dla społeczności technologicznej, ale „dzisiaj istnieją obawy, ponieważ nie widzimy wzmianki o tym (technologii) w debacie”.

Torner powiedział, że Europa pozostaje w tyle pod względem konkurencyjności.

Jej nadzieja w przyszłym parlamencie polega na tym, że Europa będzie miała większą wizję, która będzie w stanie napędzać prawdziwą politykę przemysłową.

„Technologia cyfrowa musi być ważną kwestią, ponieważ technologia cyfrowa jest dla Europy kwestią geopolityczną i poważnym problemem gospodarczym” – stwierdziła.

„Widzimy, że technologia cyfrowa – a wokół sztucznej inteligencji i obliczeń generatywnych zrobiło się dużo szumu – faktycznie wstrząsa światem pracy i światem umiejętności. Jest to więc poważny problem społeczny”.

„Najpierw Europa, a nie narody”

Nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie ważnym tematem dla następnego parlamentu europejskiego. Udowodniły to start-upy AI, takie jak francuski Mistral AI czy niemiecki Aleph Alpha.

„Nie martwię się zbytnio o prawicowy czy lewicowy parlament, ale kwestia ta będzie otwarta, jeśli chodzi o pracę na szczeblu europejskim” – powiedziała Marianne Tordeux Bitker, dyrektor ds. spraw publicznych France Digitale, największego w Europie stowarzyszenia start-upów.

„Najpierw powinna być Europa, a nie narody” – dodała.

Jej największą troską jest potrzeba zrozumienia wymagań sektora.

„W Europie jesteśmy dobrzy w uruchamianiu projektów, ale nie jesteśmy tak dobrzy w tworzeniu światowych europejskich liderów” – stwierdziła, dodając, że najważniejszą kwestią jest finansowanie.

Wdrażanie zasad

Kolejnym kluczowym priorytetem, jeśli chodzi o europejski sektor technologiczny, są regulacje, które będzie musiał przejąć nowy parlament. Oczekuje się, że zostanie wdrożona unijna ustawa o sztucznej inteligencji i przepisy dotyczące kryptowalut, MiCA.

Najpilniejszymi kwestiami kluczowymi są różne inicjatywy regulacyjne skierowane do sektora technologicznego.

Hugo Volza Oliveiry

Instytut Nowej Gospodarki

Podczas gdy poprzedni posłowie do Parlamentu Europejskiego głosowali nad zbiorami przepisów, ich wdrożenie będzie zależało od nowego parlamentu.

„Różne inicjatywy regulacyjne skierowane do sektora technologii to najpilniejsze kluczowe kwestie” – powiedział Hugo Volz Oliveira, członek założyciel New Economy Institute, grupy zwolenników kryptowalut.

„Wraz z pojawieniem się MiCA będzie dotyczyć głównie sposobu wdrażania tych zasad, co pokaże, jak poważnie parlament UE podchodzi do monitorowania planowanych inicjatyw”.

W środę, 14 czerwca 2023 r. w Parlamencie Europejskim w Strasburgu we wschodniej Francji prawodawcy głosują nad ustawą o sztucznej inteligencji.

Nie należy jednak wdrażać tych przepisów, stosując uniwersalne podejście, ponieważ mogłoby to zagrozić bezpieczeństwu cybernetycznemu i finansowemu.

„Nowy parlament musi zrównoważyć swoje podejście do regulacji sztucznej inteligencji, ponieważ banki są już obciążone rozległymi regulacjami, które mogą powodować niezamierzone konsekwencje” – powiedziała Marit Rødevand, dyrektor generalna i współzałożycielka Strise, norweskiej firmy wywiadowczej zajmującej się przeciwdziałaniem praniu pieniędzy.

Powiedziała, że ​​narzucanie nadmiernych i sztywnych przepisów może obciążać banki i instytucje, nawet jeśli ma za sobą dobre intencje.

„Biorąc pod uwagę, że złośliwe podmioty nie są ograniczone żadnymi przepisami ani regulacjami, jeśli nie uda się znaleźć tej równowagi, przepaść między osobami wykorzystującymi sztuczną inteligencję w dobrym celu a tymi, którzy mają złe intencje”, będzie się zwiększać.

„Nadążając za postępem technologicznym”

Oprócz regulacji ważne będą również zamówienia na technologie obronne, ponieważ wojna zbliża się do Europy.

Świat uczy się na opłacalnych technologiach obronnych Ukrainy.

„Mam nadzieję, że zobaczę rząd, który rozumie znaczenie nadążania za postępem technologicznym i jest gotowy usprawnić procesy, aby zapewnić, że nasze zdolności obronne pozostaną odpowiednie i skuteczne w obliczu szybko zmieniających się zagrożeń” – powiedział Ricardo Mendes, dyrektor generalny Lizbońskiej Agencji ds. firma Tekever z siedzibą w branży technologii informatycznych, lotniczych, obronnych i bezpieczeństwa.

Powiedział, że ma nadzieję na odważne reformy, w których priorytetem będzie elastyczność, innowacyjność i współpraca w zakresie zamówień w dziedzinie obronności.

„Następny parlament musi uznać pilność modernizacji zamówień w dziedzinie obronności i przyjąć bardziej proaktywne i adaptacyjne podejście, aby zapewnić wyposażenie naszych sił zbrojnych, aby sprostać wyzwaniom XXI wieku”.