„Teraz i wtedy” ukaże się 2 listopada…
Ponad 50 lat od rozpadu The Beatles, a dwóch członków kwartetu już nie żyje, sztuczna inteligencja umożliwiła wydanie w przyszłym tygodniu rzekomo ostatniej „nowej” piosenki Beatlesów.
Po tajemniczej promocji na kasetach magnetofonowych w mediach społecznościowych i projekcjach na słynne miejsca Beatlesów w Liverpoolu, które zdawały się drażnić z zapowiedzią, oficjalne oświadczenie w końcu upadło.
Przewidywany przez nas utwór „Now And then” będzie dostępny w czwartek 2 listopada jako część singla połączonego z „Love Me Do”, pierwszym singlem Beatlesów, który ukazał się w 1962 roku.
„Now And then” pochodzi z tej samej partii niewydanych demówek napisanych przez zmarłego Johna Lennona, które jego byli koledzy z zespołu wykorzystali do stworzenia utworów „Free As a Bird” i „Real Love”, wydanych w połowie lat 90.
Paul McCartney, Ringo Starr i George Harrison pracowali nad „Teraz i wtedy” podczas tych samych sesji, ale na przeszkodzie stanęły ograniczenia technologiczne.
Z pomocą sztucznej inteligencji reżyser Peter Jackson rozwiązał te problemy, „oddzielając” oryginalny wokal Lennona od fortepianu używanego pod koniec lat 70. Znacznie wyraźniejszy wokal pozwolił McCartneyowi i Starrowi ukończyć utwór w zeszłym roku.
Nowy singiel zawiera gitarę, którą Harrison nagrał prawie trzydzieści lat temu, nową partię perkusyjną Starra, bas McCartneya, fortepian i solówkę na gitarze slide, którą McCartney dodał jako hołd dla zmarłego w 2001 roku Harrisona. McCartney i Starr śpiewali w chórkach.
McCartney dodał także aranżację smyczkową napisaną z pomocą Gilesa Martina, syna zmarłego producenta Beatlesów, George’a Martina.
Jakby tego było mało, dodali chórki z oryginalnych nagrań Beatlesów „Here, There and Everywhere”, „Eleanor Rigby” i „Because”.
„To był głos Johna, krystalicznie czysty” – oznajmił McCartney w ogłoszeniu. „To dość emocjonalne. I wszyscy na tym gramy, to prawdziwe nagranie Beatlesów. W 2023 roku nadal pracować nad muzyką Beatlesów i wkrótce wydać nową piosenkę, której publiczność nie słyszała, myślę, że to całkiem ekscytująca rzecz”.
W najbliższą środę, dzień przed premierą utworu, zostanie upubliczniony 12-minutowy film opowiadający historię nowego nagrania.
10 listopada ukażą się rozszerzone wersje czerwonych i niebieskich kompilacji Beatlesów „1962-1966” i „1967-1970”. „Teraz i wtedy”, choć powstał znacznie później niż w 1970 r., dołączy do tego ostatniego zbioru.