Prezydent Polski Andrzej Duda został powitany w Trump Tower – ostatnim z serii spotkań kandydata na prezydenta USA z populistycznymi przywódcami europejskimi.
Były prezydent USA Donald Trump powitał w środę polskiego prezydenta Andrzeja Dudę w Trump Tower w Nowym Jorku – ostatnim spotkaniu przypuszczalnego kandydata Partii Republikańskiej z europejskimi przywódcami.
Jak wynika z odczytu z kampanii Trumpa, obaj rozmawiali o wojnie na Ukrainie i dążeniu Dudy do zwiększenia wydatków członków NATO na obronność.
Duda, od dawna wyrażający podziw dla Trumpa, jest także zwolennikiem Ukrainy i zachęcał Waszyngton do zapewnienia Kijowowi większej pomocy w obliczu trwającej rosyjskiej inwazji, wstrzymywanej przez sojuszników Trumpa w Kongresie.
„Wykonał fantastyczną robotę i jest moim przyjacielem” – powiedział Trump reporterom po przybyciu polskiego prezydenta.
„Spędziliśmy razem cztery wspaniałe lata” – dodał. „Do końca jesteśmy za Polską”.
Duda stwierdził, że dwu i półgodzinne spotkanie miało charakter „przyjazny”.
Pomocnik polskiego prezydenta Wojciech Kolarski stwierdził, że było to „wspaniałe spotkanie” „dwóch przyjaciół, którzy wspominali czasy, gdy przez cztery lata współpracowali sprawując urzędy prezydenckie”.
Duda przebywa w Nowym Jorku, aby uczestniczyć w spotkaniach Organizacji Narodów Zjednoczonych i wygłosić przemówienie.
W marcu Trump gościł premiera Węgier Viktora Orbána, a prezydent udostępnił na Instagramie montaż spotkania, który przypominał oficjalne spotkanie dwustronne.