O nas
Kontakt

Toksyczność Internetu na Słowacji wzrosła o 60% po zamachu na premiera Fico

Laura Kowalczyk

Computer monitors and a laptop display the X, formerly known as Twitter, sign-in page, July 24, 2023, in Belgrade, Serbia.

Badacze od dawna rysują powiązania między nienawistnymi komentarzami w Internecie a ich zdolnością do dalszego popychania ludzi w kierunku skrajnych postaw politycznych, przekonań i światopoglądów.

Jak wynika z danych zebranych przez słowacki start-up Elv.ai, środowy zamach na słowackiego premiera Roberta Fico wywołał w Internecie intensywną falę nienawistnych i toksycznych komentarzy.

Organizacja ustaliła, że ​​w dniu zabójstwa liczba nienawistnych komentarzy – które mogą obejmować wulgarny język, mowę nienawiści, rasizm, ksenofobię, groźby, a także uzasadnienie ataku – wzrosła o 60% w porównaniu z całą bazą danych monitoringu.

Wcześniej poziom toksyczności w komentarzach internetowych osiągnął najwyższy poziom podczas wyborów prezydenckich na Słowacji w marcu i kwietniu, a Elv.ai odnotował nienawistne komentarze w 13,62% dyskusji online.

Dla porównania poziom toksyczności po zamachu wyniósł 21,62%.

„Takie wydarzenia często działają jak katalizatory leżących u podstaw napięć i skarg, które ujawniają się w Internecie. Emocjonalne reakcje na głośne incydenty często wywołują silne reakcje, co prowadzi ludzi do wyrażania swojej złości lub strachu w Internecie” – powiedział TylkoGliwice Jakub Šuster z Elv.ai.

„Platformy mediów społecznościowych mogą wzmacniać mowę nienawiści za pomocą komór echa, w których użytkownicy są narażeni przede wszystkim na opinie, które wzmacniają ich własne, często radykalizując ich poglądy” – dodał.

Po ataku słowackie ministerstwo spraw wewnętrznych wezwało użytkowników jednej ze swoich oficjalnych stron na Facebooku, aby powstrzymali się od udostępniania nieodpowiednich lub wulgarnych treści na temat ataku. Zwróciła się także do profesjonalnych mediów o wyłączenie sekcji komentarzy i moderowanie postów na ten temat w mediach społecznościowych.

Minister spraw wewnętrznych Matúš Šutaj-Eštok zwrócił się także do dziennikarzy i polityków, aby po ataku powstrzymali się od rozpowszechniania w mediach społecznościowych antagonistycznych komentarzy.

Tymczasem prezydent Słowacji Zuzana Čaputová napisała w środę w poście w X, że „mowa nienawiści i retoryka pełna nienawiści, których jesteśmy świadkami w całym społeczeństwie, prowadzą do czynów nienawiści”.

Konsekwencje toksyczności w Internecie

„Mowa nienawiści w Internecie znacząco przyczynia się do podsycania podziałów w słowackim społeczeństwie. Rozpowszechnianie się nienawistnych komentarzy może mieć kilka głębokich skutków. Utrzymująca się mowa nienawiści pogłębia podziały społeczne, utrudniając społecznościom angażowanie się w konstruktywny dialog” – wyjaśnił Šuster.

„Powtarzające się narażenie na mowę nienawiści może znieczulić jednostki na skrajne poglądy, stopniowo normalizując taką retorykę”.

W 2023 r. Europejskie Centrum Praw Romów złożyło sześć skarg karnych przeciwko osobom na Słowacji w imieniu członków społeczności romskiej, którzy twierdzili, że osoby te zamieściły w Internecie mowę nienawiści skierowaną przeciwko Romom.

„Niektóre komentarze są oburzające, inne są jeszcze poważniejsze i mają na celu eksterminację Romów. W niektórych przypadkach hejterzy mogli dopuścić się czynów przestępczych” – powiedziała koordynatorka wolontariatu i prawniczka Forum Praw Człowieka Diana Repiščáková.

Badacze od dawna rysują powiązania między nienawistnymi komentarzami w Internecie a ich zdolnością do dalszego popychania ludzi w kierunku skrajnych postaw politycznych, przekonań i światopoglądów.

W 2018 r. Organizacja Narodów Zjednoczonych poinformowała, że ​​media społecznościowe, a w szczególności Facebook, odegrały znaczącą rolę w ludobójstwie Rohingjów w 2017 r. w stanie Arakan w Birmie.

W Kenii pozew o wartości 1,6 miliarda dolarów (1,47 miliarda euro) przed Sądem Najwyższym Kenii oskarżył spółkę-matkę Facebooka, Meta, o wzmacnianie mowy nienawiści i przemocy na Facebooku w związku z konfliktem w Tigray w Etiopii w latach 2020–2022.

Agencja Praw Podstawowych Unii Europejskiej (FRA) oświadczyła w 2023 r., że mowa nienawiści w internecie nasiliła się w całej Europie i że UE nie zrobiła wystarczająco dużo, aby uregulować tę kwestię pomimo wdrożenia ustawy o usługach cyfrowych, która ma na celu nałożenie kodeksu postępowania w związku z mową nienawiści w Internecie.