Policja podała, że mężczyzna zaatakował trzy osoby na głównym dworcu kolejowym w Paryżu, dodając, że nie wierzy, że był to atak terrorystyczny.
Uzbrojony w nóż i młotek mężczyzna ranił w sobotę trzy osoby w porannym ataku na tętniącym życiem dworcu kolejowym Gare de Lyon w Paryżu.
Jak podały władze, mężczyzna miał przy sobie dokumenty pobytowe z Włoch oraz leki wskazujące, że jest w trakcie leczenia, i został szybko zatrzymany przez policję po ataku, który miał miejsce o 7:35 rano w jednej z przepastnych sal stacji.
„Wygląda na to, że ta osoba cierpi na problemy psychiczne” – powiedział Laurent Nunez, szef paryskiej policji, który odpowiada również za masową operację bezpieczeństwa podczas zbliżających się lipcowych igrzysk olimpijskich.
Podkreślając, że śledztwo policyjne jest wciąż na wczesnym etapie, Nunez powiedział: „Nie ma żadnych elementów, które pozwalałyby nam sądzić, że może to być akt terrorystyczny”.
Nunez powiedział, że osoby znajdujące się w pobliżu interweniowały, aby pomóc funkcjonariuszom policji kolejowej w zatrzymaniu podejrzanego, który przebywa w areszcie policyjnym.
Śledczy analizują nóż i młotek – poinformowała paryska prokuratura. Stwierdzono, że policyjne śledztwo analizuje potencjalny wstępny zarzut usiłowania morderstwa.
W mediach społecznościowych minister spraw wewnętrznych Gerald Darmanin określił atak jako „akt nie do zniesienia” i podziękował tym, którzy zatrzymali napastnika.
Zwiększono bezpieczeństwo w Paryżu w związku z przygotowaniami na przyjęcie 10 500 olimpijczyków i milionów gości podczas pierwszych lipcowych igrzysk olimpijskich.
Igrzyska rozpoczną się 26 lipca masową ceremonią na świeżym powietrzu nad Sekwaną, co będzie stanowić główne wyzwanie dla bezpieczeństwa w mieście, które było wielokrotnie dotknięte atakami terrorystycznymi, zwłaszcza w 2015 r.
Niedawno w grudniu mężczyzna obrał za cel pieszych w pobliżu Wieży Eiffla, zabijając niemieckiego turystę nożem i raniąc dwie inne osoby.