O nas
Kontakt

UE zgadza się na nowe sankcje nałożone na Rosję, po raz pierwszy umieszczając na czarnej liście firmy z Chin kontynentalnych

Laura Kowalczyk

Brussels believes some companies in mainland China are helping Russia obtain blacklisted items.

W środę Unia Europejska zgodziła się na nałożenie na Rosję nowej serii sankcji, które po raz pierwszy wymierzą firmy w Chinach kontynentalnych podejrzane o pomaganie Kremlowi w zdobywaniu zakazanych przedmiotów.

Sankcje skupiają się w dużej mierze na zwalczaniu obchodzenia przepisów i dotyczą firm na całym świecie oskarżonych o dostarczanie Rosji zaawansowanych technologii i towarów wojskowych wytwarzanych w UE, w szczególności komponentów do dronów.

Celem ataków były także firmy między innymi z Turcji i Korei Północnej. Na czarną listę, która zawiera obecnie ponad 2000 nazwisk, dopisano prawie 200 osób i podmiotów, głównie z Rosji.

Pakiet nie obejmuje jednak żadnej osoby rzekomo zamieszanej w śmierć Aleksieja Nawalnego, najwybitniejszego krytyka prezydenta Władimira Putina. Nie uwzględniono również bardziej rygorystycznych ograniczeń dotyczących aluminium, ponieważ temat nadal powoduje podziały.

„Musimy w dalszym ciągu degradować machinę wojenną Putina” – powiedziała Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej.

Blok próbował już wcześniej ukarać kilka firm z siedzibą w Chinach kontynentalnych, ale skargi urzędników z Pekinu i zastrzeżenia niektórych państw członkowskich uniemożliwiły to posunięcie. Coraz bliższe więzi między Rosją a Chinami ostatecznie skłoniły dyplomatów w Brukseli do ponownego wypróbowania tego pomysłu.

Według danych celnych chińskiego rządu handel między Rosją a Chinami osiągnął w 2023 r. rekordową wysokość ponad 240 miliardów dolarów (213 miliardów euro). Liczba ta z łatwością przekracza cel 200 miliardów dolarów ustalony przez oba kraje.

Nowy pakiet sankcji UE, będący 13. pakietem od lutego 2022 r., wymierzony jest także w instytucje prowadzone przez Rosję, które reedukują dzieci porwane z Ukrainy. W związku z rzekomymi porwaniami Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania prezydenta Władimira Putina, który traktuje ten zarzut jako zbrodnię wojenną.

Zatwierdzenie pakietu celowo zbiegło się z drugą rocznicą wojny na Ukrainie. Proces ten został spowolniony przez Węgry, które pragną zapobiec wszelkim restrykcjom ze strony rosyjskiego monopolisty nuklearnego Rosatomu.

Rosatom jest głównym wykonawcą rozbudowy elektrowni jądrowej Paks, która dostarcza ponad 50% węgierskiej energii elektrycznej.

Pomimo drobnych problemów kary zatwierdzono na trzy dni przed narzuconym przez siebie symbolicznym terminem upamiętniającym dwa lata od inwazji Rosji na Ukrainę, w przeciwieństwie do roku ubiegłego, kiedy blok prawie nie osiągnął kamienia milowego.

Najnowszy pakiet niemal całkowicie koncentruje się na zwalczaniu uchylania się od sankcji – wszechobecnego zjawiska porównywanego do Whac-A-Mole: gdy tylko jedna luka zostanie zamknięta, pojawia się kolejna.

Chiny, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Turcja, Kirgistan, Kazachstan, Uzbekistan, Serbia i Armenia od miesięcy znajdują się w kręgu zainteresowań UE, a specjalny wysłannik David O’Sullivan lata z jednego kraju do drugiego, próbując przekonać te rządy do dalszych działań .

„Myślę, że musimy być realistami” – O’Sullivan powiedział w grudniu TylkoGliwice. „Zawsze będzie istniało pewne obejście. Można na tym zarobić pieniądze”.

W zeszłym roku UE wprowadziła narzędzie zapobiegające obejściu ceł, które umożliwia blokowi ograniczanie niektórych przepływów handlowych z krajami jako całością, a nie z konkretnymi przedsiębiorstwami. Instrument ten traktowany jest jako ostateczność, a jego uruchomienie uzależnione jest od jednomyślności państw członkowskich, co jest coraz trudniejszym do spełnienia wymogiem.

Dyplomata, który wypowiadał się pod warunkiem zachowania anonimowości, powiedział, że stało się „całkiem jasne”, że sankcje nałożone na Rosję nie są tak skuteczne, jak blok początkowo oczekiwał, ponieważ rosyjskie społeczeństwo wciąż dostaje „to, czego chce”.

Niedawna prognoza Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) poprawiła perspektywy rosyjskiej gospodarki ze względu na wysokie wydatki na cele wojskowe i silną konsumpcję.