Ukochana piosenkarka i aktywistka Sinéad O’Connor zmarła na przewlekłą obturacyjną chorobę płuc i astmę, zgodnie z jej aktem zgonu.
Dokładną przyczynę śmierci Sinéad O’Connor ujawniono rok po jej śmierci.
Znana irlandzka piosenkarka i aktywistka zmarła 26 lipca 2023 r. w wieku 56 lat. Policja znalazła ją nieprzytomną w jej domu w południowym Londynie.
W tamtym czasie władze stwierdziły, że nie traktują jej śmierci jako podejrzanej. Później, w styczniu tego roku, koronerzy potwierdzili, że O’Connor zmarła z przyczyn naturalnych.
Teraz, jak jako pierwszy podał Irish Independent, ujawniono, że O’Connor zmarł na przewlekłą obturacyjną chorobę płuc (POChP) i astmę oskrzelową.
Pierwszy mąż i bliski przyjaciel O’Connor, John Reynolds, zarejestrował akt zgonu w Londynie w zeszłą środę. W certyfikacie stwierdzono również, że O’Connor podobno cierpiał również na „infekcję dróg oddechowych niższego stopnia”.
Śmierć O’Connor wywołała falę hołdów, a ówczesny premier Irlandii, Leo Varadkar, powiedział: „Jej muzyka była kochana na całym świecie, a jej talent był niezrównany i nieporównywalny”.
Jej śmierć nastąpiła 18 miesięcy po tym, jak jej 17-letni syn Shane zaginął.
W innych wiadomościach, Narodowe Muzeum Figur Woskowych Plus w Dublinie niedawno przeprosiło i usunęło swoją figurę woskową Sinéad O’Connor, która stała się viralem z niewłaściwych powodów.
Figurka, która została zaprezentowana 25 lipca jako hołd dla muzyka, spotkała się z miażdżącymi recenzjami w Internecie – wymierzonymi w samą figurkę i jej umiejscowienie wśród rzeźb postaci z Gwiezdnych Wojen.
Muzeum ogłosiło, że usunie figurę i rozpocznie nowy projekt mający na celu „stworzenie dokładniejszego przedstawienia” piosenkarki.
Dyrektor muzeum Paddy Dunning uznał, że „mogą zrobić to lepiej”. Muzeum podzieliło się również oświadczeniem dotyczącym opinii publicznej i reakcji na figurkę, a także stwierdziło, że „uznaje, że obecna reprezentacja nie spełnia naszych wysokich standardów ani oczekiwań oddanych fanów Sinead”.
John O’Connor – brat Sinéad – powiedział w wywiadzie dla Liveline stacji RTÉ, że obiekt „w ogóle” nie przypomina jego siostry, dodając, że był „zszokowany” tym, że obiekt wyglądał raczej jak „coś pomiędzy manekinem a czymś z Thunderbirds”.
„W ogóle jej nie przypominała, wydała mi się odrażająca” – dodał.
Był zdenerwowany terminem odsłonięcia pomnika i faktem, że nikt nie skontaktował się z jego rodziną.
„Jak powiedziałem wcześniej, świat mógł stracić gwiazdę, i tak się stało, ale ja straciłem siostrę” – powiedział. „Po prostu nie powinno się jej tam umieścić, nawet bez sprawdzenia z kimś: 'Czy to w porządku?’”