O nas
Kontakt

USA i Wielka Brytania udaremniają największy atak Houthi na Morzu Czerwonym

Laura Kowalczyk

In this image provided by the U.S. Navy, the amphibious dock landing ship USS Carter Hall and amphibious assault ship USS Bataan transit the Bab al-Mandeb strait,

Jemeńska grupa rebeliantów przeprowadziła atak przy użyciu dronów i rakiet w związku z planowanym głosowaniem Rady Bezpieczeństwa ONZ nad potępieniem ich ataków na kluczowym szlaku żeglugowym.

W środę władze poinformowały, że rebelianci Houthi w Jemenie wystrzelili jeden z największych w historii ostrzałów przeciwko statkom towarowym na Morzu Czerwonym.

Marynarki wojenne Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii zestrzeliły pociski podczas dużego starcia morskiego.

Nie zgłoszono natychmiast żadnych uszkodzeń.

Atak jest najnowszą eskalacją na Morzu Czerwonym – jednym z kluczowych szlaków handlowych na świecie – dokonaną przez wspieraną przez Iran grupę rebeliantów.

Orzeczenie to poprzedza planowane w środę głosowanie w Radzie Bezpieczeństwa ONZ mające na celu potępienie i żądanie natychmiastowego zaprzestania ataków Houthi.

Grupa twierdzi, że ich ataki mają na celu powstrzymanie wojny Izraela z Hamasem w Gazie, twierdząc, że ich celem będą statki izraelskie lub płynące do Izraela w celu wsparcia Palestyńczyków.

Jednakże ich ataki w coraz większym stopniu są wymierzone w statki towarowe, które nie mają żadnego związku z Izraelem.

Ataki Houthi na Morzu Czerwonym wzbudziły strach, że wojna izraelskiego Hamasu może regionalnie się eskalować – chociaż obserwatorzy twierdzą, że jest to coś, czego wielu, w tym Hezbollah, chce uniknąć.

Według prywatnej firmy wywiadowczej Ambrey, do środowego ataku doszło w pobliżu jemeńskich miast portowych Hodeida i Mokha.

Centralne Dowództwo armii amerykańskiej potwierdziło, że „złożony atak” obejmował drony przenoszące bomby, rakiety manewrujące przeciw okrętom i jeden pocisk balistyczny przeciw okrętom.

Stwierdzono, że 18 dronów, 2 rakiety manewrujące i rakieta przeciwokrętowa zostały zestrzelone przez F-18 z USS Dwight D. Eisenhower, amerykańskie niszczyciele klasy Arleigh Burke – USS Gravely, USS Laboon i USS Mason – jak a także brytyjski HMS Diamond.

„To 26. atak Houthi na komercyjne szlaki żeglugowe na Morzu Czerwonym od 19 listopada” – oznajmiło Centralne Dowództwo USA.

„Zaleca się statkom zachowanie ostrożności podczas tranzytu i zgłaszanie wszelkich podejrzanych działań” – dodał rząd Wielkiej Brytanii.

Huti formalnie nie potwierdzili przeprowadzenia ataków. Jednakże Al Jazeera zacytowała anonimowego urzędnika wojskowego Houthi, który powiedział, że ich siły „wycelowały w statek połączony z Izraelem na Morzu Czerwonym”, bez wchodzenia w szczegóły.