O nas
Kontakt

Von der Leyen nie będzie kandydować na posła do Parlamentu Europejskiego w drugiej kadencji

Laura Kowalczyk

Von der Leyen nie będzie kandydować na posła do Parlamentu Europejskiego w drugiej kadencji

Przewodnicząca Komisji Europejskiej uchyla się od kampanii na rzecz prawodawcy UE, pozostając jednocześnie głównym kandydatem swojej partii.

BERLIN — Ursula von der Leyen nie będzie ubiegać się w Niemczech o miejsce w Parlamencie Europejskim w przyszłorocznych wyborach do Parlamentu Europejskiego, ale mimo to może zostać główną kandydatką centroprawicy na drugą kadencję na przewodniczącą Komisji Europejskiej.

Niemiecka polityk powiedziała swojemu lokalnemu oddziałowi Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej (CDU) w Dolnej Saksonii, że nie chce, aby jej miejsce znajdowało się na regionalnych listach kandydatów w wyborach do Parlamentu Europejskiego odbywających się w czerwcu przyszłego roku, według trzech urzędników CDU.

Wybory europejskie odbywają się we wszystkich 27 krajach członkowskich Unii Europejskiej i decydują, które partie – a co za tym idzie, które osoby w nich zawarte – będą zajmować kluczowe stanowiska w instytucjach europejskich. Obecnie w sondażach prowadzi pankontynentalna Europejska Partia Ludowa (EPP).

Niemiecka centroprawicowa CDU, na poziomie UE powiązana z EPP, wskazuje swoich kandydatów do Parlamentu Europejskiego w drodze głosowania lokalnego. Oznacza to, że von der Leyen teoretycznie musiałaby kandydować na listę kandydatów CDU w wyborach w Dolnej Saksonii, aby zostać wybraną do parlamentu jako posłanka EPP – będąc jednocześnie głównym kandydatem EPP, lub Spitzenkandidat.

Jednak trzej urzędnicy CDU, którym zapewniono anonimowość, aby móc swobodnie wypowiadać się na temat dynamiki wewnętrznej partii, powiedzieli TylkoGliwice, że von der Leyen nie będzie musiała składać tej oferty wyborczej, aby zostać przewodniczącą EPP Spitzenkandidat.

Na początku tego roku dwóch urzędników powiązanych z niemieckimi konserwatystami, którym również zapewniono anonimowość, powiedziało TylkoGliwice na spotkaniu w Monachium, że spodziewają się, że von der Leyen będzie musiała przejść przez ból ubiegania się o mandat w Dolnej Saksonii, aby zdobyć pieczęć legitymację demokratyczną i uzyskać nominację EPP na głównego kandydata. W czwartek urzędnicy nie odpowiedzieli na prośby o komentarz.

Kwestia legitymacji demokratycznej jest szczególnie drażliwa dla niektórych konserwatystów, biorąc pod uwagę fakt, że von der Leyen została wybrana przez europejskich przywódców zamiast głównego wówczas kandydata EPP, Manfreda Webera, na przewodniczącego Komisji w 2019 r.

Niemiecki serwis informacyjny Niedersachsen Rundblick po raz pierwszy poinformował w środę, że von der Leyen nie będzie kandydować na posłankę do Parlamentu Europejskiego, „ale mimo to powinna zostać Spitzenkandidat”, nie podając żadnego źródła tej informacji.

Środowe przemówienie Von der Leyen o stanie Unii zostało powszechnie odebrane jako próba zasiania nasion pod jej kandydaturę na urząd prezydenta, mimo że nie ogłosiła ona oficjalnie swojej kandydatury.

Jeden z trzech urzędników CDU powiedział TylkoGliwice, że nie uważa się za technicznie konieczne, aby von der Leyen uczestniczyła w głosowaniu w sprawie stanowiska unijnego prawodawcy. „Realistycznie rzecz biorąc, jeśli będzie ubiegać się o reelekcję na przewodniczącą Komisji, nie będzie miała ani minuty jako posłanka do Parlamentu Europejskiego” – stwierdził urzędnik.

Urzędniczka Komisji bliska von der Leyen odmówiła komentarza w sprawie jej rzekomej decyzji o nieubieganiu się do parlamentu. Zapytana o potencjalny plan kandydowania w roli głównej kandydatki EPP, urzędniczka odpowiedziała, że ​​„prezydent nie podjął jeszcze decyzji”.

Oczekuje się, że EPP zdecyduje, kto będzie jej głównym kandydatem na początku przyszłego roku. Jeśli von der Leyen zostanie kandydatką, zajmie ważne miejsce w kampanii partii – mimo że nie pojawiła się na żadnej karcie do głosowania.

PROJEKCJA SIEDZEŃ WYBORÓW DO PARLAMENTU UE

The Spitzenkandidat system utworzono w 2014 r. w celu demokratyzacji wyborów do UE, umożliwiając europejskim partiom politycznym publiczne przedstawianie swoich najlepszych kandydatów na kluczowe stanowiska, takie jak przewodniczący Komisji. Mimo to ostatecznie do szefów państw i rządów UE w Radzie Europejskiej należy wybór, kogo chcą na to stanowisko – tak jak miało to miejsce w 2019 r.