O nas
Kontakt

W Japonii nadal trwają akcje ratunkowe, których celem jest odnalezienie ocalałych ze śmiertelnego trzęsienia ziemi

Laura Kowalczyk

A firefighter walks through the rubble and wreckage of a burnt-out marketplace following earthquake in Wajima, Ishikawa prefecture, Japan Tuesday, Jan. 2, 2024.

Premier Japonii Fumio Kishida powiedział, że ratownicy „ścigają się z czasem”, aby odnaleźć ocalałych z serii potężnych trzęsień ziemi, które w tym tygodniu nawiedziły zachodnią Japonię.

W środę ratownicy w zachodniej Japonii szukali ocalałych, którzy prawdopodobnie zostali uwięzieni pod zawalonymi budynkami, ponieważ spodziewane są ujemne temperatury i ulewne deszcze, które nawiedzią ten sam obszar, który dzień wcześniej został zniszczony przez potężne trzęsienie ziemi.

Trzęsienie o magnitudzie 7,6 w skali Richtera nawiedziło w poniedziałek prefekturę Ishikawa na wyspie Honsiu i na wybrzeżu przeciwległym od stolicy Tokio, wywołując fale tsunami o wysokości ponad metra, powodując pożar i zawalając budynki.

Wstrząsy wtórne były odczuwalne w prefekturze Ishikawa i pobliskich obszarach dwa dni po pierwszym trzęsieniu, przy czym półwysep Noto został najbardziej dotknięty. Według władz japońskich potwierdzono, że co najmniej 62 osoby zginęły, a ponad 300 zostało rannych w wyniku trzęsień ziemi.

Przemawiając w środę na posiedzeniu grupy zadaniowej ds. sytuacji nadzwyczajnych, premier Fumio Kishida powiedział, że władze lokalne, policja, straż pożarna i inne jednostki operacyjne, w tym psy ratownicze, podejmują wysiłki ratownicze. Uważa się, że pierwsze 72 godziny są kluczowe dla ratowania życia po katastrofach.

Kishida powiedział, że ratownicy „ścigają się z czasem”, aby uratować ocalałych. Premier powiedział, że władze otrzymały „wiele informacji o osobach potrzebujących ratunku i są ludzie, którzy czekają na pomoc”. Nie wiadomo, ilu ocalałych może znajdować się pod gruzami i czekać na ratunek.

Ostrzeżenie pogodowe wydane przez Japońską Agencję Meteorologiczną (JMA) zwiększyło pilność działań ratowniczych, ponieważ w okolicy spodziewane są ulewne deszcze, które komplikują poszukiwania ocalałych i stwarzają ryzyko osunięcia się ziemi.

Wiele domów na obszarze dotkniętym trzęsieniami nadal nie miało prądu, wody i telefonii komórkowej.

Policja mija zawalone domy dotknięte trzęsieniem ziemi w Suzu, prefektura Ishikawa, Japonia, środa, 3 stycznia 2024 r.
Policja mija zawalone domy dotknięte trzęsieniem ziemi w Suzu, prefektura Ishikawa, Japonia, środa, 3 stycznia 2024 r.

Choć w ciągu ostatnich kilku dni liczba ofiar śmiertelnych trzęsień ziemi wzrosła, szkody spowodowane klęskami żywiołowymi wydają się stosunkowo skromne dzięki wysiłkom poczynionym przez Japonię w ubiegłych latach, aby zwiększyć odporność swoich budynków na podobne zdarzenia. Szybka reakcja społeczeństwa i urzędników prawdopodobnie ograniczyła również szkody i liczbę ofiar śmiertelnych.

We wtorek WIZ zniosła ostrzeżenia przed tsunami.