GOP od dawna wiąże pomoc USA dla Ukrainy z bezpieczeństwem granic, czego Biały Dom zabrania robić, ostrzegając, że konsekwencje bierności na Ukrainie mogą być tragiczne.
Porozumienie zapewniające Ukrainie dalszą pomoc USA do końca roku wydaje się coraz bardziej poza zasięgiem prezydenta Joe Bidena.
Impas w Kongresie pogłębia się pomimo stanowczych ostrzeżeń Białego Domu o konsekwencjach bierności. Niezależnie od tego Republikanie (GOP) nalegają, aby połączyć pomoc ze zmianami w amerykańskiej polityce imigracyjnej i granicznej.
Po tym, jak w zeszłym tygodniu demokratyczny prezydent oświadczył, że jest skłonny „poczynić znaczące kompromisy na granicy”, Republikanie szybko powrócili do odrzuconych wcześniej żądań, zaostrzając swoje stanowisko i próbując przesunąć negocjacje w prawo.
Tak twierdzi osoba zaznajomiona z rozmowami, która nie była upoważniona do ich publicznego omawiania i wypowiadała się pod warunkiem zachowania anonimowości.
Biden stoi przed perspektywą, że kamień węgielny jego polityki zagranicznej – odparcie prezydenta Rosji Władimira Putina przed przejęciem Ukrainy – upadnie wraz ze spadkiem wsparcia USA dla finansowania wojny, szczególnie wśród Republikanów.
Biały Dom twierdzi, że niezatwierdzenie większej pomocy do końca roku może mieć katastrofalne skutki dla Ukrainy i jej zdolności bojowej.
Aby zachować poparcie USA, w ostatnich tygodniach administracja Bidena po cichu zaangażowała się w rozmowy w Senacie na temat polityki granicznej, udzielając pomocy małej grupie senatorów próbujących osiągnąć porozumienie i informując, jakie zmiany w polityce uzna za dopuszczalne.
Prezydent stara się spełnić żądania Partii Republikańskiej dotyczące zmniejszenia historycznej liczby migrantów przybywających na granicę amerykańsko-meksykańską, jednocześnie łagodząc obawy Demokratów, że legalna imigracja zostanie zdławiona drastycznymi środkami.
Gdy w zeszłym tygodniu rozmowy zostały wznowione, Demokraci ostrzegli Republikanów, że czas na osiągnięcie porozumienia ucieka. Kongres ma opuścić Waszyngton w połowie grudnia na przerwę wakacyjną.
Jednak według osoby zaznajomionej z rozmowami nowa propozycja Republikanów uwzględniała zmiany w polityce, które skłoniły Demokratów do wycofania się z negocjacji. Oferta GOP wzywa do zakończenia programu humanitarnego zwolnienia warunkowego, który obowiązuje obecnie dla istniejących klas migrantów – Ukraińców, Afgańczyków, Kubańczyków, Wenezuelczyków, Nikaraguańczyków i Haitańczyków. Już wcześniej pomysł ten został prawie porzucony.
Ponadto te grupy migrantów nie będą mogły uzyskać ponownego zwolnienia warunkowego, jeśli warunki ich pobytu wygasną przed rozstrzygnięciem ich spraw w postępowaniu imigracyjnym.
Senatorowie Partii Republikańskiej zaproponowali systemy monitorowania, takie jak bransoletki na kostkę dla osób, w tym dzieci, zatrzymanych na granicy i oczekujących na zwolnienie warunkowe. Republikanie chcą zakazać ludziom ubiegania się o azyl, jeśli przejechali tranzytem przez inny kraj, w którym mogliby zamiast tego ubiegać się o azyl. Ustawodawcy Partii Republikańskiej chcą także przywrócić uprawnienia wykonawcze, które umożliwiłyby prezydentowi wstrzymywanie wpisów z wielu powodów.
Co więcej, po tym, jak liczba spotkań migrantów na granicy osiągnęła ostatnio historyczny poziom, propozycja GOP określiłaby nowe wytyczne wymagające zasadniczo zamknięcia granicy, jeśli nielegalne przekraczanie granicy osiągnie określony limit.
Po tym, jak w zeszłym tygodniu każdy senator Partii Republikańskiej zagłosował za wstrzymaniem prac nad ustawodawstwem, które zapewniłoby Ukrainie dziesiątki miliardów dolarów pomocy wojskowej i gospodarczej, wielu członków izby było w ponurym nastroju. Nawet ci, którzy pokładali nadzieję w porozumieniu, przyznali, że na tak późnym etapie trudno będzie przeforsować pakiet przez Senat.
Nawet jeśli senatorowie osiągną porozumienie, przeszkody w wejściu do Izby będą znaczne. Spiker Mike Johnson zasygnalizował, że będzie walczył o radykalne zmiany w polityce imigracyjnej, wykraczające poza to, co jest omawiane w Senacie. Ponadto szerokie poparcie Demokratów w Izbie Reprezentantów nie jest gwarantowane, ponieważ postępowcy i hiszpańscy prawodawcy podnieśli alarm w związku z ograniczaniem dostępu do azylu.
„Handel życiem Ukraińców za życie osób ubiegających się o azyl jest moralnie bankrutowy i nieodpowiedzialny” – napisała posłanka Delia Ramirez, stan Illinois, na X, platformie znanej wcześniej jako Twitter, w ramach skoordynowanej kampanii latynoskich Demokratów.