O nas
Kontakt

W wieku 86 lat zmarł wielki angielski piłkarz Sir Bobby Charlton

Laura Kowalczyk

W wieku 86 lat zmarł wielki angielski piłkarz Sir Bobby Charlton

Być może najbardziej znany jako jedna z angielskich drużyn, które zwyciężyły w Pucharze Świata FIFA w 1966 roku, legenda sportu napływa w hołdzie.

Zmarł Sir Bobby Charlton, ikona angielskiego futbolu, który przeżył katastrofę lotniczą, która zdziesiątkowała drużynę Manchesteru United, której przeznaczeniem była wielkość i stać się sercem zwycięskiej drużyny jego kraju w Pucharze Świata w 1966 roku. Miał 86 lat.

W oświadczeniu rodziny Charltona, opublikowanym przez United, podano, że zmarł on w sobotę w otoczeniu rodziny.

Charlton, utalentowany pomocnik dysponujący potężnym uderzeniem, był czołowym strzelcem zarówno Manchesteru United (249 goli), jak i Anglii (49 goli) przez ponad 40 lat, dopóki nie został wyprzedzony przez Wayne’a Rooneya.

„Sir Bobby był bohaterem dla milionów ludzi nie tylko w Manchesterze czy Wielkiej Brytanii, ale wszędzie tam, gdzie na całym świecie gra się w piłkę nożną” – powiedział United.

„Był podziwiany zarówno za swoją sportową postawę i uczciwość, jak i za swoje wybitne cechy jako piłkarza; Sir Bobby zawsze zostanie zapamiętany jako gigant tej gry.”

Legendy futbolu Manchesteru United Denis Law (po lewej) Bobby Charlton i George Best (po prawej) na zdjęciu w 1995 r.
Legendy futbolu Manchesteru United Denis Law (po lewej) Bobby Charlton i George Best (po prawej) na zdjęciu w 1995 r.

Alex Ferguson, który zarządzał United w latach 1986-2013, powiedział przed śmiercią Charltona, że ​​„jest on najlepszym zawodnikiem Manchesteru United wszechczasów – i to już coś mówi”.

„Boby Charlton nie ma sobie równych w historii angielskiej piłki” – dodał Ferguson.

Charlton był również znany ze swojej pokory, dyscypliny i sportowej rywalizacji. Nigdy nie został wyrzucony z boiska podczas 758 występów dla United w latach 1956–73 ani 106 występów w reprezentacji Anglii w latach 1958–70.

Charlton grał z Georgem Bestem i Denisem Law w tak zwanej „Trinity”, która doprowadziła United do Pucharu Europy w 1968 r. po tym, jak przeżył katastrofę w Monachium w 1958 r., w wyniku której zginęła słynna drużyna „Busby Babes”. Z United zdobył trzy tytuły mistrza Anglii i jeden Puchar Anglii.

Rekord strzelecki Charltona w Anglii utrzymywał się przez 45 lat, aż do września 2015 r., kiedy Rooney strzelił swojego 50. gola dla reprezentacji narodowej. Trzy z jego goli dla Anglii padły podczas Pucharu Świata w 1966 r., podczas których Charlton grał dla drużyny każdą minutę i wyróżniał się zwłaszcza w meczach półfinale, kiedy strzelił dwa gole przeciwko Portugalii i poprowadził Anglię do pierwszego dużego finału.

W finale Anglia pokonała Niemcy Zachodnie 4:2 po dogrywce.

Po przejściu na emeryturę w 1973 roku Charlton zaczął pracować jako trener i założył program dla młodzieży, w którym uczestniczył David Beckham, przyszły piłkarz Manchesteru United i Anglii.

Otrzymał tytuł szlachecki w 1994 roku od królowej Elżbiety II. Charlton pozostaje ostoją stadionu Old Trafford, a obok Besta i Lawa można go zobaczyć na pomniku przed stadionem United.

Posągi Sir Bobby'ego Charltona, George'a Besta i Denisa Law można zobaczyć przed stadionem Manchesteru United
Posągi Sir Bobby’ego Charltona, George’a Besta i Denisa Law można zobaczyć przed stadionem Manchesteru United

Urodził się 11 października 1937 r. w górniczym miasteczku Ashington w północno-wschodniej Anglii. Jego talent był widoczny już od najmłodszych lat.

Kariera Charltona rozpoczęła się daleko od domu, w Manchesterze, po opuszczeniu szkoły w wieku 15 lat, a trzy lata później zadebiutował w United trzy lata później przeciwko Charltonowi w 1956 roku.

W ciągu dwóch lat tragedia dotknęła zwartą grupę zawodników United, których relacje nawiązały się podczas staży w surowych warunkach. Zespół wciąż świętował zwycięstwo nad Crveną Zvezdą w Belgradzie i zapewnienie sobie miejsca w półfinale Pucharu Europy, gdy ich samolot zapalił się podczas trzeciej próby startu w gęstym śniegu po postoju w Niemczech na tankowanie.

Charlton w cudowny sposób wydostał się z tlącego się wraku, mając jedynie lekkie obrażenia głowy, i przedostał się przez wrak, aby pomóc ocalałym. Charlton zauważył, że menadżer Matt Busby jęczy z bólu na zadymionym pasie startowym i rzucił się na pomoc postaci ojca, która awansowała go do pierwszego zespołu.

Jednak wśród 21 ofiar śmiertelnych znalazło się ośmiu członków zespołu „Busby Babes”, pełnego obiecujących perspektyw. Byli wśród nich Duncan Edwards, już w wieku 21 lat uważany za jednego z najbardziej utalentowanych graczy w Anglii.

„Czasami ogarnia mnie straszliwa złość, żal i smutek – i poczucie winy, że odeszłam i odkryłam tak wiele” – napisała Charlton w 2007 roku.

Charltonem kierował utrzymujący się obowiązek zachowania wspomnień o zmarłych w Monachium, powracając do akcji niecałe cztery tygodnie później i pomagając pospiesznie zebranemu zespołowi ocalałych i rezerwowych dotrzeć do finału Pucharu Anglii w tym sezonie.

Bobby Charlton pozował na boisku stadionu Old Trafford United w Manchesterze w Anglii w lipcu 1968 r. przed rozpoczęciem sezonu piłkarskiego 1968–69
Bobby Charlton pozował na boisku stadionu Old Trafford United w Manchesterze w Anglii w lipcu 1968 r. przed rozpoczęciem sezonu piłkarskiego 1968–69

Busby odbudował swój zespół wokół Charlton, dodając tytuły mistrza Anglii z 1965 i 1967 roku do mistrzostw zdobytych w 1957 roku.

„Zawsze była jedna wielka nadzieja – powrót do wielkości mojego ukochanego klubu” – powiedział Charlton.

Największą nagrodę w jego klubowej karierze zdobył w 1968 roku, kiedy United zostało pierwszym angielskim klubem, który został mistrzem Europy. Charlton strzelił dwa gole w wygranym 4:1 dogrywce z drużyną Benfiki, w skład której wchodził świetny Portugalczyk Eusebio.

Jednak Charlton jest prawdopodobnie najbardziej znany z tego, że jest częścią angielskiej drużyny, która zdobyła Puchar Świata. Pozostaje to jedyny ważny tytuł Anglii w męskiej piłce nożnej.

W listopadzie 2020 roku ogłoszono, że u Charltona zdiagnozowano demencję, tę samą chorobę, na którą cierpiał jego brat – który zmarł w 2020 roku w wieku 85 lat – i inny zdobywca Pucharu Świata, Nobby Stiles.

„Ten człowiek od pierwszego dnia był wszystkim, czym chciałem być” – napisał napastnik United Marcus Rashford o Charltonie po usłyszeniu o diagnozie. „Miły, profesjonalny, opiekuńczy, utalentowany.”

Pozostawił żonę Normę, którą poślubił w 1961 r., oraz dwie córki.