O nas
Kontakt

Wdrażanie Zielonego Ładu będzie „wyzwaniem” – ostrzega Maroš Šefčovič, nowy unijny car ds. klimatu

Laura Kowalczyk

Wdrażanie Zielonego Ładu będzie „wyzwaniem” – ostrzega Maroš Šefčovič, nowy unijny car ds. klimatu

Maroš Šefčovič, nowy car klimatyczny Unii Europejskiej, przewiduje, że wdrożenie zielonego prawodawstwa będzie trudnym zadaniem dla 27 państw członkowskich.

„Jesteśmy w nowej fazie, ponieważ do tej pory dużo skupialiśmy się na pracach legislacyjnych, więc myślę, że stworzyliśmy nowe ramy polityczne, ale także legislacyjne dla Zielonego Ładu” – powiedział Šefčovič w wywiadzie dla TylkoGliwice nagranym we wtorek.

„Teraz zbliżamy się do fazy, która powinna być równie wymagająca, jeśli nie większa, i to jest wdrożenie, to jest właściwe wdrożenie, oto sposób, aby upewnić się, że transformacja klimatyczna zostanie przeprowadzona w sposób sprawiedliwy społecznie (sposób ), że pomoże naszej branży zostać czołowym konkurentem na rynkach światowych.”

W ciągu ostatnich kilku lat UE przyjęła szereg przepisów transformacyjnych mających na celu ograniczenie emisji gazów cieplarnianych o co najmniej 55% przed końcem dekady, w tym stopniowy zakaz stosowania silników spalinowych, podatek graniczny od importu zanieczyszczającego środowisko i nowych zaostrzone cele w zakresie efektywności energetycznej.

Co więcej, blok wprowadził dalekosiężne plany odzwyczajenia się od rosyjskich paliw kopalnych i przyspieszenia wdrażania systemów odnawialnych. Komisja Europejska szacuje, że wysiłki te będą wymagały dodatkowych inwestycji o wartości 620 miliardów euro rocznie.

„Myślę, że wprowadzenie (tego) w życie będzie równie trudne, jak praca, którą obecnie wykonujemy” – powiedział Šefčovič.

Zauważył jednak, że brak działań byłby „najgorszym możliwym rozwiązaniem”. Wiceprezydent zasugerował, że do początku przyszłego roku władza wykonawcza powinna zaproponować „przejściowy” cel polegający na dalszej redukcji emisji gazów cieplarnianych do 2040 r., bez określania poziomu procentowego. Na dzień dzisiejszy UE ma prawnie wiążące cele jedynie na lata 2030 i 2050, kiedy ma zostać osiągnięta neutralność klimatyczna.

„Spójrzmy na to lato. Spójrzmy na poprzednie lato. Zeszłego lata widzieliśmy, co było okropne. Tego lata było znacznie gorzej” – kontynuował Šefčovič, odnosząc się do niedawnych klęsk żywiołowych, takich jak niszczycielskie powodzie w Słowenii i szalejące pożary. w Grecji.

„Musimy zachowywać się odpowiedzialnie. Musimy bardziej współpracować ze wszystkimi zainteresowanymi stronami i musimy ciężko pracować, aby mieć pewność, że uda nam się osiągnąć te trzy nadrzędne cele: zachować sprawiedliwość społeczną, przeciwdziałać zmianom klimatycznym i zapewnić konkurencyjność naszego przemysłu”.

Ponowne skupienie się na przemyśle

Šefčovič rozmawiał z TylkoGliwice w jednym ze swoich pierwszych wywiadów telewizyjnych od czasu awansu na wiceprzewodniczącego wykonawczego odpowiedzialnego za Europejski Zielony Ład i przejęcia Fransa Timmermansa, który w zeszłym tygodniu zrezygnował, aby przewodzić centrolewicowemu sojuszowi w nadchodzących wyborach powszechnych w Holandia.

Dokonując przetasowań, przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen starała się zachować delikatną równowagę polityczną w swojej uczelni: nadrzędna teka dotycząca kwestii ekologicznych pozostaje zatem w rękach grupy socjalistycznej, natomiast zadania związane z dyplomacją klimatyczną i finansami przekształcono w odrębną rolę, być może dla konserwatystów. Do swojego odejścia Timmermans był najważniejszym politykiem socjalistycznym w Brukseli, obok Josepa Borrella, szefa polityki zagranicznej UE.

Choć Šefčovič jest mniej wymowny niż jego holenderski poprzednik, zyskał sławę po latach pracy w unijnych władzach i jest postrzegany jako bezpieczna para rąk, która poradzi sobie z różnorodnymi zadaniami politycznymi. W 2019 r. von der Leyen mianowała go wiceprzewodniczącym ds. stosunków międzyinstytucjonalnych i prognozowania, a później powierzono mu dodatkowe zadania polegające na zarządzaniu stosunkami UE–Wielka Brytania w okresie po brexicie oraz przewodzeniu nowatorskiej inicjatywie mającej pomóc państwom członkowskim w zakupie dostaw gazu wspólnie.

Jego zdaniem bliższa współpraca z sektorem prywatnym będzie jednym z jego głównych priorytetów.

„Bardzo ważną kwestią będzie ścisła współpraca z naszą branżą” – powiedział Šefčovič. „Chciałbym przedstawić serię, powiedziałbym, zorganizowanych okrągłych stołów z branżami, które najbardziej odczułyby transformację ekologiczną i które znajdują się pod dużą presją ze strony międzynarodowej konkurencji”.

Podejście to odzwierciedla niepokój wywołany na całym kontynencie w wyniku ustawy o redukcji inflacji (IRA), inicjatywy wprowadzonej latem ubiegłego roku przez prezydenta USA Joe Bidena, która oferuje hojne ulgi podatkowe, rabaty i dotacje producentom ekologicznych technologii – pod warunkiem, że producenci rozgrywa się na ziemi północnoamerykańskiej.

IRA wzbudziła obawy przed exodusem przemysłu przez Ocean Atlantycki i nieodwracalną utratą konkurencyjności europejskiej gospodarki. W odpowiedzi na to Komisja Europejska przedstawiła na początku tego roku nową strategię przemysłową mającą na celu drastyczne zwiększenie krajowej produkcji kluczowych komponentów, takich jak baterie, turbiny wiatrowe, panele słoneczne i pompy ciepła. Ustawodawstwo jest nadal przedmiotem negocjacji.

„Nasz przemysł powinien wiedzieć, że jesteśmy tutaj, aby o nich walczyć. Chcemy, aby nie tylko zostali, ale także prosperowali w Europie” – powiedział Šefčovič.

Chociaż pomysł powołania okrągłych stołów branżowych jest wciąż na wczesnym etapie, wiceprzewodniczący zlekceważył jeden możliwy moduł, który mógłby połączyć elektrownie i sektory energochłonne. To „może być bardzo, bardzo przydatne, ponieważ do 2050 r. potrzebowalibyśmy prawdopodobnie 3,5 razy więcej energii elektrycznej niż obecnie”.

W odpowiedzi na niedawne uwagi niektórych przywódców europejskich, w tym prezydenta Francji Emmanuela Macrona i premiera Belgii Alexandra De Croo, w których poprosili o „przerwę” w ustawodawstwie klimatycznym, Šefčovič powiedział, że kolejnym jego priorytetem będzie zmniejszenie obciążeń administracyjnych „tak dużo jak to możliwe.”

„Rozumiem, że ta zielona transformacja i przeciwdziałanie zmianom klimatycznym nie jest łatwe” – powiedział. „Nie jest to łatwe dla naszych obywateli, gospodarstw domowych, przemysłu i państw członkowskich. Całkowicie współczuję”.