Ukraińcy pozostają przekonani, że ich kraj w ciągu 10 lat stanie się częścią dwóch bloków zachodnich.
Jak wynika z nowego sondażu, pomimo szeregu złożonych kwestii i powolnego postępu, Ukraińcy spodziewali się przystąpić do NATO i UE w następnej dekadzie.
W opublikowanym w środę artykule Gallup opublikował dane z ankiety, z których wynika, że 69% Ukraińców wierzy, że ich kraj będzie mógł przystąpić do NATO w ciągu 10 lat.
Ustalono również, że Ukraińcy byli podobnie optymistycznie nastawieni do wejścia do UE – prawie trzy na cztery osoby myślały, że w tym samym okresie staną się częścią bloku.
Amerykańska firma analityczna stwierdziła, że „zwrot Ukrainy na Zachód” jest „cementowany”.
„Inwazja Moskwy na Ukrainę w 2022 r. zasadniczo zniszczyła ostatni strzęp niegdyś silnego wsparcia, jakim Rosja cieszyła się na Ukrainie” – napisano, podczas gdy wizerunek Stanów Zjednoczonych wśród Ukraińców spadł z rekordowo wysokiego poziomu.
Wywiady na potrzeby badania przeprowadzono w okresie od lipca do sierpnia, tuż po oświadczeniu NATO, że Ukraina może zostać przyjęta do sojuszu wojskowego pod przewodnictwem USA, ale nie określono, w jaki sposób i kiedy.
Według Gallupa tego samego spodziewało się 64% Ukraińców w pierwszych miesiącach wojny.
W zeszłym roku – powiedzieli eksperci Wiadomości Euro że istnieje pięć kluczowych powodów, dla których Ukraina nie przystąpi w najbliższym czasie do NATO – pomimo faktu, że wielu obecnych członków popiera ich kandydaturę.
Sondaż Gallupa wykazał, że liczba Ukraińców wierzących, że ich kraj wejdzie do UE, w latach 2022–2023 utrzymała się na stałym poziomie 73%, chociaż liczba osób twierdzących, że „nigdy” nie przystąpi do UE, wzrosła z 6% do 7%.
Ich badania ujawniły również, jak zmieniało się postrzeganie krajów zachodnich na Ukrainie.
„Po inwazji Ukraińcy potępili Kreml i zwrócili się ku USA” – napisał Gallup na swojej stronie internetowej. „W pierwszych miesiącach wojny aprobata dla przywództwa USA osiągnęła rekordowy poziom 66% – więcej niż jakakolwiek ocena, jaką Rosja kiedykolwiek otrzymała, gdy była w bardziej przyjaznych stosunkach z Ukrainą”.
Od tego czasu nastawienie do Waszyngtonu uległo pogorszeniu w obliczu rosnącego sprzeciwu politycznego wobec pomocy Ukrainy ze strony twardogłowych amerykańskich republikanów i wahań Amerykanów co do włączenia Kijowa do NATO, chociaż 53% ankietowanych nadal pozytywnie ocenia ten kraj.
Te dwa czynniki „mogły wywołać na Ukrainie pewną niepewność, która zaszkodziła Stanom Zjednoczonym” – napisał Gallup.
Jednocześnie wzrosło stanowisko wobec przywódców Niemiec i obecnie jest ono porównywalne z poglądem USA – dodał.
Cztery dni po inwazji na nią 24 lutego 2022 r. Ukraina złożyła wniosek o członkostwo w UE. Ogłosiła niespodziewaną ofertę przystąpienia do NATO po aneksji przez Rosję czterech ukraińskich regionów we wrześniu ubiegłego roku.
Od czasu lipcowego komunikatu NATO, aspiracje Ukrainy do NATO nie uległy dalszemu rozwojowi.
Obecni członkowie Polska, Rumunia, Słowacja, Czechy, Estonia, Łotwa, Litwa, Czarnogóra i Macedonia Północna popierają swoją ofertę, ale szef NATO Jens Stoltenberg powiedział przed lipcowym szczytem NATO, Kijów musi najpierw wygrać wojnę z Rosją.
Negocjacje w sprawie przyszłej akcesji Ukrainy mogłyby jednak rozpocząć się już w grudniu.
Mimo to jest mało prawdopodobne, aby kraj nękany głęboko zakorzenionymi problemami strukturalnymi, w szczególności korupcją, w najbliższym czasie miał wejść w owczarnię.
„Nawet jeśli nadal nie jest jasne, jak i kiedy, przesłanie NATO i UE dla Ukrainy jest jasne: obaj wierzą, że przyszłość Ukrainy leży w ich rękach” – napisał Gallup. „Prawie wszyscy Ukraińcy zdecydowanie podzielają to przekonanie – nie więcej niż jeden na 10 uważa, że to się nigdy nie stanie”.
„Po 18 miesiącach wojny z Rosją zwrot Ukrainy na Zachód wydaje się zakończony, a głębokie więzi kulturowe, gospodarcze i polityczne, jakie istniały między Ukrainą a Rosją, w coraz większym stopniu stają się częścią przeszłości Ukrainy” – dodali.
Tymczasem Rosja i Chiny mają na Ukrainie niewielu wielbicieli.
Mniej niż połowa z 1% Ukraińców ankietowanych przez Gallupa aprobuje przywództwo Rosji w miarę postępu wojny z Ukrainą.
Aprobata dla przywództwa Chin spadła do nowego minimum wynoszącego 8%, „prawdopodobnie odzwierciedlając niezadowolenie Ukraińców z powodu odmowy zaprzestania przez ten kraj zakupów energii od Rosji” – stwierdziła amerykańska firma analityczna.