Wielka Brytania i Turcja ogłosiły podwyżki stóp procentowych w celu ustabilizowania gospodarki, ale wywołały w Wielkiej Brytanii obawy przed recesją
Bank Anglii podniósł w czwartek koszty finansowania zewnętrznego bardziej niż oczekiwano, co mocno uderzy w kredytobiorców i wzbudzi obawy, że brytyjska gospodarka zmierza w kierunku recesji.
Wzrost o pół punktu to 13. podwyżka banku z rzędu i dwukrotnie więcej niż oczekiwali ekonomiści.
Środowe dane pokazały, że inflacja w Wielkiej Brytanii utrzymała się nieoczekiwanie na poziomie 8,7%, podsycając obawy o perspektywy cen po tym, jak prognozy spadły do 8,4%.
W międzyczasie bank centralny Turcji prawie podwoił swoją główną stopę procentową w ramach poważnego odwrócenia od niekonwencjonalnej polityki gospodarczej początkowo promowanej przez prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana.
Bank podniósł główną stopę procentową z 8,5% do 15% po tym, jak obiecał „uprościć i ulepszyć” politykę stosowaną przez poprzednie rządy Erdogana w celu przezwyciężenia najgorszego kryzysu gospodarczego w Turcji od lat 90.
Dodał, że to dopiero początek procesu mającego na celu jak najszybsze podniesienie rocznej stopy inflacji w Turcji z prawie 40% do jednocyfrowej.
Roczna stopa inflacji w Turcji osiągnęła 85% pod koniec zeszłego roku, a bank centralny spalił większość swoich rezerw, próbując wesprzeć kurs lira, który w ciągu 10 lat spadł o 90% w stosunku do dolara.