Duńscy badacze twierdzą, że fragmenty szkła znalezione w Europie Północnej sugerują, że Wikingowie byli bardziej wyrafinowani, niż sądziłaby popkultura.
Kiedy myślisz o Wikingu, jaki obraz przychodzi Ci na myśl?
Nordycka inwazja na popkulturę, która miała miejsce w ostatnich latach, nauczyła nas, że Wikingowie byli surowymi ludźmi spędzającymi czas na świeżym powietrzu, którzy plądrowali Europę w futrach i wymachując mieczami.
Jednak im więcej historycy dowiadują się o prawdziwych Wikingach, tym bardziej oczywiste staje się, że nasze postrzeganie nordyckich wojowników jest w większości błędne.
Według duńskich badaczy prawdziwi Wikingowie prawdopodobnie siedzieli w domach, omawiając interesy, w pomieszczeniach, które wpuszczały światło z zewnątrz przez przeszklone okna.
Zgadza się, najwyraźniej Wikingowie mieli okna.
Odkrycie było zaskakujące dla duńskich badaczy, ponieważ okna kojarzono zwykle wyłącznie ze średniowiecznymi kościołami i zamkami.
Twierdzą, że fragmenty szkła z okien wikingów, które odkryli w północnej Europie, pochodzą z czasów poprzedzających powstanie średniowiecznych zamków i kościołów.
„To kolejne odejście od wizerunku prostych, barbarzyńskich Wikingów wymachujących mieczami” – powiedział Mads Dengsø Jessen, starszy badacz w Muzeum Narodowym w Kopenhadze.
Okna zapewniające „kolorowy dopływ światła”
W ciągu ostatnich 25 lat archeolodzy odkryli fragmenty szkła w sześciu wykopaliskach w południowej Szwecji, Danii i północnych Niemczech.
W Kopenhadze zbadano 61 fragmentów tafli szkła; badacze doszli do wniosku, że kawałki szkła datowano na lata 800–1100. Uważa się, że epoka Wikingów trwała od 793 do 1066 roku.
„Wczesne szkło okienne kojarzyliśmy jedynie ze średniowieczem, zakładając zatem, że szkło nie mogło pochodzić z epoki wikingów” – podało w oświadczeniu Muzeum Narodowe.
Jednak te fragmenty szkła „można datować na epokę Wikingów i najprawdopodobniej musiały być używane również w tym okresie” – powiedział Torben Sode, konserwator z muzeum, który jako pierwszy połączył kropki.
Czy to oznacza, że Wikingowie siedzieli w środku i tęsknie wpatrywali się w horyzont? Nie do końca.
Muzeum stwierdziło, że szklane okna były przeznaczone dla wyższych sfer społecznych i religijnych, podobnie jak w pozostałej części Europy.
Dengsø Jessen powiedział, że w ogromnych halach Wikingów mogły znajdować się szklane okna, ale nie były to duże, przezroczyste okna, jakie znamy dzisiaj.
Badacze uważają, że były to prawdopodobnie mniejsze okna, prawdopodobnie wykonane z płaskich tafli szkła w różnych odcieniach zieleni i brązu. Pomysł nie polegał na tym, aby móc wyglądać na zewnątrz, ale na stworzeniu kolorowego dopływu światła do budynku.
Muzeum stwierdziło, że Wikingowie najprawdopodobniej zdobywali szkło w drodze handlu – Normanowie, zwani Wikingami, brali udział w najazdach na dużą skalę, kolonizacji, podbojach i handlu w całej Europie, a nawet w Ameryce Północnej.
„W rzeczywistości mówimy o wykształconej elicie Wikingów, której władza królewska dorównywała na przykład Karolowi Wielkiemu, królowi Franków. To coś, co często jest pomijane w uproszczonych hollywoodzkich portretach Wikingów” – powiedział Dengsø Jessen.
