O nas
Kontakt

Włochy, Hiszpania, Niemcy: kraje europejskie, w których latem ubiegłego roku z powodu upałów zmarło najwięcej osób

Laura Kowalczyk

People refresh themselves at a fountain on a hot day in Rome, June 2024. Italy suffered more than 12,000 heat-related deaths last summer.

Naukowcy szacują, że gdyby nie prace adaptacyjne, liczba zgonów spowodowanych upałami byłaby w zeszłym roku o 80 procent wyższa.

Naukowcy odkryli, że upały zabiły w ubiegłym roku w Europie ponad 47 000 osób.

Rok 2023 był najcieplejszym rokiem w historii pomiarów i drugim najgorętszym w Europie, gdyż paliwa kopalne nadal zwiększają stężenie gazów cieplarnianych w atmosferze.

Jak wynika z tej samej analizy przeprowadzonej przez Instytut Zdrowia Globalnego w Barcelonie (ISGlobal), choć katastrofa ta ma ogromną skalę, liczba ofiar śmiertelnych związanych z upałami jest jednak niższa niż w 2022 r., kiedy to w Europie zmarło ponad 61 000 osób.

Naukowcy odkryli również, że gdyby nie wdrożono w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat środków mających pomóc ludziom w adaptacji, śmiertelność związana z upałami byłaby w zeszłym roku o 80 procent wyższa.

„Nasze wyniki pokazują, że w obecnym stuleciu miały miejsce procesy adaptacji społecznej do wysokich temperatur, które radykalnie zmniejszyły podatność na upały i śmiertelność związaną z upałami ostatnich lat, zwłaszcza wśród osób starszych” – mówi Elisa Gallo, badaczka z ISGlobal i główna autorka nowego badania opublikowanego dzisiaj w czasopiśmie Nature Medicine.

Gdzie w Europie ludzie są najbardziej narażeni na śmierć z powodu fal upałów?

W przeciwieństwie do upałów panujących latem 2022 r., sezon 2023 w Europie charakteryzował się dwoma skokami temperatury w połowie lipca i pod koniec sierpnia.

Według badania, zdarzenia te stanowiłyby ponad 57 procent ogólnej szacowanej śmiertelności w ubiegłym roku, czyli ponad 27 000 zgonów.

Aby uzyskać ogólną ocenę 47 690 zgonów związanych z upałem w 2023 r., badacze dopasowali modele epidemiologiczne do tygodniowych danych o zgonach z Eurostatu. Modele te stworzono przy użyciu danych o temperaturze i śmiertelności z 823 regionów w 35 krajach w latach 2015–2019.

Jeśli uwzględnić wielkość populacji, to wszystkie kraje o najwyższym wskaźniku śmiertelności z powodu upałów znajdowały się w południowej Europie w ubiegłym roku.

Najbardziej narażonym krajem okazała się Grecja, gdzie odnotowano 393 zgony na milion osób. Na kolejnych miejscach znalazły się Bułgaria (229 zgonów na milion osób) i Włochy (209 zgonów na milion osób).

Stefano Olmastroni, 61-letni sprzątacz supermarketu, był jedną z osób, które straciły życie z powodu nieznośnego upału we włoskim mieście Florencja w lipcu ubiegłego roku. Jego ciało miało 43 stopnie Celsjusza po pracy w szklarni bez klimatyzacji.

„Są ludzie, którzy i tak by umarli, ale nie są oni liczeni w tej metodologii” – wyjaśniła wcześniej Joan Ballester Claramunt, główna badaczka grupy adaptacyjnej w ISGlobal. „Mówimy o ludziach, u których wystąpienie tych temperatur spowodowało śmierć”.

Wbrew temu, co możesz myśleć, tylko niewielka część zgonów związanych z upałem jest spowodowana udarem cieplnym. Fale upałów zazwyczaj zabijają ludzi, uniemożliwiając organizmowi radzenie sobie z podstawowymi problemami zdrowotnymi, takimi jak choroby serca i płuc, a ciepło działa jako dodatkowy, śmiertelny czynnik stresogenny.

Jeśli chodzi o całkowitą liczbę zgonów w zeszłym roku, Włochy wypadają zdecydowanie najlepiej z 12 743 zgonami spowodowanymi upałem, z czego 8388 to kobiety. Hiszpania jest na drugim miejscu z 8352 zgonami, a Niemcy na trzecim miejscu z 6376 zgonami związanymi z upałem.

W Wielkiej Brytanii w zeszłym roku zmarło 1851 osób, co dało jej siódme miejsce na liście krajów europejskich. Ale ponieważ ISGlobal nie ma rozbicia danych na mężczyzn i kobiety, Wielka Brytania nie pojawia się na poniższym wykresie słupkowym.

Ta dysproporcja płci jest widoczna w całym zestawie danych. Po uwzględnieniu populacji, wskaźnik śmiertelności związanej z upałem był o 55 procent wyższy u kobiet niż u mężczyzn w całej Europie.

W zeszłym miesiącu Ballester, wprowadzając mapę podatności na upały dostosowaną do wieku i płci, podzielił się kilkoma spostrzeżeniami na temat przyczyn takiego stanu rzeczy. Kobiety mają na przykład tendencję do niższych pensji, a zatem mają mniej zasobów, takich jak klimatyzacja, aby się chronić. Częściej są też wdowami, a więc częściej mieszkają samotnie i są odizolowane od pomocy.

Wiek również ma ogromne znaczenie. W przypadku osób powyżej 80. roku życia wskaźnik śmiertelności z powodu upałów był o 768 procent wyższy niż w przypadku osób w wieku od 65 do 79 lat.

Badanie zawiera ostrzeżenie – że liczby z 2023 r. mogą niedoszacować faktycznego obciążenia śmiertelnością związaną z upałem. Dzieje się tak, ponieważ korzystanie z tygodniowych danych o zgonach może osłabić efekt krótkoterminowych skoków przypisywanych upałom.

Naukowcy szacują, że prawdopodobna liczba zgonów związanych z upałami w 2023 r. może w rzeczywistości wynieść bliżej 58 000 w 35 badanych krajach.

Jak udało się zapobiec 80 procentom zgonów spowodowanych upałem?

Aby oszacować liczbę uratowanych istnień dzięki adaptacji, naukowcy dopasowali swój model epidemiologiczny do okresów 2000-2004, 2005-2009, 2010-2014 i 2015-2019. Następnie do każdego z tych modeli wstawili dane z 2023 r., aby obliczyć liczbę zgonów, które miałyby miejsce w każdym przedziale czasowym, gdyby temperatury były tak wysokie, jak w zeszłym roku.

Obliczyli, że gdyby temperatury z 2023 roku wystąpiły w latach 2000–2004, śmiertelność z powodu upałów byłaby wyższa niż 85 000, czyli o 80 procent wyższa niż w latach 2015–2019.

Od 2000 r. „minimalna temperatura śmiertelności” – optymalna temperatura z najniższym ryzykiem śmiertelności – stopniowo się ociepla na całym kontynencie, wyjaśnia Gallo. Wzrosła z 15°C w latach 2000–2004 do 17,7°C w latach 2015–2019.

„To wskazuje, że jesteśmy mniej podatni na upały niż na początku stulecia” – mówi – „prawdopodobnie w wyniku ogólnego postępu społeczno-ekonomicznego, poprawy zachowań jednostek i środków ochrony zdrowia publicznego, takich jak plany zapobiegania upałom wdrożone po rekordowym lecie 2003 r.”

Jednak ludzie mogą przystosować się do ciepła tylko do pewnego stopnia

„Musimy wziąć pod uwagę, że wrodzone ograniczenia fizjologii człowieka i struktury społecznej prawdopodobnie wyznaczą granice możliwości dalszej adaptacji w przyszłości” – ostrzega Ballester.

Istnieje „pilna potrzeba” dalszych strategii ratowania życia, mówi, w tym dokładniejszego monitorowania wpływu zmian klimatycznych na wrażliwe zmiany. Ale pod koniec dnia musimy zająć się zmianami klimatycznymi u źródła.

W 2023 r. prawie połowa dni przekroczyła próg 1,5°C ustalony w Porozumieniu paryskim. „Projekcje klimatyczne wskazują, że limit 1,5°C prawdopodobnie zostanie przekroczony przed 2027 r., pozostawiając nam bardzo małe okno czasowe na działanie” – dodaje Ballester.

„Środki (adaptacyjne) muszą być połączone z wysiłkami łagodzącymi podejmowanymi przez rządy i ogół społeczeństwa, aby uniknąć osiągnięcia punktów krytycznych i progów krytycznych w prognozach temperatur”.