Aby zapobiec przeludnieniu w weekendy, Wenecja wprowadza podatek turystyczny.
W listopadzie ubiegłego roku władze Wenecji zaprezentowały pilotażowy program długo dyskutowanego planu pobierania opłat od jednodniowych turystów za zwiedzanie miasta.
Podatek turystyczny miał zostać wprowadzony na początku roku, ale został opóźniony ze względów logistycznych i obaw, że wpłynie to na przychody z turystyki.
Rada potwierdziła teraz uruchomienie platformy płatności online, z której turyści będą musieli korzystać do rezerwacji biletów.
Portal jest aktywny od godziny 12:00 czasu GMT 16 stycznia. Odwiedzający Wenecję będą korzystać ze strony, aby otrzymać kod QR, który należy pokazać urzędnikom przeprowadzającym kontrole w mieście.
Opłata za wstęp ma na celu zmniejszenie tłoku, zachęcenie do dłuższych wizyt i poprawę jakości życia mieszkańców.
Oto wszystko, co musisz wiedzieć o tym, kiedy będziesz musiał zapłacić i ile.
Dlaczego Wenecja wprowadza podatek turystyczny?
Wprowadzenie podatku turystycznego następuje po tym, jak Wenecja o włos uniknęła w zeszłym roku umieszczenia na liście zagrożeń UNESCO ze względu na szkody, jakie nadmierny ruch turystyczny wyrządza jej delikatnemu ekosystemowi.
Decydując się na usunięcie Wenecji z listy, państwa członkowskie powołały się na proponowaną nową opłatę za wstęp.
Burmistrz Wenecji Luigi Brugnaro powiedział, że opłata nie ma na celu uzyskania dodatkowych dochodów. Jest to raczej „pierwszy w swoim rodzaju eksperyment” mający na celu regulację przepływu turystów w jednym z najczęściej odwiedzanych miejsc na świecie.
Celem opłaty jest zachęcenie odwiedzających do unikania okresów wzmożonego ruchu i przychodzenia w inne dni.
„Naszą próbą jest uczynienie miasta bardziej przyjaznym do życia” – powiedział na konferencji prasowej przedstawiającej program pilotażowy.
Kiedy odwiedzający będą musieli zapłacić za wizytę w Wenecji?
Od tego roku za wejście do delikatnego miasta na lagunie turyści będą musieli uiścić opłatę w wysokości 5 euro.
Opłata będzie obowiązywać w weekendy szczytu i inne dni od kwietnia do połowy lipca – łącznie 29 dni.
Opłata za jednodniową wycieczkę będzie obowiązywać w godzinach szczytu od 8:30 do 16:00, co oznacza, że goście przyjeżdżający do Wenecji na kolację lub koncert nie będą musieli płacić.
Kto musi zarezerwować bilet na wizytę w Wenecji?
W systemie opłat wpisowych obowiązuje wiele wyjątków.
Do osób, które nie muszą płacić podatku turystycznego od wycieczek jednodniowych, zaliczają się mieszkańcy, goście urodzeni w Wenecji, studenci i pracownicy, a także turyści, którzy mają rezerwację w hotelu lub innym kwaterze.
Jak mogę zarezerwować bilet do Wenecji?
Od 16 stycznia odwiedzający mogą „zarezerwować” swój dzień w Wenecji na specjalnej platformie.
Osoby korzystające z jednodniowych wycieczek płacą 5 euro i otrzymują kod QR, który następnie zostanie sprawdzony podczas kontroli punktowej w siedmiu punktach dostępu w całym mieście, w tym na głównym dworcu kolejowym.
Goście, którzy dokonali rezerwacji hotelowej, wprowadzają informacje o hotelu i otrzymują kod QR do pokazania. Nie muszą jednak płacić, ponieważ ich rachunek za hotel będzie już uwzględniał opłatę za zakwaterowanie w Wenecji.
W jaki sposób Wenecja czyni turystykę bardziej zrównoważoną?
Po tym, jak blokady związane z pandemią Covid-19 zdewastowały branżę turystyczną, Wenecja próbuje na nowo przemyśleć swoje relacje z turystami w bardziej zrównoważony sposób, jednocześnie starając się zachęcać mieszkańców do pozostania na miejscu.
Miasto zostało zmuszone do podjęcia działań w odpowiedzi na ciągły exodus Wenecjan na kontynent.
Pod naciskiem UNESCO i ekologów władze ostatecznie zakazały dużym statkom wycieczkowym przepływania obok Placu Świętego Marka i przez kanał Giudecca.
Wenecja wskazuje na turystów długoterminowych jako klucz do przetrwania, ponieważ wydają oni więcej.
Brugnaro powiedział, że nowy wkład w postaci jednodniowych wycieczek w żaden sposób nie zniechęca do turystyki, a jedynie stara się lepiej nią zarządzać.
Przyznał, że program dla zwiedzających prawdopodobnie będzie zawierał błędy i będzie musiał zostać poprawiony. Powiedział jednak, że po latach badań i rozmów nadszedł czas, aby to wdrożyć.