Kula wreszcie tu jest – i już wywołała spore zamieszanie.
Zaczęło się od prostego szkicu – koła z patykową osobą w środku. Siedem lat później ten rysunek stał się rzeczywistością: ogromny, kulisty obiekt o wartości 2,3 miliarda dolarów (2,19 miliarda euro), wysoki na 111 metrów i oświetlający panoramę Las Vegas.
Rysunek został pierwotnie wykonany przez Jamesa Dolana, prezesa Madison Square Garden i właściciela drużyny New York Knicks and Rangers.
Razem z Davidem Dibblem, dyrektorem generalnym MSG Ventures, podjęli misję zrewolucjonizowania branży obiektów rozrywkowych w Las Vegas.
Teraz Dolan i Dibble ujawnili niedawno światu swoją inwestycję wartą miliard dolarów, która dotychczas była postrzegana jako monumentalny sukces.
Co jest takiego specjalnego w Sferze?
„To naprawdę nowe medium” – powiedział Dolan, rozmawiając z mediami podczas przewodnika.
„Kiedy jesteś w Sferze, nie mówi ci się, na co masz patrzeć. Publiczność decyduje, na czym chce się skupić”.
Wewnątrz Sfery o szerokości 516 stóp (157 metrów) ekran LED o wysokiej rozdzielczości (największy na świecie!) otacza połowę widowni liczącej 17 600 miejsc.
Spośród 17 600 miejsc 10 000 zapewnia wciągające wrażenia dzięki specjalistycznemu systemowi dźwiękowemu, który sprawia, że goście „poczują” wibracje dźwiękowe.
The Sphere może poszczycić się największym na świecie koncertowym systemem audio, składającym się z 1586 modułów głośnikowych, 167 000 przetworników, wzmacniaczy i kanałów przetwarzających, a także 300 modułów głośników mobilnych.
Razem te komponenty zapewniają „krystalicznie czysty” i wielowarstwowy dźwięk.
Nie tylko wnętrze budynku robi wrażenie, ale na jego zewnątrz znajduje się także 1,2 miliona diod LED wielkości krążka hokejowego, które można zaprogramować tak, aby tworzyły dynamiczne i kolosalne obrazy.
Natychmiast zwrócił na siebie uwagę czwartego lipca cyfrowym pokazem sztucznych ogni i gałką oczną, która zdawała się skanować horyzont ze słowami „Hello World”.
Turyści i podróżujący samolotami widzieli także świecącą kulę przypominającą Ziemię lub Księżyc, odbijającą piłki do koszykówki i projekty artystyczne.
Fascynujący debiut U2 w Sphere
29 września nadszedł długo oczekiwany moment, gdy Sphere po raz pierwszy odsłonił światu swoją wielkość, przygotowując grunt pod 25-koncertową rezydencję U2.
Ten legendarny zespół rockowy zajął centralne miejsce w kolosalnej, najnowocześniejszej kulistej strukturze i dał dwugodzinny występ, który wywarł zachwyt na publiczności.
Przez cały wieczór uczestnicy mogli podziwiać hipnotyzujący wachlarz oszałamiających efektów wizualnych, w tym obrazy z kalejdoskopu, płonącą flagę i kultową panoramę Las Vegas, które przeniosły ponad 18 000 widzów w epicką muzyczną podróż.
Było to wydarzenie pełne wrażeń, w którym wzięło udział wielu wybitnych artystów i sportowców, w tym Oprah Winfrey, LeBron James, Matt Damon, Andre Agassi, Ava DuVernay, Josh Duhamel, Jason Bateman, Jon Hamm, Bryan Cranston, Aaron Paul i Orlando Bloom.
Ceny biletów na rezydencję wahają się od 400,21 dolarów do ponad 1495 dolarów.
Patrząc w przyszłość, Sfera nadal będzie zachwycać widzów, przygotowując się do prezentacji „Pocztówki z Ziemi” – produkcji w reżyserii uznanego reżysera Darrena Aronofsky’ego.
Mówiąc o nadchodzącym spektaklu, Aronofsky wyraził swoje oczekiwanie, mówiąc: „Ludzie zyskają na popularności. Widziałem ekran. Widziałem go, widziałem, jak się włącza. Słyszałem jakość dźwięku . To jest zajebiste.”
Czy Sphere przyjedzie do Londynu?
Dolan przewiduje powszechną akceptację koncepcji Sfery i przewiduje jej globalną ekspansję.
Po wprowadzeniu planów dotyczących London Sphere wkrótce po odsłonięciu projektu w Las Vegas w 2018 r., początkowo brytyjski obiekt miał zostać otwarty zaledwie rok po swoim amerykańskim odpowiedniku.
Jednakże, chociaż Vegas Sphere jest już w pełni operacyjna, budowa w Wielkiej Brytanii jeszcze się nie rozpoczęła ze względu na przedłużającą się serię negocjacji w sprawie planowania.
Wybrana lokalizacja, dawny parking dla autokarów olimpijskich w Stratford we wschodnim Londynie, spotkała się ze znaczącym lokalnym sprzeciwem.
Kampania „Stop MSG Sphere” upiera się, że jest ona „nieodpowiednia” dla tego obszaru, w którym już znajduje się wiele obiektów rozrywkowych, w tym ABBA Voyage i dawny Stadion Olimpijski, obecnie siedziba West Ham.
Ponadto działacze twierdzą, że zewnętrzne ekrany obiektu pogorszyłyby zanieczyszczenie światłem lokalnych mieszkańców.