O nas
Kontakt

Z ostatniej chwili. UE daje zielone światło na rozmowy akcesyjne z Ukrainą i Mołdawią po zniesieniu weta przez Viktora Orbána

Laura Kowalczyk

Ukrainian President Volodymyr Zelenskyy addresses the European Council summit by video-conference on Dec 14, 2023.

W czwartek 27 przywódców Unii Europejskiej zdecydowało o rozpoczęciu negocjacji akcesyjnych z Ukrainą i Mołdawią.

Blok przyznał także Gruzji status kraju kandydującego, któremu wcześniej odmówiono takiego tytułu.

„Wyraźny sygnał nadziei dla ich obywateli i dla naszego kontynentu” – powiedział Charles Michel, przewodniczący Rady Europejskiej.

Ponadto UE „rozpocznie negocjacje z Bośnią i Hercegowiną po osiągnięciu niezbędnego stopnia zgodności z kryteriami członkostwa”.

Do marca Komisja Europejska będzie musiała złożyć sprawozdanie z postępów poczynionych przez ten kraj bałkański, aby podjąć decyzję o kolejnych krokach.

Czwartkowy przełom, osiągnięty podczas szczytu przywódców w Brukseli, nastąpił w obliczu groźby weta premiera Węgier Viktora Orbána i antagonistycznej retoryki.

Na kilka dni przed spotkaniem Orbán kwestionował gotowość Ukrainy do rozpoczęcia negocjacji oraz wiarygodność Komisji jako bezstronnego arbitra. Po uznaniu Ukrainy za kraj kandydujący w lipcu ubiegłego roku, jako warunek rozpoczęcia rozmów zaproponowano jej siedem reform. Bruksela stwierdziła, że ​​prace nie są jeszcze zakończone, ale wystarczą, aby przejść do następnego etapu, czemu kwestionował węgierski premier.

„Rozszerzenie nie jest kwestią teoretyczną, jest to proces oparty na osiągnięciach i szczegółowy prawnie, mający pewne warunki wstępne” – powiedział Orbán po przybyciu na miejsce w czwartek. „Jeśli nie spełniliście warunków wstępnych, nie ma szans na rozpoczęcie negocjacji”.

„Musimy wrócić później i wrócić do tej kwestii, kiedy Ukraińcy ją wypełnią” – dodał.

Nie od razu było jasne, co skłoniło Orbána do wycofania weta. Uważa się, że premier wstrzymał się od głosu, co wymagało jednomyślności.

Wiadomości z Brukseli szybko wywołały serię postów w mediach społecznościowych upamiętniających to, co wielu przywódców określiło jako „dzień historyczny”.

„To zwycięstwo Ukrainy. Zwycięstwo całej Europy. Zwycięstwo, które motywuje, inspiruje i wzmacnia” – napisał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który podczas szczytu wygłosił wiadomość wideo, wzywającą przywódców do podjęcia pozytywnej decyzji.

„Mołdawia otwiera dziś nową stronę, udzielając przez UE zgody na rozmowy akcesyjne. Czujemy dziś ciepłe objęcie Europy. Dziękuję za wsparcie i wiarę w naszą podróż” – powiedziała prezydent Mołdawii Maia Sandu.

„Jesteśmy zaangażowani w ciężką pracę niezbędną do zostania członkiem UE. Mołdawia jest gotowa stawić czoła wyzwaniu” – dodała.

Premier Estonii Kaja Kallas stwierdziła, że ​​do tej chwili doszło „wbrew wszystkiemu”, podczas gdy jej irlandzki odpowiednik Leo Varadkar powiedział, że zielone światło „będzie dużym wzmocnieniem morale, gdyż świadomość, że Europa wierzy, że jej należne jej miejsce jest z nami, w naszym wspólnym domu” .”

Po czwartkowej decyzji muszą zostać opracowane ramy negocjacyjne, czyli szczegółowy dokument określający plan działania rozmów akcesyjnych. Ramy będą musiały zostać zatwierdzone przez 27 państw członkowskich, również jednomyślnie. Może to nastąpić już w marcu, kiedy zaplanowano kolejne spotkanie przywódców UE, pod warunkiem, że Ukraina spełni pozostałe trzy warunki wstępne.

Po rozstrzygnięciu kwestii rozszerzenia przywódcy UE zagłębią się teraz w negocjacje w sprawie rewizji wspólnego budżetu bloku, który obejmuje specjalny fundusz o wartości 50 miliardów euro, który ma zapewnić Ukrainie długoterminowe wsparcie finansowe.

Orbán w równym stopniu groził wykolejeniem funduszu.