O nas
Kontakt

„Zaczynam od wielkiego, czerwonego alarmu” – Enrico Letta wzywa do radykalnych wstrząsów na jednolitym rynku UE

Laura Kowalczyk

„Zaczynam od wielkiego, czerwonego alarmu” – Enrico Letta wzywa do radykalnych wstrząsów na jednolitym rynku UE

Jednolity rynek UE opiera się na swobodnym przepływie towarów, usług, kapitału i osób. Były premier Włoch i autor raportu na temat jednolitego rynku Enrico Letta argumentuje, że piąta swoboda – obejmująca badania, edukację i innowacje – ma kluczowe znaczenie dla przyszłego dobrobytu Europy.

„Zaczynam od bardzo czerwonego, mocnego czerwonego alarmu, dużego czerwonego alarmu. Przepaść w stosunku do Stanów Zjednoczonych rośnie”. Alarm, który Enrico Letta tak żywo przewiduje pobudkę, której jego zdaniem potrzebuje Unia Europejska, aby przekonać się, że jednolity rynek pilnie potrzebuje rozwoju, aby dotrzymać kroku rywalom takim jak USA i Chiny, a także dostosować się do światowych zmian geopolitycznych w ciągu najbliższych lat ostatnie trzy dekady.

Enrico Letta, autor raportu na temat przyszłości jednolitego rynku

Jednolity rynek w obecnym kształcie nie wystarczy, ponieważ został stworzony dla świata, którego już nie ma

Były włoski premier i pracownik naukowy przygotował właśnie raport zamówiony przez belgijską prezydencję UE na temat przyszłości jednolitego rynku. Powstał 31 lat temu w ramach posunięcia, które przyspieszyło integrację wewnętrznej gospodarki bloku. Istotą jego recenzji jest to, że ta przełomowa innowacja wymaga kolejnego kroku naprzód.

„Jednolity rynek w obecnym kształcie nie wystarczy, ponieważ został stworzony dla świata, którego już nie ma” – mówi. Jego wszechstronne studium trwało sześć miesięcy i obejmowało zwiedzanie 65 miast i około 400 spotkań.

Granice konkurencyjności UE

Jednolity rynek powstał w 1993 r w bardzo odmiennym globalnym środowisku finansowym i handlowym. „Kiedy Jacques Delors uruchomiła SM, Związek Radziecki nadal tam był, Niemcy nie były zjednoczone, Chiny i Indie łącznie wytwarzały 4% światowego PKB” – mówi profesor Letta. „To, co duże dzisiaj i jutro, musi być większe, ponieważ wymiary Chin, Stanów Zjednoczonych, kraje BRIC całkowicie się zmieniły”.

Trzy sektory; energia, usługi finansowe i telekomunikacja nie są częścią jednolitego rynku i Letta uważa, że ​​fragmentacja w tych sektorach szkodzi konkurencyjności Europy: „Mamy w Europie 100 operatorów telekomunikacyjnych, podzielonych na 3, 4, 5 operatorów w każdym kraju” – dodaje. „W USA jest ich 3, w Chinach każdy operator ma ponad 467 milionów klientów”.

Enrico Letta rozmawia z Andreą Bolitho z Euronews

Jeszcze gorszy dla Letty jest brak integracji usług finansowych. „Naszych 27 rynków finansowych nie jest wystarczająco zintegrowanych, niewystarczająco atrakcyjnych, są za małe i na rynku amerykańskim występuje efekt przyciągania”.

Pomysł zaczyna się od środowiska prawnego i polega na stworzeniu klucza głównego, czegoś w rodzaju passepartout, jednego systemu prawnego

Osiągnięcie wielkich celów Europy

Doświadczony włoski polityk centrolewicy proponuje utworzenie unii oszczędnościowo-inwestycyjnej, którą opisuje jako filar prywatnych pieniędzy. W połączeniu ze środkami publicznymi opłaciłoby to sztandarową europejską politykę zerowego netto. Finansowanie to jednak temat powodujący podziały. „W dalszym ciągu nie odpowiadamy na pytanie, jak sfinansować transformację” – mówi Letta. „Rolnicy będą pierwsi z długiej sekwencji protestów, następni będą pracownicy przemysłu motoryzacyjnego, następnie będą inni pracownicy, inni biznesmeni, inni obywatele”.

Wielu przedsiębiorców twierdzi, że jednolity rynek im nie służy. Podczas gdy duże firmy mają pieniądze i personel, aby działać w krajach o różnych systemach prawnych, mniejsze firmy ich nie mają. Letta ma na celu uproszczenie tego: „Pomysł zaczyna się od środowiska prawnego i polega na stworzeniu klucza głównego, czegoś w rodzaju passepartout, jednego systemu prawnego, 28. systemu prawnego, który jest czymś w rodzaju innego kraju europejskiego, kraju wirtualnego, z własnym prawem system.”

Business Planet zapytał szefa lobby małych firm technologicznych DigitalSME, czy jego zdaniem to pomoże. Sebastiano ToffalettiegoSekretarz Generalny Europejskiego Sojuszu MŚP Cyfrowych bardzo pozytywnie ocenił ten pomysł. „Myślę, że to genialny pomysł” – zachwycił się. „Jeśli będę musiał założyć firmę, będę musiał ją założyć w swoim kraju, jestem Włochem, założę ją we Włoszech, ale jeśli chcę robić interesy, powiedzmy we Francji, Polsce czy gdziekolwiek indziej, muszę założyć kolejną firmę w tych krajach, więc jest kompletny bałagan.”

W stronę piątej wolności

4 filary jednolitego rynku europejskiego są swobodny przepływ towarów, usług, kapitału i osób. Letta przyznaje, że jest to pogląd bardzo XX-wieczny i twierdzi, że piąta swoboda – w zakresie innowacji, badań i edukacji – jest pilnie potrzebna.

„Po spotkaniach w całej Europie wielu młodych ludzi, start-upów mówiło mi: «chcemy pojechać do Stanów Zjednoczonych, Europa nie jest miejscem, w którym możemy rozwijać nasze pomysły»”.

Enrico Letta opowiada się za „piątą swobodą” jednolitego rynku

Przykład potencjału rozwoju jednolitego rynku można znaleźć w dziedzinie badań medycznych. Jak odkrył Business Planet za pośrednictwem francuskiego publicznego organu badawczego INSERM, umożliwienie swobodnego dostępu do artykułów i ich danych już pomaga przyspieszyć przełomowe osiągnięcia w dziedzinie zdrowia w Europie (Institut National de la Santé et de la Recherche Médicale).

„Teraz regularnie pojawiają się publikacje artykułów opartych na zbiorze danych wygenerowanym przez inne laboratorium, być może w innym kraju. Myślę, że to fantastyczne” – pomaga Isabelle Chemin, dyrektor ds. badań INSERM. „Dzięki temu można uniknąć ponownego wykonywania tych samych czynności przez może dziesięć laboratoriów, co kosztuje mnóstwo pieniędzy” – dodała.

Ośrodki badawcze takie jak INSERM mają kluczowe znaczenie dla innowacyjnej i konkurencyjnej Europy, a jednolity rynek nowej generacji jest niezbędny, aby umożliwić temu i innym sektorom wykorzystanie ich potencjału. Może się to stać rzeczywistością, jeśli przywódcy UE podzielają wizję Enrico Letty.