O nas
Kontakt

Zaledwie jeden procent odpadów tekstylnych w Europie poddawany jest recyklingowi. Te roboty mają to zmienić

Laura Kowalczyk

Zaledwie jeden procent odpadów tekstylnych w Europie poddawany jest recyklingowi.  Te roboty mają to zmienić

Ta francuska firma rewolucjonizuje recykling odpadów odzieżowych dzięki najnowocześniejszej technologii.

Na południu Francji futurystyczne roboty oszczędzają tony śmieci na wysypiskach, podrywając buty.

Europa poddaje obecnie recyklingowi zaledwie jeden procent używanych tekstyliów.

Buty składają się z wielu trudnych do oddzielenia materiałów, takich jak poliester, pianka i skóra, dlatego szczególnie trudno je poddać recyklingowi.

Jednak branża recyklingu szybko wprowadza innowacje.

Wprowadzona na rynek w Hendaye w południowo-zachodniej Francji Cetia jest pierwszą na świecie „platformą innowacji”, która może automatycznie usunąć podeszwę buta.

„Ta maszyna wykorzystuje czujnik bliskiej podczerwieni do dość dokładnego wykrywania materiału odzieży – niezależnie od tego, czy jest to 80% bawełny, 20% poliestru, czy 50/50” – mówi Chloé Salmon Legagneur, dyrektor Cetia.

„Dzięki temu możemy to wykryć i umieścić wszystkie materiały o tym samym składzie w odpowiednim pojemniku” – wyjaśnia.

W jaki sposób sztuczna inteligencja może pomóc w recyklingu tekstyliów?

Unia Europejska wyznaczyła ambitne cele w zakresie recyklingu tekstyliów. Do 2030 roku zamierza ustalić minimalną zawartość włókien pochodzących z recyklingu w składzie tekstyliów.

Jednak ubrania i buty są trudne do rozebrania i sortowania, co oznacza, że ​​po recyklingu często powstają z nich wyściółki lub bitumy stosowane w gospodarstwach domowych, które można wykorzystać np. do nawierzchni dróg i pokryć dachowych.

Branża chce, żeby to się zmieniło.

„Marki mówią nam: „Chcę, aby materiał z moich produktów był poddawany recyklingowi w mojej branży, a nie jako izolacja lub podłoga” – mówi Legagneur.

Maszyna Cetii wykorzystuje technologię podczerwieni do rozpoznawania koloru i składu tkaniny po zmieszaniu dwóch materiałów. Posortowana odzież przechodzi przez inną maszynę, która oddziela od tkaniny „twarde punkty”, takie jak zamki błyskawiczne i guziki.

W dalszej części korytarza znajduje się kolejna maszyna do cięcia laserowego, która dba o to, aby tkanina nie uległa uszkodzeniu po oddzieleniu od innych elementów.

Inna maszyna zasilana sztuczną inteligencją (AI) potrafi odróżnić kieszeń od kołnierza lub rękaw od spodni.

Ten najnowocześniejszy sprzęt kosztuje prawie 2 miliony euro.

Ekoprojekty mogą pomóc w recyklingu tekstyliów

Aby ułatwić recykling, niektóre marki, w tym Decathlon – jeden z pierwszych zwolenników Cetii – już na etapie projektowania myślą „o liczbie użytych materiałów, elementach zakłócających itp.”, wyjaśnia Clémence Goubet, menedżer ds. zrównoważonego rozwoju obuwia w sklepie sportowym.

Celem marki do 2026 roku będzie wytwarzanie produktów w 100% ekologicznych.

Projekt ten, nazwany Re-shoes, jest „niezbędny” – twierdzi Véronique Allaire-Spitzer, dyrektor działu regeneracji w ekoorganizacji Refashion.

„Dopóki nie będziemy mieli rozwiązania w zakresie przygotowania (materiału do recyklingu), nie będziemy mieli sektora (tekstyliów pochodzących z recyklingu)” we Francji.

Organizacja zajmująca się tekstyliami o obiegu zamkniętym przekazuje 900 000 euro na finansowanie projektów Cetii. Francuski region Nowa Akwitania, w którym mieści się siedziba Cetii, przekazał prawie milion środków.