Monique Olivier, była żona najsłynniejszego seryjnego mordercy Francji Michela Fournireta, ponownie staje przed sądem jako współwinna porwania i morderstwa trzech innych kobiet.
Znaleziono tylko ciało jednej ofiary – 20-letniej studentki Uniwersytetu w Leeds, Olivii Parrish, która zginęła w 1990 roku.
Ciał pozostałych dwóch ofiar, 19-letniej Marie-Angèle Domèce, która zaginęła w 1988 r., i dziewięcioletniej Estelle Mouzin, porwanej w drodze powrotnej ze szkoły w 2003 r., nigdy nie odnaleziono.
Monique Olivier, obecnie 75-letnia, powiedziała w pierwszym dniu procesu we wtorek, że „żałuje wszystkiego, co się wydarzyło”.
Przed śmiercią w 2021 r. jej były mąż Michel Fourniret przyznał się do zabicia jedenastu osób. Głośno nagłośnione porwania terroryzowały Francję pod koniec lat 80. i na początku XXI wieku.
Olivier odsiaduje już dożywocie za udział w czterech z tych morderstw.
Pozostałe rodziny wciąż czekają na sprawiedliwość
„Musimy móc nakłonić Monique Olivier do wypowiedzi, abyśmy mogli osiągnąć postęp zarówno w trzech przedmiotowych sprawach, jak i w sprawie brakujących przestępstw, które nie zostały dziś wzięte pod uwagę przez sądy” – powiedział Didier Seban , prawnik reprezentujący rodziny ofiar byłej pary.