Sondaż przeprowadzony przez bank z Wall Street pokazuje, że amerykańscy inwestorzy faworyzują brytyjską giełdę zamiast europejskich alternatyw, sygnalizując zmianę losów LSE w porównaniu z sytuacją sprzed 18 miesięcy.
Jak wynika z regionalnego badania przeprowadzonego przez Bank of America, brytyjska giełda jest preferowanym wyborem dla inwestorów inwestujących w europejskie indeksy.
W okresie od lipca do sierpnia znacznie wzrosła liczba respondentów, którzy twierdzili, że w ciągu następnego roku obejmą znaczne udziały w brytyjskich akcjach.
Liczba tych, którzy oświadczyli, że przejmą „przeważoną” część akcji Wielkiej Brytanii w stosunku do benchmarku, wzrosła z niecałych 10% w lipcu do ponad 30% netto.
Na drugim miejscu respondenci wskazali spółki szwajcarskie, a następnie akcje włoskie, francuskie i hiszpańskie.
Rynek niemiecki był najmniej faworyzowany przez inwestorów – ponad 30% netto respondentów stwierdziło, że „niedoważyłoby” te akcje.
Wyniki wykazały niewielką zmianę w porównaniu z zeszłym miesiącem, kiedy Wielka Brytania i Hiszpania zajmowały mniej więcej równe miejsce na pierwszym miejscu.
Sukces Wielkiej Brytanii oznacza wyraźną zmianę w porównaniu z sytuacją sprzed 18 miesięcy
Jednak gdy badanie przeprowadzano 18 miesięcy temu, najbardziej niepopularne na świecie były akcje brytyjskie.
Posunięcie to następuje w czasie wysokiej inflacji w kraju i jest następstwem masowej wyprzedaży brytyjskich aktywów, będącej efektem radykalnego minibudżetu zaproponowanego przez ówczesną premier Liz Truss.
We wrześniu 2022 roku Truss zaproponował niefunduszowe obniżki podatków o wartości 45 miliardów funtów, co wywołało panikę na rynku.
Badanie Bank of America przeprowadzono w dniach 2–8 sierpnia wśród 122 uczestników posiadających aktywa o wartości 265 miliardów dolarów (240,80 miliardów euro).