Znany włoski rzeźbiarz Jago, nazywany „współczesnym Michałem Aniołem”, zaprezentował swoje nowe dzieło sztuki oparte na historii Narcyza.
Eklektyczny rzeźbiarz intryguje świat sztuki w XVII-wiecznym dawnym kościele w Neapolu we Włoszech.
Nazywa się Jago (urodzony jako Jacopo Cardillo) i 36-letni włoski artysta, który w ciągu ostatniej dekady zyskał uznanie dzięki swoim nowoczesnym zmianom w sztuce klasycznej, takimi dziełami jak „Look Down (2019)”, „Pity (2021) )” i „Habemus Hominem” (2009-2016).
Pięć lat temu przekształcił opuszczony kościół Sant’Aspreno ai Crociferi w Rione Sanità w swoją pracownię i przestrzeń wystawienniczą, a od maja 2023 roku oficjalnie stało się ono Muzeum Jago, które przyciąga tysiące zwiedzających.
Jago zaprezentował tutaj swoje najnowsze arcydzieło „Narciso”.
Historia Narcyza
Rzeźba inspirowana jest greckim mitem „Narcyz”, opowiadającym o pięknym młodzieńcu, który odrzucał wszystkich, którzy się w nim zakochali, aż pewnego dnia zakochał się w sobie, gdy po raz pierwszy zobaczył swoje odbicie w wodzie .
Marmurowa rzeźba przedstawia dwie postacie i przedstawia to, co Narcyz mógł widzieć w wodzie.
„Nie wiem, co zobaczył w tamtej chwili. Możemy spekulować i wyobrażać sobie, że widział swoje odbicie, ale to, co widzimy jako odbity obraz tego, kim naprawdę jesteśmy, wciąż jest projekcją” – mówi Jago.
„Wyobrażam sobie, że widział swoje odbicie. Ale być może istnieje inny świat, dostępny tylko dla niego, chroniony i święty” – dodaje.
Klasycyzm w nowej odsłonie: filozofia artystyczna Jago
Wiele rzeźb Jago inspirowanych jest klasycyzmem, ale zawsze są one przeformułowane, jak na przykład „Aiace i Cassandra”, dzieło oparte na gwałcie na księżniczce trojańskiej Cassandrze po pokonaniu Trojan przez Greków, jak opowiedziano w „Iliadzie” Homera.
„Jeśli pomyślimy na przykład o „Gwałcie Sabinek” Giambologny, a także „Gwałcie na Prozerpinie” Berniniego, obraz twarzy kobiety jest zawsze niemal gościnny, niemal opuszczony, świadomy. Często kobietę przedstawiano tak, jakby „na to zasługiwała”. Nie odpowiada to jednak faktom” – mówi Jago.
„Zamiast tego interesujące było dla mnie zmierzenie się z tą ramą, moment reakcji i zablokowanie jej, aby utrwalić reakcję, ponieważ w tej reakcji istnieje możliwość” – dodaje.
Przekształcając kościół Sant’Aspreno ai Crociferi w Muzeum Jago, artysta ma nadzieję uwydatnić historyczno-artystyczne dziedzictwo dzielnicy Rione Sanità w Neapolu.
Don Antonio Loffredo, dyrektor kościoła Sant’Aspreno ai Crociferi, twierdzi, że gentryfikacja tego obszaru rozpoczęła się dziesięć lat temu, ale przypisuje rolę Jago w jego odnowieniu.
„Jago przyjechał tu pięć lat temu i był tak oczarowany ekscytacją, że także zapragnął wziąć udział w tej rewolucji. Dzięki sztuce i pięknu możemy zmienić życie społeczne danego miejsca” – mówi.
„Narciso” wraz z wieloma innymi pracami artysty można teraz oglądać w Muzeum Jago.