O nas
Kontakt

Ocalała z Holokaustu Irene Shashar podczas wizyty w Brukseli wzywa do „zjednoczonego Bliskiego Wschodu”.

Laura Kowalczyk

Holocaust survivor Irene Shashar addresses the European Parliament plenary in Brussels on Jan. 25, 2023.

Ocalała z Holokaustu i autorka Irene Shashar powiedziała TylkoGliwice podczas wizyty w Brukseli z okazji Dnia Pamięci o Holokauście, że „marzy o spokojnym Bliskim Wschodzie” wzorowanym na Unii Europejskiej.

„Jeśli mam obok siebie sąsiada, jak w Europie, zjednoczoną Europę, to mogę z nim żyć w pokoju, może być dwóch, trzech, pięciu, siedmiu lub dziesięciu (sąsiadów). Dokładnie tak, jak w Europie, jak zjednoczona Europa. Dlaczego nie możemy mieć zjednoczonego Bliskiego Wschodu?” powiedziała.

Zapytana, czy popiera rozwiązanie w postaci dwóch państw, jednego dla Izraela, gdzie mieszka, i drugiego dla Palestyny, 86-latka odpowiedziała, że ​​jest to możliwe, o ile sąsiedzi Izraela uznają prawo tego kraju do istnienia.

„Aby nastał pokój, musimy móc żyć na naszej ziemi, która została nam podarowana przez ONZ. Ziemia jest nasza, chcemy, żeby kwitła, chcemy cieszyć się wolnością, równością, zrozumieniem, życiem jako takim ,” powiedziała.

Urodzona jako Ruth Lewkowicz w 1937 r. w Polsce, w swojej książce „Wygrałam z Hitlerem” opisuje swoje doświadczenia jako „ukrytego dziecka” w utworzonym przez nazistów getcie warszawskim, do którego przeprowadziła się, gdy miała pięć lat.

Ojciec Shashar został zamordowany przez hitlerowców w getcie, a jej matce i jej udało się wkrótce uciec kanałami. Następnie po wojnie przenieśli się do Paryża, ale Shahar jako nastolatek został osierocony i przeprowadził się do dalszej rodziny w Peru.

Studiowała w USA, a w wieku 25 lat przeprowadziła się do Izraela, gdzie została najmłodszym profesorem na Uniwersytecie Hebrajskim.

„Ocaleni idą do lepszego miejsca, powoli, ale pewnie. Nie będziemy żyć wiecznie. Myślę, że musimy zostawić świadectwo następnym pokoleniom” – Shashar powiedziała TylkoGliwice, wyjaśniając powód napisania pamiętnika, wydanego w zeszłym roku . Powiedziała także o ludobójstwie, że „nie możemy pozwolić, aby to się kiedykolwiek powtórzyło”.

Shashar określił atak Hamasu z 7 października, uznanego przez UE i USA za grupę terrorystyczną, jako „wielką tragedię” i zdecydowanie odrzucił oskarżenia o ludobójstwo popełnione przez Izrael i wniesione wcześniej przez Republikę Południowej Afryki przed Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości ten miesiąc.

Według władz lokalnych izraelska operacja odwetowa przeciwko Hamasowi w Strefie Gazy spowodowała już śmierć ponad 25 000 Palestyńczyków.

„Czy po tym, czego doświadczyliśmy 7 października, zaczną nas oskarżać? Bronimy się, staramy się, aby to się nie powtórzyło. Zarzucanie nam czegoś takiego… jest po prostu niezrozumiałe”. Shashar powiedział TylkoGliwice.

Trybunał ONZ wydał jednak w piątek środki tymczasowe, wzywając Izrael do zapobiegania bezpośredniemu podżeganiu do ludobójstwa i karania go, zapobiegania jakiemukolwiek niszczeniu dowodów i zapewnienia dostępu pomocy humanitarnej. Nie nakazał jednak zawieszenia broni.