Rolnicy zwiększają presję na przywódców UE zebranych dziś w Brukseli, co oznacza ostatnią eskalację w ogólnoeuropejskiej kampanii, która spowodowała zakłócenia w kilku krajach.
Belgijscy rolnicy zajęli zdecydowane stanowisko, blokując traktorami centrum miasta, a do demonstracji szybko dołączyli ich odpowiednicy z Włoch i innych krajów UE.
Ta transgraniczna solidarność podkreśla powszechną frustrację wśród europejskich rolników, których podsyca gniew z powodu niskich dochodów, rosnących kosztów i przepisów związanych z polityką UE w zakresie ochrony środowiska.
Trwający szczyt UE, który początkowo miał skupiać się na pomocy dla Ukrainy, został przyćmiony przez protesty rolników. Celem demonstrantów jest natomiast zmuszenie przywódców UE do zajęcia się ich obawami.
UE zaoferowała ochronę rolników przed tanim importem z Ukrainy i zaproponowała opóźnienie we wdrażaniu nowych środków ekologicznych. Ustępstwa te nie wystarczyły jednak, aby uspokoić protestujących, którzy domagają się dalszej pomocy.
Znalezienie równowagi pomiędzy wspieraniem rolników a przestrzeganiem celów środowiskowych stanowi istotne wyzwanie dla przywódców UE.