Jak wynika z nowego raportu, Europa gromadzi tyle samo paneli słonecznych, ile rozmieściła.
Według raportu Rystad Energy Freedom from Fossil Fuels, 40 gigawatów (GW) paneli słonecznych jest przechowywanych w magazynach w całej Unii Europejskiej, co odpowiada ilości zainstalowanej w 27-krajowym bloku w 2022 roku.
Gdyby te panele zostały zainstalowane, mogłyby zastąpić siedem miliardów metrów sześciennych (bcm) gazu kopalnego, co powinno wzrosnąć do 15 mld m pod koniec roku, ponieważ Rystad Energy prognozuje, że liczba paneli w magazynach powinna wzrosnąć do 100 GW.
Dla firmy zajmującej się badaniami energetycznymi jest to dowód na istnienie „znaczących wąskich gardeł i barier” w instalacjach fotowoltaicznych.
„Kraje europejskie muszą rozszerzyć programy szkoleniowe dla instalatorów paneli słonecznych, zająć się wąskimi gardłami w sieci i usprawnić procesy biurokratyczne, aby jak najszybciej przenieść panele słoneczne z magazynów na dachy domów i firm” – powiedziała Tara Connolly, działaczka Beyond Fossil Fuels. w oświadczeniu.
„To powinno być najwyższym priorytetem dla rządów w całej Europie, które starają się ograniczyć emisje i szybko odsunąć Europę od gazu” – dodała.
UE zobowiązała się do osiągnięcia neutralności pod względem emisji dwutlenku węgla do połowy stulecia i przyspiesza dywersyfikację źródeł energii, odchodząc od paliw kopalnych z powodu wojny Rosji na Ukrainie.
Przed agresją na Ukrainę Moskwa dostarczała 40% unijnego importu gazu ziemnego, około jednej czwartej importu ropy i 70% dostaw węgla. Ale od tego czasu blok nałożył embargo na większość rosyjskiej ropy i węgla, jednocześnie drastycznie zmniejszając import rosyjskiego gazu, zwracając się do alternatywnych dostawców.
Ta zależność od Rosji w zakresie energii i jej zbrojenie przez Moskwę – odcięcie dostaw gazu przez rurociąg Nord Stream do Europy Zachodniej – skłoniło UE do podwojenia celu w zakresie wykorzystania energii odnawialnej do 2030 r. do 42,5%, przy czym państwa członkowskie wezwano do obniżenia biurokracji dla takich projektów.