Pracownicy w Wielkiej Brytanii mogą spodziewać się niższych podwyżek, ponieważ pracodawcy ograniczają swoje plany zatrudnienia na 2024 r., przy rosnącej różnicy w wynagrodzeniach między pracownikami sektora prywatnego i publicznego.
Z nowego raportu Chartered Institute of Personnel and Development (CIPD) wynika, że pracownicy w Wielkiej Brytanii mogą w tym roku stanąć w obliczu spadku podwyżek, ponieważ pracodawcy ograniczają swoje plany zatrudnienia.
Wnioski pochodzą z ankiety przeprowadzonej w zeszłym miesiącu wśród 2006 pracodawców i skupiającej się na ich podejściu do wynagrodzeń, poziomie zatrudnienia i wolnych miejscach pracy.
Po utrzymywaniu się przez pewien czas na poziomie 5%, oczekiwane podwyżki wynagrodzeń podstawowych spadły do 4%, co stanowi pierwszy spadek od początku pandemii Covid-19.
W sektorze prywatnym średni oczekiwany wzrost wynagrodzenia zasadniczego spadł w ostatnim kwartale z 5% do 4%, podczas gdy w sektorze publicznym oczekiwania spadły jeszcze bardziej, z 5% do 3%.
„Zaobserwowaliśmy utrzymujący się okres silnego wzrostu płac w odpowiedzi na ciasny rynek pracy i wysoką inflację, która spowodowała wzrost kosztów życia. Wzrost płac pomógł jednostkom, ale pozostawia pracodawcom wyższy fundusz płac do pokrycia” – dodał. powiedział Jon Boys, starszy ekonomista rynku pracy w CIPD.
„Aby zapewnić trwały powrót do wzrostu, naprawdę należy skoncentrować się na zwiększaniu produktywności poprzez inwestowanie w umiejętności zawodowe i technologię”.
Jeśli chodzi o poziom zatrudnienia, sytuacja jest inna w sektorze publicznym i prywatnym. Jedna trzecia (33%) pracodawców z sektora prywatnego planuje zwiększyć całkowite zatrudnienie w ciągu najbliższych trzech miesięcy, a co dziesiąty (10%) planuje zmniejszyć całkowite zatrudnienie.
Jednak w sektorze publicznym prawie co piąty pracodawca (18%) planuje w tym samym okresie redukcję zatrudnienia.
Znaczna liczba pracodawców (38%) w dalszym ciągu ma trudności z obsadzeniem wakatów, a jeden na pięciu spodziewa się znacznych trudności z obsadzeniem stanowisk w ciągu najbliższych sześciu miesięcy.
„Wydaje się, że to kluczowy moment na brytyjskim rynku pracy” – wyjaśnił Boys. „Różnica między oczekiwaniami płacowymi sektora publicznego i prywatnego ponownie się powiększa w czasie rosnącej presji na usługi publiczne.
„Inwestowanie w umiejętności i szkolenia, zarządzanie zasobami ludzkimi i wzrost produktywności będzie miało fundamentalne znaczenie, aby pomóc organizacjom przygotować się na przyszłość i lepiej stawić czoła trudnościom gospodarczym, gdy się pojawią. »