12 000 osób w krajach G7, a także Brazylii, Indiach, Chinach i Republice Południowej Afryki zostało zapytanych o ich postrzeganie 32 różnych globalnych zagrożeń.
Z nowego badania wynika, że europejscy wyborcy bardziej martwią się migracją spowodowaną zmianami klimatycznymi niż zagrożeniem ze strony Rosji.
Wyniki badania opublikowano w poniedziałek przed piątkowym zgromadzeniem czołowych przedstawicieli polityki i obrony.
Sporządzone przed Konferencją Bezpieczeństwa w Monachium (MSC) wykazało, że w ciągu ostatniego roku wzrosły obawy związane z masową migracją w wyniku wojny lub zmian klimatycznych, przewyższając rosyjską agresję. Inne kwestie klimatyczne również znajdują się wysoko w Indeksie Bezpieczeństwa MSC.
We Włoszech trzy główne obawy dotyczyły ekstremalnych warunków pogodowych i pożarów lasów, ogólnie zmiany klimatu oraz niszczenia siedlisk przyrodniczych. Niemcy były najbardziej zaniepokojone masową migracją w wyniku wojny lub zmian klimatycznych, podczas gdy Francja umieściła to ryzyko na drugim miejscu, a na drugim miejscu plasują się ogólnie zmiany klimatyczne.
W ankiecie zapytano 12 000 osób z krajów G7, a także Brazylii, Indii, Chin i Republiki Południowej Afryki o ich postrzeganie 32 różnych zagrożeń.
Poza G7 największym problemem nadal są zmiany klimatyczne. We wszystkich krajach z wyjątkiem USA co najmniej jedno z trzech zagrożeń środowiskowych uwzględnionych w indeksie znalazło się w pierwszej trójce obaw.
„Pomimo znacznych różnic w postrzeganiu ryzyka obywatele na całym świecie w dalszym ciągu podzielają poważne obawy dotyczące zagrożeń dla środowiska” – stwierdzają autorzy raportu.
„Wyścig na szczyt” o przywództwo klimatyczne?
Poza badaniem Security Index towarzyszący raport MSC zatytułowany „Lose-Lose?” przyjrzano się także globalnym działaniom w kwestiach klimatycznych.
Choć coraz większe dostosowanie celów klimatycznych, geopolitycznych i gospodarczych może pomóc w realizacji celów ekologicznych, twierdzą autorzy raportu, perspektywy krajowe mogą podważyć współpracę.
„W miarę jak coraz więcej państw definiuje swój sukces w porównaniu z innymi, błędne koło myślenia o względnych zyskach, utracie dobrobytu i rosnących napięciach geopolitycznych grozi rozwinięciem” – czytamy.
Międzynarodowa konkurencja w zakresie innowacji może być korzystna dla postępu, tworząc „wyścig na szczyt” pomiędzy Chinami i USA. Istnieje jednak ryzyko postępu w zakresie celów zerowej netto, jeśli kraje zdecydują się użyć tej rywalizacji w zakresie ekologicznych technologii do innych celów politycznych.
Międzynarodowe tarcia dotyczące dotacji klimatycznych i cen emisji dwutlenku węgla również mogą podważyć ekologiczne przywództwo.
Ogólnie rzecz biorąc, w raporcie stwierdzono, że aby osiągnąć globalne cele dotyczące zerowej emisji netto, konieczna jest głębsza pozytywna współpraca między krajami o wysokich i niskich dochodach, zwłaszcza w zakresie finansowania działań związanych ze zmianą klimatu i pozyskiwania minerałów kluczowych na potrzeby zielonej transformacji.