Powszechnie uważa się, że gospodarka wchodzi w techniczną recesję po dwóch kolejnych kwartałach ujemnego wzrostu gospodarczego, zwykle mierzonego jako PKB.
Według oficjalnych danych Urzędu Statystyk Narodowych, brytyjska gospodarka weszła w techniczną recesję w czwartym kwartale 2023 r., gdy brytyjskie gospodarstwa domowe ograniczały wydatki w odpowiedzi na gwałtownie rosnące ceny.
Kwartalny raport o produkcie krajowym brutto (PKB) za czwarty kwartał 2023 r. wyniósł -0,3%, czyli gorzej niż -0,1% w poprzednim kwartale. To także spadek w stosunku do prognoz analityków na poziomie -0,1%.
Tempo wzrostu PKB w ujęciu rok do roku za czwarty kwartał 2023 r. wyniosło -0,2%, co również oznacza spadek z 0,2% w trzecim kwartale i poniżej oczekiwań rynkowych na poziomie 0,1%. To pierwszy spadek od 2021 r. W całym 2023 r. PKB wzrósł zaledwie o 0,1%.
Chociaż nie ma oficjalnej definicji recesji technicznej, ogólnie uważa się, że gospodarka weszła w recesję po dwóch kolejnych kwartałach ujemnego wzrostu gospodarczego. Po spadkach w trzecim i czwartym kwartale 2023 r. uznaje się obecnie, że Wielka Brytania weszła w techniczną recesję.
Co wyjaśnia spadek PKB?
Wyniki kwartalne to przede wszystkim efekt spadku produkcji usług o -0,2% w stosunku do poprzedniego kwartału. Produkcja przemysłowa spadła w szybszym tempie, -1%, w porównaniu do 0,1% w ostatnim kwartale. Spadła także produkcja w budownictwie, z 0,1% do -1,3%.
Eksport spadł o -2,9% z -0,8%, podczas gdy wydatki gospodarstw domowych spadały w wolniejszym tempie, osiągając -0,1% z -0,9%. Import również spadał w wolniejszym tempie i wyniósł -0,8% w czwartym kwartale 2023 r. w porównaniu do -1,8% w ostatnim kwartale.
Natomiast akumulacja brutto w ostatnim kwartale 2023 roku wzrosła o 1,4% w porównaniu do -1,4% w poprzednim kwartale, który obejmował głównie budowle i budynki.
Co recesja oznacza dla Wielkiej Brytanii?
Choć brytyjska gospodarka dopiero weszła w recesję, rodzi to spekulacje, że Bank Anglii może rozważyć obniżkę stóp procentowych wcześniej niż latem tego roku. Inni jednak twierdzą, że bank centralny może być skłonny zrezygnować z krótkoterminowego wzrostu, aby mocno kontrolować długoterminową inflację.
Matthew Ryan, szef strategii rynkowej w firmie Ebury świadczącej usługi finansowe, powiedział: „Funt wyprzedził swoich konkurentów, choć bardzo skromnie, a funt szterling pozostaje w tym roku jedną z najszybciej rosnących głównych walut na świecie.
„Bez wątpienia inwestorzy nie są przekonani, że łagodna recesja wystarczy, aby zachęcić RPP do pociągnięcia za spust obniżki stóp procentowych, ponieważ decydenci są znacznie bardziej skupieni na obniżaniu inflacji w Wielkiej Brytanii, a także wspieraniu krótkoterminowego wzrostu. Pierwsza obniżka stóp procentowych przez BoE najwcześniej na czerwcowym posiedzeniu banku.”
Główny ekonomista Fundacji Josepha Rowntree, Alfie Stirling, również zauważył, że ta wiadomość jest niepokojąca.
„Ale nie przydarzy się to milionom ludzi, którzy już borykają się z nieuzasadnionymi trudnościami. Lodówki są nieoświetlone lub puste, a i tak i tak i tak wygórowane ceny żywności nadal rosną” – stwierdził.
„Spłacanie kredytów i kredytów hipotecznych spada, ponieważ wysokie stopy procentowe miażdżą finanse rodziny. A miejsca pracy są coraz bardziej zagrożone w miarę ciągłego pogorszenia się sytuacji na rynku pracy” – stwierdził – dodaje.
Stirling zwróciła również uwagę, że do budżetu pozostały zaledwie tygodnie i stwierdziła, że kryzys bezpieczeństwa gospodarczego, począwszy od poszczególnych rodzin po cały naród, musi być dla decydentów najważniejszym priorytetem.
„Zaczyna się to od zreformowania Universal Credit, aby odzwierciedlić prawdziwy koszt podstawowych towarów i ożywienia kluczowych usług w zakresie opieki, mieszkalnictwa i wsparcia w zatrudnieniu.
„Nie ma złotego środka. Inwestycje biznesowe mogą być siłą napędową rozwijającej się gospodarki, ale jej motorem są zabezpieczenia społeczne i usługi publiczne” – dodał.