Wydaje się, że wojna w Gazie wywołała alarmujący wzrost gróźb wobec Żydów i instytucji żydowskich, niezależnie od ich powiązań z państwem Izrael.
Według danych zebranych przez żydowski organ nadzorujący bezpieczeństwo, liczba incydentów antysemickich w Wielkiej Brytanii osiągnęła nowy roczny najwyższy poziom.
W raporcie rocznym Community Security Trust (CST) w 2023 r. w Wielkiej Brytanii odnotowano 4103 incydenty antysemickie, co stanowi najwyższą liczbę, jaką kiedykolwiek zgłoszono grupie w ciągu jednego roku.
Wyniki opublikowanego w czwartek raportu wskazują na największą liczbę incydentów antysemickich odnotowanych w Wielkiej Brytanii w ciągu roku od rozpoczęcia spójnego monitorowania.
Według jego danych, opartych na zgłoszeniach własnych, dwie trzecie incydentów w 2023 r. miało miejsce po atakach Hamasu z 7 października na południowy Izrael: 2699 w porównaniu z 392 w tym samym okresie w 2022 r.
Obejmuje to 416 incydentów zgłoszonych do CST, organizacji działającej na rzecz ochrony brytyjskich Żydów przed antysemityzmem, w tygodniu następującym po atakach – najwięcej w jakimkolwiek tygodniu ubiegłego roku.
Odnotowane rodzaje bójek obejmują napaść (wzrost o 96% od 2022 r.), niszczenie i profanację mienia żydowskiego (wzrost o 146%), groźby (wzrost o 196%) oraz obelżywe zachowanie (wzrost o 149%). Antysemityzm w Internecie wzrósł o 257%.
„Efekt sejsmiczny”
CST stwierdziło, że „siłą napędową” stojącą za 147% wzrostem nadużyć antyżydowskich w zeszłym roku był atak Hamasu na Izrael z 7 października.
„To zdarzenie inicjujące miało efekt sejsmiczny na poziom incydentów antysemickich w Wielkiej Brytanii, który przewyższał wpływ poprzednich wojen z udziałem Izraela, a wpływ był natychmiastowy” – czytamy w raporcie.
„7 października, czyli w dniu ataku Hamasu, zgłoszono trzydzieści jeden przypadków nienawiści antyżydowskiej, podczas gdy CST odnotowywało średnio pięć incydentów dziennie między 1 stycznia a 6 października”.
Brytyjski minister spraw wewnętrznych James Cleverly potępił wzrost liczby nadużyć na tle antysemickim jako „całkowicie godny ubolewania”.
Powiedział, że rząd podjął kroki, aby stawić temu czoła, w tym zwiększyć fundusze na ochronę w żydowskich szkołach i miejscach kultu.