O nas
Kontakt

Działacze na rzecz klimatu chcą, aby organy regulacyjne wpuściły F1 i Aramco na czerwone światło po „wprowadzających w błąd” reklamach paliw

Laura Kowalczyk

Vehicle for greenwashing? F1 sponsor Saudi Aramco accused of ‘misleading’ fans with e-fuel ads.

Naftowy gigant prezentuje się jako mistrz „zrównoważonych” paliw, mimo że 99,99% jego produkcji stanowią paliwa kopalne.

Największy na świecie koncern naftowy i Formuła 1 (F1) zostały oskarżone o „ekościemę” w nowych skargach reklamowych złożonych do brytyjskich i holenderskich organów regulacyjnych.

Jak wynika ze skarg złożonych przez brytyjskie grupy kampanii New Weather Institute i Fossil Free Football oraz Reclame Fossielvrij w Holandii, Saudi Aramco przedstawiało „wprowadzające w błąd twierdzenia dotyczące ochrony środowiska” na temat swoich paliw.

Koncern naftowy jest w 95% własnością państwa Arabii Saudyjskiej i ma coraz lepszą kontrolę nad światem sportu. Fundusz Inwestycji Publicznych Arabii Saudyjskiej (PIF) kupił brytyjski klub piłkarski Newcastle United w 2021 r., a Aramco ma zostać największym sponsorem korporacyjnym FIFA. W zeszłym roku była sponsorem Pucharu Świata w krykieta, a nagrody dla „Gracza meczu Aramco” zostały wręczone pod rekordowo gorącym i zanieczyszczonym niebem w Indiach.

„Saudyjskie Aramco stanowi bezpośrednie zagrożenie dla planety, na której da się żyć” – mówi Frank Huisingh z Fossil Free Football. „Wielka ropa jest głęboko niepopularna, dlatego wydaje setki milionów na PR, w tym na kojarzenie się ze sportem, który kochamy”.

Szacuje się, że F1 ma na całym świecie 1,56 miliarda fanów, którzy według działaczy kampanii byli celem fałszywych twierdzeń na temat paliw produkowanych przez Aramco, stosowanych w samochodach wyścigowych i na naszych drogach.

Dlaczego F1 i Aramco zostały oskarżone o greenwashing?

Działacze złożyli skargę do brytyjskiego organu nadzoru reklamy ASA i holenderskiego organu regulacyjnego w związku z serią reklam Aramco, w tym w brytyjskiej gazecie Financial Times (FT).

Ich skargi mają na celu „mylące użycie terminologii” przez naftowego giganta i „wprowadzające w błąd twierdzenia dotyczące ochrony środowiska” w promowaniu jego „zaawansowanych” i „niskoemisyjnych” paliw.

Paliwa te nie stanowią skalowalnego rozwiązania w zakresie dekarbonizacji transportu ze względu na ogromne ilości energii potrzebnej do ich wytworzenia, twierdzą New Weather Institute, Fossil Free Football i Reclame Fossielvrij, cytując ekspertów.

IPCC, wiodący na świecie naukowy organ ds. klimatu, podkreśla zapotrzebowanie na pojazdy elektryczne i nie włącza e-paliw ani paliw syntetycznych do gamy rozwiązań niezbędnych do sprostania światowym wyzwaniom transportowym.

„Musimy pamiętać, w jaki sposób fałszywe twierdzenia składane przez zanieczyszczające firmy firmy wykorzystujące sport jako billboard dla fałszywych twierdzeń o ekologii podważą dziedzictwo naszego sportu i jego potencjał innowacyjny” – mówi Nabila Tejpar, kierowca Rajdowych Mistrzostw Wielkiej Brytanii.

„Fałszywe twierdzenia, które nie są poparte nauką, sprawiają, że nikt nie wygra, a zamiast tego narażają nas na nieprzewidywalną przyszłość”.

Zbiorniki magazynowe w zakładzie naftowym North Jiddah, zakładzie naftowym Aramco, w Jiddah, Arabia Saudyjska, 2021.
Zbiorniki magazynowe w zakładzie naftowym North Jiddah, zakładzie naftowym Aramco, w Jiddah, Arabia Saudyjska, 2021.

Elektrownia Aramco produkująca e-paliwa będzie wytwarzać zaledwie 0,0004% produkcji ropy naftowej

Działacze twierdzą również, że reklamy „zrównoważonego” paliwa zaciemniają fakt, że Aramco jest w przeważającej mierze nastawione na produkcję ropy.

„Pierwszy w swoim rodzaju” zakład demonstracyjny e-paliw firmy ma produkować 35 baryłek dziennie tak zwanej niskoemisyjnej, syntetycznej benzyny wytwarzanej z wodoru pochodzącego ze źródeł odnawialnych i wychwyconego dwutlenku węgla.

To blednie w porównaniu z działalnością Aramco związaną z paliwami kopalnymi – podkreślają działacze. Obecnie wydobywa około dziewięciu milionów baryłek ropy dziennie.

F1 została oskarżona o lobbowanie w UE na rzecz Aramco

Skargi na reklamy pojawiają się po tym, jak F1 omówiła z najwyższymi urzędnikami UE kwestię osłabienia planu wycofywania silników spalinowych (ICE) w Brukseli, rzekomo w imieniu swojego głównego sponsora Saudi Aramco.

„Biorąc pod uwagę, że to ustawodawstwo nie dotknie Formuły 1, należy zapytać, jaki był ich interes w lobbowaniu w tej sprawie w Komisji Europejskiej” – powiedział jeden z komentatorów jednostce dziennikarstwa interesu publicznego SourceMaterial. W 2020 roku F1 i Aramco podpisały umowę sponsorską o wartości około 42 milionów euro rocznie plus 60 milionów euro na każdy wyścig, w tym nowe Grand Prix Arabii Saudyjskiej, które rozpocznie się w 2021 roku.

F1 twierdzi, że po prostu wierzy w potencjał zrównoważonych paliw w zakresie dekarbonizacji pojazdów ICE produkowanych do 2035 r. i aktywnie dzieli się swoimi dowodami i poglądami z decydentami.

Kierowca Astona Martina, Fernando Alonso z Hiszpanii, kieruje swoim samochodem podczas Grand Prix Formuły 1 Arabii Saudyjskiej na torze Jeddah Corniche w Jeddah w Arabii Saudyjskiej, marzec 2023 r.
Kierowca Astona Martina, Fernando Alonso z Hiszpanii, kieruje swoim samochodem podczas Grand Prix Formuły 1 Arabii Saudyjskiej na torze Jeddah Corniche w Jeddah w Arabii Saudyjskiej, marzec 2023 r.

Podczas zeszłorocznej COP28 dochodzenia ujawniły plany Arabii Saudyjskiej dotyczące sztucznego zwiększenia wydobycia ropy i uzależnienia krajów rozwijających się od pojazdów naftowych i ICE.

„F1 słynie z szybkości, ale umożliwienie Saudi Aramco przyciągnięcia fanów sportu poprzez wykorzystywanie swojej marki do rozpowszechniania wprowadzających w błąd informacji, jedynie zahamowanie przejścia na czystą energię i czyste powietrze” – mówi Andrew Simms, współdyrektor Instytutu Nowej Pogody.

„Saudi Aramco wielokrotnie podejmuje działania, aby utrzymać świat w pułapce paliw kopalnych, utrudniając postęp klimatyczny. Na ostatnim etapie walki z załamaniem klimatycznym potrzebujemy czerwonego światła, aby powstrzymać te korporacje przed dezorientacją, wprowadzaniem w błąd i ostatecznie opóźnianiem działań klimatycznych, które musimy przyspieszyć”.

Skarga działaczy na F1 następuje po zwycięstwie piłki nożnej

W zeszłym roku New Weather Institute (wraz z grupami kampanii w czterech innych krajach europejskich) złożył skuteczną skargę do szwajcarskiego organu regulacyjnego ds. reklamy w związku z wprowadzającym w błąd twierdzeniem FIFA, że mistrzostwa świata w Katarze będą neutralne pod względem emisji dwutlenku węgla.

Szwajcarska Komisja ds. Sprawiedliwości (SLK) stwierdziła, że ​​nie jest w stanie ocenić, czy szacunki FIFA dotyczące 3,6 miliona ton równoważnych odpadów węglowych wytworzonych podczas turnieju są „realistyczne i dokładne”. Nie mogła też zweryfikować roszczeń offsetowych organu zarządzającego światem futbolu.

„Nie należy twierdzić, że cele w zakresie zrównoważonego rozwoju zostały osiągnięte, jeśli nie istnieją ostateczne i ogólnie przyjęte metody pomiaru zrównoważonego rozwoju lub zapewnienia wdrożenia środków w zakresie zrównoważonego rozwoju” – podsumował organ regulacyjny.

Na podobne zwycięstwo z F1 liczy tym razem grupa New Weather Institute.

„Wyznaczyliśmy sobie cel, aby do 2030 r. osiągnąć zerową emisję dwutlenku węgla netto zarówno na torze, jak i poza nim” – oznajmiła F1 w odpowiedzi na prośbę o komentarz ze strony TylkoGliwice Green. „Jednym z działań, które podejmujemy, jest przejście na zaawansowane, zrównoważone paliwa, które będą neutralne pod względem emisji dwutlenku węgla, w hybrydowym zespole napędowym Formuły 1 w 2026 roku.

„Uważamy, że paliwo to może przynieść znaczące korzyści szerszemu sektorowi motoryzacyjnemu, szczególnie poprzez zastosowanie jako paliwo dodawane do istniejących pojazdów drogowych ICE i może radykalnie zmniejszyć globalną emisję gazów cieplarnianych w czasach, gdy konwencjonalne samochody nadal istnieją i są produkowane na bazie na znaczącą skalę – tę kwestię chcieliśmy aktywnie podkreślać”.