Inwestycja Sir Jima Ratcliffe'a w Manchesterze United została potwierdzona 16 lutego.
Obejmując nową rolę Sir Jima Ratcliffe'a jako mniejszościowego akcjonariusza klubu, kibice Manchesteru United mają nadzieję na bardzo potrzebną zmianę.
Mianowanie dyrektora generalnego Ineos Ratcliffe'a jest następstwem 15 lat niezadowolenia kibiców z właścicieli, Glazerów. Zapewnił sobie znaczące 25% udziałów w klubie, co kosztowało zawrotną sumę 1,5 miliarda euro. Pomimo tej sporej inwestycji rodzina Glazerów zachowuje większość kontroli, co wywołuje spekulacje na temat kierunku rozwoju klubu w 2024 roku.
Zespół Ratcliffe'a będzie kontrolował operacje sportowe, w tym transfery i nominacje do zarządu, co może poprowadzić borykający się z problemami klub ku innej przyszłości. Transakcja odciąży Glazerów, którzy stoją na czele palących kwestii, takich jak odmłodzenie infrastruktury Manchesteru United. Starzejący się stadion Old Trafford, niegdyś nazywany teatrem marzeń, popada w ruinę, ma nieszczelny dach i rozpaczliwie potrzebuje modernizacji godnej gościnia klubów z najwyższej półki.
Kontrola Ratcliffe'a stawia go jako kluczową postać w kształtowaniu przyszłości Manchesteru United. Jednak wśród oczekiwań kryje się ciężar oczekiwań fanów, którzy tęsknią za powrotem do czasów świetności klubu na boisku i poza nim. Podczas gdy Manchester United przygotowuje się na nową erę na Old Trafford, świat futbolu czeka na nadchodzący wpływ inwestycji Ratcliffe’a.