Młodzi influencerzy dzielą się starym urokiem Marrakeszu z nowym pokoleniem. Jakie są ich ulubione miejsca w mieście?
Słynny widok z dachu placu Jamaa Lefna w Marakeszu był już niezliczoną ilość razy fotografowany przez turystów odwiedzających Maroko.
Jednak młodzi wpływowcy mediów społecznościowych dbają o to, aby informacja ta pozostała na stałe w kanałach Instagram, Facebook i TikTok.
„W Marrakeszu jest wiele rzeczy, które można wykorzystać do tworzenia treści. Jednym z najlepszych miejsc, do których chodzę, jest ten taras, na którym wyraźnie widać bijące serce Marrakeszu, czyli plac Jamaa Lefna” – mówi wpływowy Abderrahim Agunaou.
„Tutaj możemy zrobić piękne zdjęcia. Z tego miejsca roztacza się wspaniały widok na meczet Koutoubia, a także na stare miasto.”
Agunaou pracuje nad promocją miasta na Instagramie. Należy do coraz większej liczby młodych ludzi z pokolenia Z, którzy w Maroku zaczynają tworzyć treści.
Lokalni influencerzy przyciągają młodych ludzi do Marrakeszu
Influencer Abdelouarit Ibaalal publikuje swoje filmy na Facebooku.
Oboje mieszkają w Marakeszu i dobrze się bawią, spędzając czas w mieście, nagrywając i publikując wszystko, od barów z sokami i sklepów po historyczne budynki i meczety, aby przyciągnąć innych młodych ludzi do Marrakeszu.
„Jesteśmy młodzieżą z pokolenia Z, pokolenia mediów społecznościowych. Marrakesz, miasto turystyczne znane na całym świecie, kusi młodych ludzi do odwiedzania go w celu tworzenia treści.
„Tutaj mamy okazję zwiedzać miasto, a także stworzyć bazę fanów, niezależnie od tego, czy jest mała, czy duża. Najważniejsze jest tworzenie treści, które będą miały wpływ na młodych ludzi” – mówi Agunaou.
„Próbujemy za pośrednictwem mediów społecznościowych i oficjalnych stron, które mamy, promować to miasto, ponieważ składa się z wielu miejsc”.
Ibaalal mówi, że oprócz placu Jamaa Lefna „istnieją tu także Menara, Koutoubia i inne zabytki, które możemy promować w mediach społecznościowych, aby mogły zostać rozpoznane przez osoby, które nigdy wcześniej ich nie odwiedziły”.
Tradycyjne riady w Marrakeszu to raj dla wpływowych osób z pokolenia Z. To tutaj popijają marokańską herbatę, wymieniają się pomysłami i publikują filmy na platformach społecznościowych.
„Wiele osób uważa, że influencerzy nie cieszą się chwilą i robią tylko zdjęcia. Wręcz przeciwnie, my cieszymy się tą chwilą bardziej niż ci, którzy nie robią zdjęć ani filmów, bo dokumentujemy wszystkie te chwile i pozostają one w trwałej pamięci. zachowaj je i udostępnij innym” – mówi Agunaou.
„Jesteśmy poddawani ostrej krytyce”
To wymarzona praca dla Agunaou i Ibaalala. Spędzają dni na odwiedzaniu najfajniejszych nowych miejsc spotkań i publikowaniu postów. Ale nie zawsze wszystko idzie im gładko.
Jak wyjaśnia Agunaou, często spotykają się z ostrą krytyką ze strony starszych pokoleń, niezadowolonych z ciągłego korzystania ze smartfonów.
„My, jako influencerzy, mamy możliwość poznania nowych miejsc i ludzi, a także różnych kultur, ale czasem spotykamy osoby, które odrzucają pomysł robienia zdjęć czy filmowania i właśnie to sprawia, że czujemy się molestowani. Tak jest. nie akceptujmy takiego rozwoju sytuacji i naszego nadążania za mediami społecznościowymi. To jeden z najważniejszych problemów, przed którymi stoimy jako osoby wpływowe” – mówi.
„Jesteśmy pokoleniem Z, jesteśmy poddawani dużej krytyce. Mówi się, że jesteśmy nieodpowiedzialni, że ciągle korzystamy z telefonu i nic nie robimy. Wierzę, że mamy szczęście, że możemy korzystać z technologii i czerpać z niej korzyści z tego. Jesteśmy pokoleniem, które ma tę przewagę w większym stopniu niż poprzednie pokolenia. Możemy ją też wykorzystać w sposób bardziej pozytywny niż negatywny.
Jednym z tych pozytywów jest widoczność, jaką Ibaalal zapewnia swojemu ukochanemu klubowi piłkarskiemu. Dla niego klub Kawkab w Marakeszu jest jednym z najważniejszych miejsc w mieście.
„Treści, które dostarczam, dotyczą w szczególności sportu, a w szczególności piłki nożnej, która ma dużą widownię, ponieważ jest to najpopularniejszy sport. Jesteśmy tutaj, w mieście Marrakesz, dlatego dostarczam treści związane z Marrakech Kawkab Club, który jest jest również uważany za jeden z zabytków miasta” – mówi.
Na razie obaj influencerzy pracują w Marakeszu, ale mówią, że mają nadzieję na ekspansję do innych miast w Maroku i za granicą, jeśli nadarzy się okazja.
Wracając na plac Jamaa Lefna, Ibaalal i Agunaou filmują swoje przeżycie związane z kolejną obowiązkową atrakcją Marrakeszu: staromodną przejażdżką konną powozem przez centrum miasta.
Jest to atrakcja turystyczna, która coraz częściej przyciąga starszych turystów lub osoby z dziećmi. Teraz jego zalety są przedstawiane przez media społecznościowe kolejnemu, młodszemu pokoleniu odwiedzających.