Największa kwota trafiła do dyrektora generalnego szwajcarskiego banku UBS, Sergio Ermottiego, który nadzorował ratowanie Credit Suisse za pośrednictwem rządu.
Jak wynika z rocznego raportu banku, dyrektor generalny UBS Sergio Ermotti zarobił w 2023 roku 14,4 mln franków szwajcarskich (14,7 mln euro) w ramach rekompensaty za dziewięć miesięcy pracy.
To więcej niż dyrektor generalny HSBC, największego banku w Europie, otrzymał w zeszłym roku, dzięki czemu Ermotti znalazł się na szczycie listy najlepiej opłacanych dyrektorów banków w Europie.
Dołączył do UBS w kwietniu 2023 r., aby koordynować wieloletnie prace nad wykupem awaryjnym Credit Suisse, po tym jak pełnił funkcję dyrektora generalnego grupy bankowej od listopada 2011 r. do października 2020 r.
Według Reutersa wynagrodzenie Ermottiego jest wyższe niż wynagrodzenie Noela Quinna z HSBC (12,4 mln euro) i prezes Santander Any Botin (12,24 mln euro).
Jednocześnie UBS obniżył ogólną kwotę przeznaczoną na premie w całej grupie o 14%.
W rocznym raporcie UBS pochwalił pracę Ermottiego, stwierdzając, że „koncentrując się na intensywnych pracach nad integracją Credit Suisse, osiągnęliśmy podstawową rentowność na poziomie grupy pomimo trudnego otoczenia makroekonomicznego, naznaczonego globalnymi obawami dotyczącymi stóp procentowych i wzrostu gospodarczego.
W 2023 roku roczny zysk netto Grupy UBS wyniósł 27,8 miliarda dolarów.
Według Reuters, integracja Credit Suisse jest nadal w toku, a UBS stwierdził, że w dalszym ciągu bada możliwe nieprawidłowości w sprawozdawczości finansowej pożyczkodawcy.
Tymczasem wydaje się, że dyrektor generalny Ermotti jest skłonny przedłużyć swoją kadencję nawet po sfinalizowaniu przejęcia Credit Suisse.
„Sergio zobowiązuje się pozostać przynajmniej do końca procesu integracji, jeśli nie dłużej” – czytamy we wspólnym piśmie dyrektora generalnego i prezesa do akcjonariuszy.