Niepewność i „polikryzys” wymagają częstszego, a nie mniejszego stosowania metod prognozowania. Kierowanie się bogactwem dostępnych dowodów to najlepszy sposób, w jaki UE może ustalić program na rzecz bezpiecznej, dostatniej i zrównoważonej przyszłości, piszą Elizabeth Dirth i Jonas Gissel Mikkelsen.
Odpowiedzialni decydenci czerpią informacje z dowodów, szczególnie w czasach niepewności. Aby poradzić sobie ze złożonymi kompromisami, poradzić sobie z nieprzewidywalnością i zrównoważyć interesy teraźniejszości, bliskiej i dalekiej przyszłości, oparte na dowodach prognozowanie strategiczne jest potężnym kompasem pomagającym w podejmowaniu decyzji.
Dobrze wykorzystane zaawansowane narzędzia prognostyczne Europy mogą zapewnić jej długoterminową przewagę konkurencyjną.
Dlatego tak niepokojące jest to, że szefowie państw i rządów UE wydają się być gotowi zignorować bogactwo dowodów, którymi dysponują, jeśli wyciekający dokument ustalający priorytety instytucji UE na kolejne pięć lat – Program strategiczny – nie ulegnie zmianie .
Tymczasowe priorytety, które zostały opracowane w drodze szeregu konsultacji z przywódcami europejskimi pod przewodnictwem przewodniczącego Rady Europejskiej Charlesa Michela, nie są spójne z prognozami UE.
Najbardziej rażącą rozbieżnością jest brak zrównoważonego rozwoju. Przejście w stronę zrównoważonego rozwoju stanowi stały filar zaleceń dotyczących kształtowania polityki zorientowanych na przyszłość, nie pojawia się to jednak w projektach priorytetów na lata 2024–2029.
Jeden krok do przodu, dwa kroki do tyłu?
Dowody, którymi dysponują przywódcy, zostały szczegółowo zebrane. W ciągu ostatnich pięciu lat UE poczyniła postępy w „myśleniu o przyszłości” i wyposażyła się w ogromną ilość informacji i spostrzeżeń na temat możliwych „przyszłości”, przed którymi stoimy, podsumowanych w corocznych sprawozdaniach w sprawie prognozy strategicznej. Foresight strategiczny to poważna dyscyplina; systemowy sposób przygotowania się na przyszłe wstrząsy i możliwości.
W 2019 r. Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen po raz pierwszy utworzyła stanowisko poświęcone zadaniu polegającemu na osadzeniu prognozowania strategicznego w sercu kształtowania polityki UE. Od tego czasu wiceprzewodniczący wykonawczy i komisarz europejski Maroš Šefčovič jest twarzą foresightu.
Pod jego kadencji wzmocniono zdolność dostarczania przyszłych informacji wywiadowczych w wewnętrznej jednostce naukowej Komisji, Wspólnym Centrum Badawczym, oraz w centralnym Sekretariacie Generalnym, który podlega bezpośrednio von der Leyen.
Równolegle zbudowano wewnętrzną sieć praktyków foresightu i powołano grupę Ministrów ds. Przyszłości ze szczebla krajowego.
Wszystko to znalazło odzwierciedlenie w solidnych raportach rocznych, które dostarczają materiału dowodowego na temat zagrożeń i trendów, na które Europa musi się przygotować, oraz identyfikują „kluczowe obszary działania”, aby informować o pracach Komisji Europejskiej i kierunku rozwoju bloku.
Odporność, zrównoważony rozwój i dobre samopoczucie to stałe tematy w ostatnich latach. Podobnie jak bezpieczeństwo i obrona, demokracja i praworządność.
Jednak choć ta ostatnia grupa jest dobrze uwzględniona w nowym programie strategicznym, względy środowiskowe i klimatyczne oraz zrównoważony dobrostan praktycznie nie istnieją.
Przywódcy UE ignorują dowody
Patrząc na wyciekający projekt najważniejszych priorytetów przywódców UE i najnowszy raport dotyczący prognoz strategicznych, wydaje się, że spostrzeżenia, w gromadzenie których Komisja Europejska włożyła ostatnie pięć lat, są ignorowane.
Zeszłoroczny komunikat dotyczący prognoz nosił tytuł „Zrównoważony rozwój i dobrostan ludzi w sercu otwartej strategicznej autonomii Europy”.
W 21-stronicowym dokumencie słowo „zrównoważony” lub „zrównoważony rozwój” pojawia się nie mniej niż 80 razy. Spośród 10 priorytetowych obszarów działania sześć to działania mające na celu zapewnienie zrównoważonej transformacji – poprzez gospodarkę o zerowej wartości netto, zmiany w produkcji i konsumpcji, przepływy finansowe, budżety publiczne, wskaźniki oraz zapewnienie, że wszyscy Europejczycy będą mogli przyczynić się do transformacji.
Projekt programu pięcioletniego sprowadza odporność – cel, na który obecna Komisja przeznaczyła 648 miliardów euro – do jednego wąskiego odniesienia w odniesieniu do wykorzystania zasobów. O klimacie wspomniano tylko dwa razy – raz w związku z innowacjami i raz w punktorze: „Przygotuj się na nową rzeczywistość wynikającą ze zmian klimatycznych”.
Ani dekarbonizacja, ani zerowa energia netto nie były godne uwagi przez głowy państw, pomimo wiążącego celu, jakim jest Europa zerowa netto do 2050 roku.
Innymi słowy, w wytycznych wydawanych przez głowy państw UE w dużej mierze brakuje kluczowych priorytetów oficjalnej jednostki UE ds. gotowości na przyszłość.
I chociaż w ujawnionym programie strategicznym pominięto kluczowe aspekty własnych badań i dowodów UE, nie opiera się on też na opinii publicznej.
Z ostatnich sondaży Barometru UE wynika, że 85% obywateli UE uważa, że działania klimatyczne prowadzą do lepszego samopoczucia i większej liczby miejsc pracy, 78% uważa, że działania klimatyczne pomogą gospodarce, a 83% zgadza się, że UE powinna masowo inwestować w energie odnawialne. (Barometry UE to kolejne bogate źródło dowodów – tym razem skupiających się na postawach społecznych i poparciu obywateli dla polityk – które przywódcy UE najwyraźniej wolą ignorować).
Potrzebujemy strategii dla Europy opartej na prognozowaniu
Dostosowanie priorytetów UE na lata 2024–2029 do prognoz i opinii publicznej jest kluczowe i nadal możliwe. Kluczowe obszary działań wynikające z raportów foresight mogą uzupełnić projekt Agendy Strategicznej o brakujące elementy, przede wszystkim zrównoważony rozwój.
Niepewność i „polikryzys” wymagają częstszego, a nie mniejszego stosowania metod prognozowania, na przykład za pośrednictwem „głównego foresightera” na poziomie UE w celu ugruntowania praktyki we wszystkich obszarach polityki i instytucjach.
Kierowanie się bogactwem dostępnych dowodów to najlepszy sposób, w jaki UE może ustalić program na rzecz bezpiecznej, dostatniej i zrównoważonej przyszłości.