Humza Yousaf zrezygnował w poniedziałek ze stanowiska pierwszego ministra Szkocji, pogrążając zdecentralizowany naród – i jego niegdyś dominujący proszkocki ruch niepodległościowy – w nową niepewność polityczną.
Yousaf – znajdujący się pod dużą presją po zerwaniu w zeszłym tygodniu porozumienia o podziale władzy między Szkocką Partią Narodową a lewicowymi Szkockimi Zielonymi – powiedział na konferencji prasowej w Edynburgu, że naprawienia zerwanych więzi z partiami opozycji w kraju „można dokonać tylko z kimś, kto inny na czele.”
Powiedział, że zamierza „pozostać pierwszym ministrem do czasu wyboru mojego następcy”, ale opuści to stanowisko po wyborach przywódczych SNP.
Jego odejście oznacza drugą w ciągu dwóch lat walkę przywódczą w SNP. Yousaf doszła do władzy dopiero po tym, jak długoletnia pierwsza minister Nicola Sturgeon nieoczekiwanie zdecydowała się zakończyć własne przywództwo proszkockich sił niepodległościowych, które od dawna dominują w szkockiej polityce.
Pozycja Yousafa jest poważnie zagrożona, odkąd w zeszły czwartek zdecydował się zakończyć porozumienie o podziale władzy między SNP a Zielonymi w obliczu zawziętego sporu dotyczącego porzucenia celów klimatycznych.
Sposób rozpadu rozwścieczył przywódców Zielonych, którzy oświadczyli, że wesprą wysiłki opozycji mające na celu usunięcie Yousafa w drodze wotum zaufania w szkockim parlamencie. Yousaf stanął także w obliczu odrębnego głosowania nad wotum zaufania dla całego swojego rządu.
W poniedziałek Yousaf – wzruszony do łez, gdy dziękował rodzinie za wsparcie – powiedział, że „chociaż przejście przez ogłoszony w tym tygodniu wniosek o wotum nieufności jest absolutnie możliwe”, „nie chce zamienić moich wartości i zasad” z „kogokolwiek, aby po prostu utrzymać władzę”.
Ustępujący pierwszy minister przyznał, że rezygnując z porozumienia koalicyjnego ze szkockimi Zielonymi, „nie docenił poziomu zranienia i zdenerwowania”, jakie wyrządził tej partii.
„Chociaż jest mi smutno, że moja kadencja na stanowisku pierwszego ministra dobiega końca, jestem wdzięczny i błogosławiony za to, że otrzymałem szansę, jaką dostaje tak niewielu — przewodzenia mojemu krajowi, a kto mógłby prosić o lepszy kraj do przewodzenia niż Szkocja”, w widoczny sposób pełen emocji Yousaf powiedział – zanim opuścił podium konferencji prasowej, nie zadając żadnych pytań.
Yousaf – którego partia stoi w obliczu policyjnego dochodzenia w sprawie jej finansów – starała się odwrócić słabe wyniki SNP w sondażach przed wyborami w Westminster, które odbędą się pod koniec tego roku.
Ta rozwijająca się historia jest aktualizowana.