Zaledwie kilka dni po tym, jak rosyjska sonda księżycowa Luna-25 uderzyła w jej powierzchnię, indyjska misja dotarcia do południowego bieguna Księżyca wchodzi w krytyczną fazę.
Indyjska agencja kosmiczna zbliża się do próby wylądowania statku kosmicznego na południowym biegunie Księżyca – misji mającej konsekwencje dla pozycji kraju jako potęgi kosmicznej i przyszłych eksploracji Księżyca.
Misja Chandrayaan-3 została wystrzelona 14 lipca z głównego indyjskiego portu kosmicznego w południowym stanie Andhra Pradesh.
Od tego czasu krążył po coraz szerszych orbitach Ziemi, został przeniesiony na orbitę Księżyca i wyłonił się jako obiekt dumy narodowej i światowego zainteresowania po nieudanej próbie doprowadzenia go przez Rosję do lądowania na południowym biegunie Księżyca.
Oto najważniejsze fakty dotyczące misji Chandrayaan-3 Indyjskiej Agencji Badań Kosmicznych (ISRO).
Jaka jest misja Chandrayaan-3?
Chandrayaan-3 jest wycelowany w południowy biegun Księżyca, region pokryty lodem wodnym lub zamarzniętą wodą, który może być źródłem tlenu, paliwa i wody dla przyszłych misji księżycowych lub bardziej trwałej kolonii księżycowej.
Jeśli wyląduje pomyślnie, oczekuje się, że Chandrayaan-3 pozostanie funkcjonalny przez dwa tygodnie, przeprowadzając serię eksperymentów, w tym analizę spektrometryczną składu mineralnego powierzchni Księżyca.
Lądownik Chandrayaan-3 ma około 2 m wysokości i masę nieco ponad 1700 kg, czyli mniej więcej tyle samo, co SUV. Jest przeznaczony do wynoszenia mniejszego, 26-kilogramowego łazika księżycowego.
Administrator NASA, Bill Nelson, powiedział w oświadczeniu dla agencji Reuters, że amerykańska agencja kosmiczna „nie może się doczekać” tego, czego nauczy się z misji w Indiach.
Jakie wyzwania stoją przed misją?
Poprzednia próba lądowania Indii na południowym biegunie Księżyca nie powiodła się w 2019 r.
Chandrayaan-2 pomyślnie wypuścił orbiter, ale jego lądownik i łazik zostały zniszczone w katastrofie w pobliżu miejsca, w którym Chandrayaan-3 podejmie próbę lądowania.
Nierówny teren jest jedną z komplikacji lądowania na biegunie południowym.
Naukowcy z ISRO twierdzą, że wprowadzili poprawki, które zwiększają prawdopodobieństwo, że obecna misja zakończy się lądowaniem. Obejmuje to system poszerzania potencjalnej strefy lądowania. Lądownik został również wyposażony w więcej paliwa i mocniejsze nogi do uderzenia.
Pierwsza od prawie 50 lat rosyjska misja księżycowa zakończyła się niepowodzeniem w weekend, kiedy jej sonda Luna-25 rozbiła się o powierzchnię Księżyca po niekontrolowanej orbicie.
Prywatny japoński start-up kosmiczny ispace również nie powiódł się w kwietniu podczas próby lądowania na Księżycu.
Stawka polityczna i gospodarcza jest wysoka
Udana misja uczyniłaby Indie dopiero czwartym krajem, któremu udało się wylądować na Księżycu, po byłym ZSRR, Stanach Zjednoczonych i Chinach, i oznaczałoby to ich wyłonienie się jako potęgi kosmicznej tuż przed przyszłorocznymi wyborami krajowymi.
Rząd premiera Narendry Modi chce również pobudzić inwestycje w prywatne starty kosmiczne i powiązane biznesy satelitarne.
Indie chcą, aby ich prywatne firmy kosmiczne zwiększyły pięciokrotnie swój udział w globalnym rynku startowym w ciągu następnej dekady.
Modi powiedział po wystrzeleniu misji na Księżyc, że ISRO pisze „nowy rozdział w indyjskiej odysei kosmicznej” i wznosi „marzenia i ambicje każdego Hindusa”.
ISRO planuje transmitować w telewizji planowane lądowanie począwszy od 11:50 GMT (13:50 CET) w środę.