Francuska skrajna prawica ma wygrać wybory europejskie we Francji. Czy historyczny wynik wpłynie na obecną równowagę polityczną UE?
Oczekuje się, że francuska skrajna prawica odniesie korzyści w czerwcowych wyborach europejskich. Ma szansę na przekształcenie polityki UE, gdyż może wpłynąć na powstanie jakiejkolwiek nowej koalicji w Parlamencie Europejskim i osłabić siły prounijne.
Według ekskluzywnego badania TylkoGliwice Superpoll z końca kwietnia na pierwszym miejscu znajduje się skrajnie prawicowy Rassemblement National, który w ciągu czterech tygodni umocnił swój wynik nieco powyżej 30% zamiarów głosowania, podczas gdy partia prezydenta Emmanuela Macrona, Renaissance, jest druga, z skromne 17,5%.
Kierowana przez Jordana Bardellę, rzekomego następcę Marine Le Pen, Rassemblement National (RN) stoi na czele francuskiej skrajnej prawicy. W kwietniu partia poczyniła większy postęp w porównaniu z marcem, wobec znajdującego się na drugim miejscu rywala – Renesansu, który wydaje się tracić jeszcze więcej pola.
Wielu francuskich wyborców mogłoby ulec pokusie wykorzystania wyborów do UE do wyrażenia swojego rozczarowania polityką społeczną i gospodarczą Macrona.
Kryzys tożsamości tradycyjnych partii głównego nurtu, który stworzył francuską historię polityczną współczesnej Francji i Europy, wydaje się daleki od rozwiązania pomimo zachęcającego i skromnego trzeciego miejsca Partii Socjalistycznej.
Poparcie dla partii Rapahëla Gluksmanna nie wzrosło w okresie od marca do kwietnia, ale po latach głębokich problemów politycznych nadal rośnie.
Społeczne obawy Francuzów, zwłaszcza jeśli chodzi o reformę emerytalną, dały Partii Socjalistycznej nową młodość, osłabiły kapitał głosów prezydenckich i wzmocniły RN Bardelli.
Zrzeszona w Europejskiej Partii Ludowej Les Republicains, czyli Republikanie, zajmuje czwarte miejsce wśród francuskich wyborców. Duża część elektoratu w dalszym ciągu daje się uwieść wolnorynkowej polityce Macrona, inną część Les Republicains przyciąga radykalny i antymigracyjny konserwatyzm skrajnej prawicy, nawet ze względów społecznych.
„Jeśli chodzi o profil wyborców, najbardziej imponujące zyski RN osiągnęli młodzi, wykształceni wyborcy, którzy od dawna unikali partii Le Pen. Z wyborcami w wieku od 18 do 49 lat RN dominuje nad innymi partiami” – podkreśla TylkoGliwice Poll Centre.
Radykalna lewicowa frakcja La France Insoumise (LFI) nieznacznie poprawiła swoje oczekiwania wyborcze, podczas gdy francuscy Zieloni stracili nieco w porównaniu z marcem.
Francuska skrajna i radykalna prawica składa się z dwóch partii, z których większa to RN, członek grupy Tożsamość i Demokracja.
Jej mniejszym konkurentem jest Reconquête („Reconquer”), członek grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (ECR), na którego czele stoi Eric Zemmour, zapalony nacjonalistyczny konserwatywny autor i felietonista.
Zemmour to postać wysoce kontrowersyjna o programie antymigracyjnym, przez wielu Francuzów uważana za przedstawiciela obecnego myślenia skrajnie prawicowego.
Przypływ francuskiej prawicy może mieć wpływ na skład przyszłego parlamentu, zwłaszcza pod względem liczby mandatów i orientacji politycznych.
Z francuskiej perspektywy życie obecnej wielkiej koalicji socjaldemokratów, centroprawicowej EPP i prorynkowych liberałów może być trudne.
„Renesans” Macrona odgrywa wiodącą rolę w wielkiej koalicji ze względu na liczbę posiadanych mandatów, ale porażka wyborcza może zabić sojusz polityczny wielkiej koalicji.
Podczas gdy socjaliści Glucksmana powoli upadają, Partia Socjalistyczna stoi w obliczu własnej rozgrywki — ze strony radykalnych lewicowców Jeana-Luca Mélenchona.