O nas
Kontakt

„Dzisiejsza Ukraina może być jutrzejszą Azją Wschodnią”: Japonia i Francja zgadzają się na wzmocnienie współpracy

Laura Kowalczyk

French President Emmanuel Macron, left, shakes hands with Japanese Prime Minister Fumio Kishida before a working lunch, Thursday, May 2, 2024 at the Elysee Palace in Paris.

Tokio i Paryż zgodziły się zacieśnić współpracę w zakresie bezpieczeństwa w regionie Indo-Pacyfiku. TylkoGliwice omówił znaczenie tych rozmów dla Tokio z Makim Kobayashim, rzecznikiem japońskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

Premier Japonii Fumio Kishida i prezydent Francji Emmanuel Macron zgodzili się w czwartek na wzmocnienie współpracy wojskowej.

Kishida spotkał się z prezydentem Francji podczas lunchu w Pałacu Elizejskim w Paryżu, gdzie omówili możliwą umowę o wzajemnym dostępie (RAA) po tym, jak japoński premier wziął udział w forum w Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD).

RAA mogłaby ułatwić współpracę wojskową, umożliwiając wjazd zagranicznego personelu i prowadzenie wspólnych ćwiczeń na wodach morskich.

„Niepokojące są próby zmiany status quo Chin”

Do ich spotkania dochodzi w czasie, gdy asertywność Chin na morzu w regionie Azji i Pacyfiku rośnie.

„Jesteśmy zaniepokojeni jednostronnymi próbami zmiany status quo przy użyciu siły lub przymusu na Morzu Wschodnim i Południowochińskim” – wyjaśnił Maki Kobayashi, rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Japonii.

Francja posiada terytoria zamorskie w regionie Indo-Pacyfiku, takie jak wyspa Nowa Kaledonia.

Japonia dążyła do wzmocnienia więzi obronnych w obliczu obaw związanych z Pekinem, w tym sporu o swobodę żeglugi w regionie i wokół wysp Senkaku, administrowanych przez Tokio, ale zgłaszanych przez Chiny.

Rozmowy mają miejsce w związku z przyjazdem prezydenta Chin Xi Jinpinga do Paryża w poniedziałek, aby spotkać się z francuskim przywódcą i przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen.

Zdaniem japońskiego MSZ wizyta ta nie zagraża toczącym się rozmowom Tokio–Paryż.

„Myślę, że jesteśmy po tej samej stronie wśród krajów G7. Chiny stawiają przed nami wiele wyzwań, ale i możliwości. Musimy przekazać przesłanie tam, gdzie nas to dotyczy i chcielibyśmy, aby Chiny były odpowiedzialną potęgą. Ale jednocześnie musimy współpracować w kwestiach takich jak zmiany klimatyczne” – powiedział Kobayashi w wywiadzie dla TylkoGliwice.

„Bezpieczeństwo euroatlantyckie i indopacyficzne jest nierozłączne”

Kishida i Macron zgodzili się także na utrzymanie ścisłej współpracy w innych kwestiach, takich jak konflikt na Bliskim Wschodzie i na Ukrainie.

Kobayashi powiedział, że Tokio wykazało „niezachwiane wsparcie dla Ukrainy po inwazji Rosji na pełną skalę”, podkreślając znaczenie obrony porządku międzynarodowego opartego na zasadach. Ostrzegła: „Dzisiejsza Ukraina może być jutrzejszą Azją Wschodnią”.

Rzecznik przypomniał również, że Japonia wezwała do natychmiastowego zawieszenia broni w Strefie Gazy, twierdząc, że „doprowadzi to do uwolnienia zakładników i stworzy lepsze warunki dla dotarcia pomocy humanitarnej do potrzebujących”.

„Bezpieczeństwo euroatlantyckie i bezpieczeństwo Indo-Pacyfiku są nierozłączne. Niedawne zbliżenie Rosji i Korei Północnej ilustruje tę kwestię. Naprawdę musimy współpracować i solidaryzować się z całą społecznością międzynarodową” – powiedziała Maki Kobayashi.