Iliana Ivanova, wyznaczona przez Bułgarię komisarz europejska, obiecała, że „wróci Unię Europejską do wyścigu” o światowe przywództwo w dziedzinie nowych technologii, realizując swoją kandydaturę na kierowanie portfelem innowacji i badań bloku.
Zapytana we wtorek rano przez posłów do Parlamentu Europejskiego (posłów do PE), którzy w przyszłym tygodniu przeprowadzą ostateczne głosowanie nad jej kandydaturą podczas sesji plenarnej, Ivanova przedstawiła swoje plany zwiększenia inwestycji UE w badania i innowacje (B+I), wspierania edukacji i umiejętności i promować kulturę europejską.
47-latek został nominowany na kolejnego europejskiego komisarza ds. badań naukowych i innowacji po zaskakującej decyzji Marii Gabriel o opuszczeniu tego stanowiska w maju i objęciu stanowiska ministra spraw zagranicznych Bułgarii.
Ivanova była wcześniej członkinią Europejskiego Trybunału Obrachunkowego, a w latach 2009–2012 była posłanką do Parlamentu Europejskiego z ramienia centroprawicowej Europejskiej Partii Ludowej (PPE), pełniąc funkcję wiceprzewodniczącego komisji budżetowej i delegacji parlamentu do Chin.
Jej kandydatura pojawia się w momencie, gdy Bruksela wkracza w ostatni etap kadencji parlamentarnej, kiedy nie ma już czasu na nowe inicjatywy przed wyborami europejskimi, które odbędą się w czerwcu przyszłego roku.
„Zdaję sobie sprawę z ciężaru odpowiedzialności, jaka wiąże się z dostarczeniem tak wielu rzeczy w krótkim czasie” – powiedziała Ivanova posłom do Parlamentu Europejskiego.
Powrót Europy do wyścigu
Podczas trzygodzinnego przesłuchania Ivanova przedstawiła plany zwiększenia przewagi konkurencyjnej Europy, uznając, że UE pozostaje w tyle za swoimi konkurentami.
„Europa jest potęgą naukową, ma najlepszych badaczy i innowatorów na świecie (…) wspieramy innowatorów zajmujących się głębokimi technologiami, którzy przekształcają się w firmy warte miliony i miliardy euro” – powiedziała Ivanova eurodeputowanym.
„Jednak nasz krajobraz badań i innowacji w dalszym ciągu pozostaje fragmentaryczny. Inwestycje utrzymują się poniżej docelowego poziomu 3% PKB i znacznie poniżej inwestycji niektórych naszych głównych światowych konkurentów”.
Jeśli zostanie mianowana, odziedziczy odpowiedzialność za zarządzanie „Horyzontem Europa”, sztandarowym programem UE o wartości 95,5 miliarda euro, w ramach którego finansuje się projekty badawczo-innowacyjne mające na celu pobudzenie wzrostu gospodarczego i konkurencyjności przemysłu. Program był jednak od dawna krytykowany za brak przejrzystości w wydatkach i nadmierną biurokrację dla instytutów badawczych w zakresie dostępu do funduszy.
Ivanova zaproponowała uproszczenie procesu finansowania poprzez zwiększenie płatności ryczałtowych i podwojenie wysiłków na rzecz pozyskania większej ilości środków z inwestycji publicznych i prywatnych, w tym z innych części wspólnego budżetu bloku.
„Nadszedł czas, aby wykorzystać program „Horyzont Europa”, abyśmy mogli być pionierami na poziomie globalnym” – stwierdziła. „Zobowiązuję się do bycia strażnikiem efektywnych inwestycji.”
W obecnej sytuacji jedynie 30% wysokiej jakości wniosków złożonych w programie może zostać sfinansowanych w ramach istniejącego budżetu.
Zobowiązała się również do dopilnowania, aby MŚP w większym stopniu korzystały z finansowania badań oraz aby państwa członkowskie o niskim wskaźniku udziału w programach badawczych miały większe możliwości przyłączenia się do bieżących działań badawczo-innowacyjnych za pośrednictwem tzw. „obiektu „hop-on”.
„Ochrona horyzontu Europa”
Ivanova rozwiała rosnące obawy, że Komisja Europejska może zmienić przeznaczenie swoich funduszy na badania ze względów geopolitycznych. W kwietniu z programu „Horyzont Europa” przekierowano 75 mln euro na badania w celu finansowania przemysłu półprzewodników na mocy unijnej ustawy o chipach. Dwa miesiące później, w połowie czerwca, dyrektor zabronił chińskim firmom, w tym Huawei i ZTE, dostępu do unijnych funduszy badawczych.
Odpowiadając na pytanie posła do Parlamentu Europejskiego Christiana Ehlera z centroprawicowej grupy EPP, Ivanova stwierdziła, że „słyszy obawy społeczności badawczej dotyczące tego, co stanie się z programem „Horyzont Europa”.
„Będę zdecydowanie bronić budżetu programu „Horyzont Europa”, aby służył celom programu” – powiedziała.
Twierdziła jednak, że pomimo niedawnej „elastyczności” podejścia Komisji do finansowania „Horyzontu Europa” „jak dotąd nie doszło do żadnego transferu środków i zobowiązuję się dopilnować, aby tak się nie stało”.
Współpraca z krajami o podobnych poglądach
Kolejną kwestią wysoko na liście zadań kandydatki na komisarza będzie wzmocnienie współpracy w zakresie badań naukowych i innowacji z, jak to określiła, „podobnie myślącymi” krajami partnerskimi.
„Tworzenie silniejszych więzi z krajami o podobnych poglądach jest niezbędne w tym pełnym wyzwań kontekście geopolitycznym, a powiązanie ich z programami unijnymi ma kluczowe znaczenie” – stwierdziła, odpowiadając pisemnie na pytania posłów do Parlamentu Europejskiego.
Trwają rozmowy ze Szwajcarią i Wielką Brytanią na temat ich stowarzyszenia z programem „Horyzont Europa”, a zakończenie negocjacji z brytyjskimi odpowiednikami oczekuje się we wrześniu.
Ivanova stwierdziła, że partnerstwa te mogą przyciągnąć dalsze inwestycje prywatne.
Edukacja, kultura i sport
Jeśli w przyszłym tygodniu Ivanova uzyska akceptację parlamentu, będzie także odpowiedzialna za nadzorowanie inwestycji w edukację i umiejętności, realizację programów kulturalnych takich jak „Kreatywna Europa” oraz promocję europejskiego sportu.
Przytoczyła obawy związane z „pogarszaniem się podstawowych umiejętności i wyzwaniami w zawodzie nauczyciela”, obiecując kontynuować inicjatywy UE mające na celu podnoszenie umiejętności kluczowych dla transformacji ekologicznej i cyfrowej, w tym Plan działania w zakresie edukacji cyfrowej.
Mimo że kultura i sport są postrzegane jako obowiązki o niższym priorytecie w jej tece, posłowie do PE zapytali Iwanową o jej zaangażowanie na rzecz wspierania zawodów kreatywnych, ochrony statusu języków mniejszościowych w UE i promowania roli sportu w zdrowym stylu życia.
Odnosząc się do niedawnych kontrowersji w Hiszpanii wokół wymuszonego pocałunku prezesa Federacji Piłki Nożnej Luisa Rubialesa z piłkarką Jenni Hermoso, eurodeputowana z Partii Zielonych Diana Riba i Giner zapytała Ivanovą, w jaki sposób zaradziłaby strukturalnym „machismo” i różnicom w reprezentacji płci we władzach sportowych w UE.
Ivanova oświadczyła, że zajmie się kwestią nierówności płci w sektorze i w całej swojej tece, odnosząc się do działającej przy Komisji Grupy Wysokiego Szczebla ds. Równości Kobiet i Mężczyzn w sporcie jako potencjalnego narzędzia zapewniającego równe uczestnictwo.