O nas
Kontakt

Pierwszy Afrykański Szczyt Klimatyczny w Kenii wzywa do „odpowiedzialności” bogatych narodów

Laura Kowalczyk

Pierwszy Afrykański Szczyt Klimatyczny w Kenii wzywa do „odpowiedzialności” bogatych narodów

Tematem wydarzenia jest „wprowadzanie rozwiązań w zakresie ekologicznego wzrostu gospodarczego i finansowania działań klimatycznych dla Afryki i świata”.

Afrykańskie głowy państw i czołowi działacze na rzecz zmian klimatycznych spotykają się w tym tygodniu w Keyna w ramach pierwszego afrykańskiego szczytu klimatycznego.

Wydarzenie odbywa się od poniedziałku 4 września do środy 6 września i jest poświęcone rosnącemu zagrożeniu zmianami klimatycznymi na całym kontynencie.

Prelegenci na konferencji pragną wyrazić zdecydowany głos w tej sprawie i zapewnić większe wsparcie finansowe dla Afryki.

„Przez długi czas postrzegaliśmy to jako problem. Istnieją również ogromne możliwości” – powiedział w poniedziałek prezydent Kenii William Ruto o kryzysie klimatycznym.

Mówił o wielomiliardowych możliwościach gospodarczych, nowych strukturach finansowych, ogromnym bogactwie mineralnym Afryki i ideale wspólnego dobrobytu.

„Nie jesteśmy tutaj, aby katalogować skargi” – powiedział.

Czym jest Afrykański Szczyt Klimatyczny?

Inauguracyjny szczyt odbywa się w Nairobi i został zorganizowany przez rząd Kenii i Unię Afrykańską.

Tematem wydarzenia jest „wprowadzanie rozwiązań w zakresie ekologicznego wzrostu gospodarczego i finansowania działań klimatycznych dla Afryki i świata”.

Afrykańscy przywódcy i działacze klimatyczni wzywają do pociągnięcia najbogatszych narodów świata do odpowiedzialności za swój wpływ na środowisko i do zapewnienia wsparcia, które jeszcze się nie pojawiło.

Mithika Mwenda, dyrektor Panafrykańskiego Sojuszu na rzecz Sprawiedliwości Klimatycznej, powiedziała, że ​​roczna pomoc klimatyczna w wysokości 16 miliardów dolarów (15 miliardów euro), jaką otrzymuje obecnie kontynent, stanowi jedną dziesiątą lub mniej potrzebnej kwoty i stanowi „ułamek” budżetu niektórych firm zanieczyszczających środowisko.

„Musimy natychmiast zobaczyć realizację obiecanych 100 miliardów dolarów” – powiedział Simon Stiell, sekretarz wykonawczy Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu.

W 2020 r. biedniejszym krajom przekazano ponad 83 miliardy dolarów (77 miliardów euro) na finansowanie działań związanych ze zmianą klimatu, co oznacza wzrost o 4 procent w porównaniu z rokiem poprzednim, ale wciąż poniżej docelowej kwoty 100 miliardów dolarów wyznaczonej na 2009 rok.

„Mamy mnóstwo czystej, odnawialnej energii i niezwykle ważne jest, abyśmy ją wykorzystali do zasilania naszego przyszłego dobrobytu” – powiedział przed szczytem Mohamed Adow, założyciel Power Shift Africa.

„Ale aby to odblokować, Afryka potrzebuje funduszy od krajów, które wzbogaciły się na naszym cierpieniu”.

Podczas szczytu odbędą się panele dyskusyjne dotyczące finansowania działań klimatycznych, zwiększania międzynarodowego finansowania klimatycznego dla kontynentu, inwestowania w przyrodę i różnorodność biologiczną oraz rozwoju zintegrowanych, przyjaznych do życia miast afrykańskich.

Jakie kontrowersje wokół Afrykańskiego Szczytu Klimatycznego?

Ruto, który jest także przewodniczącym komisji rządów afrykańskich ds. zmian klimatycznych, opublikował powitalne wideo, w którym wezwał do ochrony środowiska i częstszego sadzenia drzew.

Jednak w lipcu jego administracja zdecydowała się znieść obowiązujący od lat zakaz komercyjnego pozyskiwania drewna, ku alarmowi organów odpowiedzialnych za ochronę środowiska.

Rząd twierdzi, że wycinane będą wyłącznie dojrzałe drzewa z plantacji państwowych, ale decyzja ta została zaskarżona w sądzie.

„Kiedy jakiś kraj organizuje konferencję tak jak my, powinniśmy dawać przykład” – powiedział Isaac Kalua, lokalny działacz na rzecz ochrony środowiska.

Kenia czerpie 93 procent swojej energii ze źródeł odnawialnych i wprowadziła zakaz używania jednorazowych toreb plastikowych, ale boryka się z innymi dostosowaniami przyjaznymi dla klimatu.

Wycięto drzewa, aby zrobić miejsce dla drogi ekspresowej, którą niektórzy uczestnicy szczytu podróżowali z lotniska.

Ruto na poniedziałkowe wydarzenia udał się małym samochodem elektrycznym, choć w Kenii ruch często tworzą źle utrzymane autobusy i samochody dostawcze ziejące dymem.

W innych krajach prawie 600 milionów Afrykanów nie ma dostępu do energii elektrycznej pomimo ogromnego potencjału energii słonecznej i innych odnawialnych źródeł energii.